Pomogła: 16 razy Dołączyła: 27 Lis 2008 Posty: 193
Wysłany: Pon 05 Sty, 2009 22:35
Wiesz co.... możesz mu powiedzieć, że go lubisz, że Ci się podoba, ale nie że go kochasz! Znacie się aż tak świetnie, żebyś mogła twierdzić, że to miłość? Jakoś w to watpie.... możesz być zauroczona, ale żeby tak kochać kogoś, kogo się prawie nie zna (przypuszczam, że skoro wstydzisz mu się wyznać miłość to nie znacie się bardzo dobrze) ??
A poza tym tego nie robi się tak, że podchodzisz do kolesia i mówisz mu "ej, wiesz... kocham Cię". Spróbuj nawiązać z nim kontakt, zacznijcie sie spotykać (chociazby żeby pokazał Ci jak coś na kompie zrobic itp), potem wszystko sie potoczy....
Jeżeli wasze kontakty nie są bliskie, to nie wal mu prosto z mostu, to raczej nie przyniesie zamierzanego efektu.
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 27 Lis 2008 Posty: 193
Wysłany: Wto 06 Sty, 2009 19:57
No przecież pisałam, że możesz poprosić go żeby naprawił Ci coś przy komputerze, albo pomógł w lekcjach.
Takie rzeczy to Ty powinnaś wiedzieć. My nie znamy ani Ciebie, ani jego, więc skąd mamy wiedzieć jakie masz możliwości?
Chippy -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 06 Sty, 2009 20:59
joasia90 napisał/a:
żeby naprawił Ci coś przy komputerze, albo pomógł w lekcjach.
Cecha wyjątkowo opanowana u mnie, tylko że nie mów mu, żeby cokolwiek naprawiał, bo jeszcze zepsuje
[ Dodano: Wto 06 Sty, 2009 20:03 ]
dariaa98 napisał/a:
a on jest nieśmiały i po za tym mnie pewnie wyśmieje
Czy to jest mój brat bliźniak czy wszyscy mężczyźni są tacy sami?
Też jestem z natury nieśmiały, ale na pewno ciebie nie wyśmieje. W każdym razie, ja bym ciebie nie wyśmiał .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach