Pokemony
2009-03-19 | 20:20:05
autor: chippy | skomentuj (0)
Pokemony – jako źródło zagrożenia
Jak dobrze wiecie, Internet opanowały groźne stwory – Pokemony. Dla niewiedzących, to bynajmniej nie klony Pikachu (choć podobne), lecz…. po prostu ludzie (na pewno nie zwykli, ale niezwykli też nie).
Dość dużo osób będących pokemonami, twierdzi, że takiego określenia nie ma, nie było i nie będzie (oczywiście pisząc to pokemoniastym fontem). Zanim jednak wyjaśnię wszystkie te określenia, przedstawię historię pokemonów internetowych:
W 2002 roku, za siedmioma górami, za siedmioma lasami i za siedmioma melinami był sobie człowiek. Nazywał się Grzegorz Gorczyca, był wtedy w Szwecji, i pomyślał sobie: „Czemu by tak nie zrobić portalu społecznościowego, gdzie były by profile dla każdego, można by było zbierać kasę od naiwnych dzieci poprzez dodatki za sms’y, onelinery, różne bajery i komentarze”. Pomyślał nad nazwą. Ustanowił, że każdy user ma Puls, który się nabija, a to jest E-serwis. Zbił te nazwy w całość i tak powstał Epuls.
Siedział nad nim, i tak w 2005 było to nic innego, jak stado pokemonów w jednym serwisie. Niedawno powstała też Fotka.pl, która tylko napędzała rozmnażanie się pokemonów. Jednak powoli wszystko zaczynało się nudzić, pokemony więc opuszczały Internet i zajęły się męczeniem VHS’ów z bajką „Pokemon”. Niestety, tylko do 11 pażdziernika 2006 roku…
Wtedy powstała Nasza-klasa. Dogodności typu komentowanie profili, wysyłanie prezentów i inne rozpieszczające pokemonowych stworków pierdoły. Do tego dnia i godziny jest ona największym skupowiskiem słiitaśnych pokemonów. Zamieszczę więc pewną rozmowę z moją koleżanką z klasy(dość długa, skopiowana z n-k):
Ja:
ooo, a propo pokemonów i emowatych zdjęć: dowód na to, że istnieją
A teraz uświadom swoim koleżankom (typu jakaś tam (censored)), że nie jestem bynajmniej "żalem","buahuhahuha" itd. Gdy przeczytają o sobie (powyższe linki), już takie skore nie będą.
poke:
durne dzieci robią jakieś strony a ty wierzysz w to
Ja:
durne dzieci.... na pewno mądrzejsze niż ci się wydaje. Przykładów pokemonizmu jest wiele, nie tylko w świecie realnym (chodzi mi o to, że np. na ulicy rozmawiają "ale ja mam śłitaśnego bloga"), ale również w internecie. Nonsensopedię tworzy naprawdę dużo osób w wieku ok. 20 lat, jeżeli durne dzieci wygrały by nagrodę najlepszej polskiej Wikii, to nie ręczę za siebie. Po za tym, jeżeli poprzesz swoją wypowiedź jakimikolwiek argumentami (chociaż lekkimi), mogę ci uwierzyć. Niestety, jak na razie nie dajesz mi powodów do złudzeń.
poke:
emo to jest: styl ubierania się, muzyki, zachowania, toku myślenia a nie jakieś zdięcia!
ja:
nie przecz sama sobie. Przecież (jeżeli to w ogóle przeczytałaś) w tym artykule o emozdjęciach były postawy wręcz identyczne jak u ciebie (i nie tylko).
poke:
no przeczytałam ! np. te moje zdięcie oka: nie pomalowałam się na czarno
ja:
Tak, ale:
- postury - zachowane.
Jeżeli dokładniej doczytałabyś jednocześnie o artykule Emo, dowiedziałabyś się, że wystarczy z odpowiedniego miejsca zrobić zdjęcia, aby były one emowate (co nie oznacza, że jesteś emo, po prostu takie zdjęcia).
poke:
weś te twoje durne wypowiedzi bo w nich nie ma nawat odłamka prawdy
ja:
(censored) napisał(a):
A tutaj jest. I to duży odłamek. Wykrzykników.
poke:
buahuhabuhaha <żenada>
zobacz komentarz na twoim profilu
ja:
hahaha, a ja teraz ten komentarz (dający ci radochę) usunąłem.
poke:
no i co podniete masz?
ja:
a ty niby z jakiego powodu ten komentarz wystawiłaś? Dlatego, aby jakoś się podnieść po porażce. To jest po prostu smutne.
poke:
hahah żall.pl
ja:
teraz naprawdę zachowujesz się jak n00b lub pokemon. A jak nie wierzysz, to skąd niby dowiedziałaś się o żal.pl? Od kogoś. A tamten (nawet jeżeli nie był pokemonem) dowiedział się od kogoś innego. A na końcu spirali zawsze będzie jakiś pokemon,n00b,dziecko neostrady w jednym i to jeszcze broniącym swego.
A jeżeli MI nie wierzysz (a to możliwe), zapytaj się chociażby mojego kuzyna o Żalu.
Cytat z nonsensopedii:
Zwykły Żal
Bardzo często spotykany (zwykle w Internecie) żal, określa się nim rzeczy żalowe, ale tylko do pewnego stopnia, np. kiepski film czy słabą ocenę na kartkówce. Wpisał się do mowy internetowej na stałe.
A co najgorsze, odpisujesz mi badziewnymi tekstami, które nawet przedszkolak by się zawstydził na śmierć.
Jak widzicie, tego jest już zdecydowanie za wiele. Lecz, skąd wziął się akurat fenomen naszej-klasy, i czemu Epuls.pl zwolnił chyba na zawsze? Ano głównie przez coś istnie diabelskiego:
POKEMONIASTE PISMO
W Epuls.pl, nazwa użytkownika była uzależniona od nazwy profilu, który nie mógł mieć żadnych innych znaków oprócz a-z, 0-9 i _. Tak więc pokemony wyładowywały swoje emocje na Onelinerze, gdzie, oczywiście pokazywały swoją bezmyślność na ciągłym i niepotrzebnym pisaniu emotikony <sex>, która nie działała na nim (na szczęście niektóre pokemony po 65535 onelinerach to dostrzegły). Z kolei, Nasza-klasa pozwalała na dowolne znaki z praktycznie całej tabeli znaków i jak już pisałem, możliwość wysyłania prezentów (oczywiście nic nie dających, i za sms od 1 do 6 zł). W dodatku, wszystkie pola widoczne (np. imię, nazwisko i nazwisko rodowe) mają bardzo długie litery (często jest ograniczenie do 15, a tu jest znacznie więcej), przez co niektóre listy są po prostu nieczytelne.
Wiele osób pisze, że pokemony są po prostu głupie. Nie zgodziłbym się całkowicie z tym. Popatrzcie na np. Dodę, jest perfidnym pokemonem, a jednak ma wysoki iloraz inteligencji. Więc, o grozo, pokemonizm staje się modny.
Natknąłem się ostatnio na stronę sweetbrokacik.pl (a dokładniej forum), w którym, niestety, pokemony są po prostu głupie. Podczas rozmowy z nimi na temat tego, co robią, i czemu, odpowiadały durnymi tekstami, aż w końcu pewien admin uznał, że za dobrze sobie radzę i mnie zbanował, a post usunął. Następny punkt pokemonów - pokemona prawdziwego nikt nie nawróci.
Kończę już mój tekst, chciałbym tylko dodać dobre strony na zaradzenie sobie przed pokemonami i innym shitem:
nonsensopedia.wikia.com
zanimnapiszesz.info
(większość źródeł to pl.wikipedia.org (głównie poszczególne daty), ale najważniejsze tematy są z moich doświadczeń)
swoja droga chippy pokazujesz tylko swoj poziom. slyszales kiedys ze nietolerancja rodzi nietolerancje? gratuluje wszystkim JAKZE LEPSZYM I MADRZEJSZYM, ktorzy nie usiada w towarzystwie tlenionej blondynki, nie mowiac juz o przyjazni.
i taka uwaga do wszystkich MADRZEJSZYCH - emo to TYLKO muzyka (emocore), styl to SCENE. czasami lepiej sie nie odzywac.
Do postu Tremere można dodać, że naprawdę - często gęsto pozory mylą, a w ogóle to wszyscy się Kochamy : )
Chippy -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 22 Kwi, 2009 13:12
Tremere - moja nienawiść do pokemonów bierze się wyłącznie z mojego "dziwnego rozumowania", przecież ja uważam za osoby emo pokemony, bo mam pewien przykład (prościej się nie da) np. blog27, tam Tola zachowuje się jak pokemon, i twierdzi, że jest emo (choć według mnie wcale taka bliska do tego nie jest). No więc ja na to biorę przykład i później piszę, że emozdjęcia są emozdjęciami (swoją drogą, ktoś rozumując podobnie do mnie zamieścił na nonsensopedii artykuł o emozdjęciach). A co do mojej nietolerancji, to czysta prawda - no cóż, trudno mi to przyznać, ale u mnie w szkole pokemony mi trują życie, są po prostu hamskie i bezczelne. Nie wszystkie pewno są takie, ale.... ja biorę przykład z mojego środowiska. Przepraszam.
[ Dodano: Sro 22 Kwi, 2009 12:14 ]
I ja wykorzystuję czas by to napisać tylko po to, aby to wydrukować i zanieść "bossowi" pokemonów w mojej szkole i żeby zrozumiał - mogą jak mogą, być jak być, ich styl to nie mój, ja się tego nie czepiam, ale - proszę, żeby nie robić szkody dla społeczeństwa.
w tym momencie to ty robisz wieksza szkode dla spoleczenstwa niz one, one sobie zyja i niech sobie wstawiaja zdjecia z gory, niech pisza tAkiM pi$meM. w czym ci to przeszkadza? chyba sam masz problem.
powiem tylko tyle, ze moje najlepsze kolezanki to w wiekszosci stereotypowe blondi, ktore na gadu pisza jak pokemony, a na zywo sa cudowne i inteligentne. i tyle mam do powiedzenia w tym temacie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach