Dzieci OnLine

[Monnaly]

Mam taki problem... Otóż:
Mam 13 lat i nadmiernie się denerwuję... Bardziej niż moje koleżanki z klasy... Np. w szkole ktoś mi podstawi haka, a ja potrafię się na tą osobę wydrzeć i wtedy najchętniej zrobiłabym wielką awanturę... Moje kumpele wielokrotnie mnie uspokajały, ale nic nie pomaga... Żadne metody typu "Liczenie do 10" lub jakiekolwiek inne nie działają, bo je testowałam... I nie wiem, czy to jest tak zwana "burza hormonów" czy co? Proszę, pomóżcie, bo sama nie wiem, co robić...

[Shaunri]

Może po prostu taki z Ciebie nerwus : )? Szukaj własnych metod uspokajania siebie, każdy ma inne i na każdego inne działają : )

[Tremere]

spoko, mamy podobny problem, tyle ze ja nigdy sie na nikogo nie darlam ale raczej bilam ;P
przejdzie ci, ja jeszcze rok/dwa lata temu uchodzilam za chlopczyce ktora najpierw uzywa rak a potem mozgu, ale powoli mi to przechodzilo, teraz moj poziom agresji rowny jest zero :]

[Shaunri]

teraz moj poziom agresji rowny jest zero :]

Aż ciężko uwierzyć : )

[Tremere]

no a jednak, tez nie wiem czy to przyszlo razem ze staroscia (XD) czy sytuacja mnie do tego zmusila, ale ostatni raz bilam sie w kwietniu

[Akacja12]

Może Ci tak zostanie, ja też mam z tym problem ;D

[Izzie]

Też tak myśle. ; ) poprostu taka jesteś. też potrafie sie strasznie denerwowac. ; p chyba każdy xD

[danly]

no i ja ...hehe ale ja to zalatwiam strzelaniem palcami i czasami placzem aaa no i biore balon i go dmucham hihi pomaaga ^^)

[Izzie]

płczem właśnie, ja np często płacze. z byle powodu. xD i nawet dużo mi to pomaga ;p

[Lena]

Na moim przykładzie wiem że to normalne... i smutek i złość i nadmierny śmiech..
Byle tylko nie wydzierac sie na rodziców

[Jakubo]

Po prostu masz huśtawkę nastrojów. W końcu to minie.