Wysłany: Sob 14 Mar, 2009 09:15 Szkolna Szczepionka!
U nas w szkole mają znowu dawać nam szczepionki! Wiem, to dla naszego dobra, zdrowia, i takie tam... Ale mam kłopot- mimo tego, że mam 12 lat, cały czas jeszcze... płaczę na szczepionkach :/ Strasznie się ich boję- wszystko co związane z szczepionką/pobieraniem krwi/igłą przyprawia mnie o ból brzucha.... Boję się, że jak się rozryczę, to klasowa wredna laska mnie obśmieje... A poza tym, moja kuzynka która niedawno miała tą szczepionkę, mówiła, że okropnie boli, ręka drętwieje, a o kłuciu już nie warto mówić...
Co ja mam zrobić?
Spokojnie - na pewno nie jesteś jedyna Swoją drogą mam kolegę, ma 24 lata, a przeżywa pobieranie krwi/szczepienie jakby mu co najmniej rękę amputowali.. sporo jest takich osób i wiek nie ma nic do rzeczy!
Jej kiedyś mialam tak samo.. Aż mi wstyd było ;p Bo co raz uciekałam przed jakimiś zastrzykami z przychodni xP Ale w końcu mnie gonili i złapali ;/ Ehh.. Teraz nie wiem w jaki sposób, ale już w ogóle nie odczuwam strachu. Zauważyłam, że kiedy sama nakręcałam się i bałam strasznie bolało. Ale jak przestałam się tym przejmować bólu nawet nie czułam. Zawsze przed wkłuciem zajmuje się jakimś punktem w sali lub patrzę się przed onko ;P To przynamniej mi pomaga i nie koncentruję się zbytnio na igle.
_________________ and so the lion fell in love with the lamb.. what a stupid lamb... what a sick, masochistic lion...
Pozostaje przyznać że wiek nie ma tu nic do rzeczy - może troszeczkę, ale przecież sam znam dziewuchę którą w wieku lat kilkudziesięciu za nogi trzeba ciągnąć do dentysty i dawać lizaka za dobre sprawowanie - czyli jak nie wybije okna uciekając : )
Riaga - Poradzić się na to nic nie da, możesz po prostu próbować. Cóż więcej zrobisz : )? Jak się boisz, to się boisz, przecież to nic złego? : )
Dalszy ciąg mojego posta : Spokojnie, nie myśl o tym tylko o czymś przyjemnym i nic nie poczujesz to działa. Próbowałam na sobie!
_________________ Łap chwile, jakby Świat miał się jutro skończyć!
Kochaj życie <3
Twilight ;*
Riaga -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 14 Mar, 2009 14:55
Dziękuję wam za pomoc... ale cały czas się martwię... latam ciągle po internecie i szukam sposobów "domowych" jak zrobić, żeby mniej bolało- na razie znalazłam tylko to, żeby napinać mięśnie- podobno mniej boli... A może wy macie jakieś sposoby?
Ja jak kiedyś mieli mi pobierać krew z żyły to tak się darłam i uciekałam z krzesła że musieli mi pobrać z palca.xD
ała ja jak miałam mieć wyrywane zęby pierwszy raz to uciekalam z krzesła aż dentystka poprosiła pielęgniarki by mnie trzymały. To był horror!
Taki off top'ik://
_________________ Łap chwile, jakby Świat miał się jutro skończyć!
Kochaj życie <3
Twilight ;*
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach