Nastka ani mi sie waz!!!... Tampony sa tylka i wylacznie na okres, a nie na sluzy wszelakiego rodzaju. Nie wiem czy ktoras z was uzywala juz tego "wynalazku", a jesli tak to czy czytala zalaczona ulotke.
W kazdej ulotce zalaczonej do tamponow pisze o niejakim TSS (Toxic Shock Syndrome). Jest to powazna, czasem smiertelna choroba, powodowana zakazeniem. Tampon dziala jak korek (doslownie). Cala krew z okresu jest zatrzymywana w macicy, co moze prowadzic do zakazenie i TSS. Dzieje sie tak kiedy nieprawidlowo uzywa sie tamponow, na przyklad kiedy nie ma sie okresu (Nastka).
Poza tym tampony wchlaniaja sluz maciczny co moze powodowac podraznienie. Sa bezpieczne kiedy uzywa sie ich tak jak powinno. Najlepiej wymieniac je co 4-8 godzin, w zaleznosci od nasilenia krwawienia. Powinno tez dobierac sie rozmiar tampomu to obfitosci okresu.
_________________ NIL NISI BENE (mow dobrze lub wcale) *SENEKA*
Ufff...dobrze że napisała! To bardzo mi pomogło!
Ja słyszałam o chorobie takiej jak ZWT - Zespół Wstrząsu Toksycznego ta choroba równiesz spowodowana jest używaniem tamponów ale częstotliwość zachorowań jest bardz, bardz mała (jak wynoszą statystyki 3% kobiet w Polsce choruje na ZWT - wyczytałam to z poradnika dla dziewcząt).
Teraz już wszystko wiem...
Dzięki Nemeia
ZWT to jest TSS tylko w polskiej wersji. Ciesze sie ze moglam Ci pomoc
_________________ NIL NISI BENE (mow dobrze lub wcale) *SENEKA*
Nie ma zlej mlodziezy, sa tylko zli wychowawcy...
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 03 Lut, 2003 14:34
Jeżeli tampon nie chce wejść do pochwy, to nie wkładaj go na siłę. Jest tam błona dziewiczna i może być zbudowana z mocnego mięśnia. Najlepiej wtedy zgłosić się z tym do ginekologa, oczywiście jak chcesz stosować te tampony, a jak nie chcesz ich w ogóle stosować to niemusisz iść do ginekologa...
Nemeia a moja kumpela powiedziaął ze w gazecie wyczytała, że żeby nie zachorować na grzybice miejsc intymnych należy, (na basenie) nosić tampon....nawet jak sie nie ma okresu, ale ja wiem ze to nieprawda
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 03 Lut, 2003 21:21
A ja nic na ten temat niewiem. A czy można się zarazić na basenie w miejscach intymnych...no niewiem.....ale raczej nie...
Nie raz byłam na basenach i nic się nie działo
Jeżeli tampon nie chce wejść do pochwy, to nie wkładaj go na siłę. Jest tam błona dziewiczna i może być zbudowana z mocnego mięśnia. Najlepiej wtedy zgłosić się z tym do ginekologa, oczywiście jak chcesz stosować te tampony, a jak nie chcesz ich w ogóle stosować to niemusisz iść do ginekologa...
Ojej, KleO, znów pokręciłaś.
Na szczęście błona dziewicza nie jest zbudowana z mięśnia a tym bardziej z silnego mięśnia. Wtedy defloracja (tj. przebicie błony dziewiczej, zwykle podczas pierwszego stosunku) byłaby paskudnie bolesna, wręcz niemożliwa.
Błona dziewicza nie powinna przeszkadzać we wprowadzeniu tamponu - jest miękka i elastyczna. Sporadycznie spotyka się błony grube i twarde, ale to naprawdę nie jest częste zjawisko.
Nemeia a moja kumpela powiedziaął ze w gazecie wyczytała, że żeby nie zachorować na grzybice miejsc intymnych należy, (na basenie) nosić tampon....nawet jak sie nie ma okresu, ale ja wiem ze to nieprawda
Często choruje się na grzybicę pochwy. Tampon umieszczony jest na samym końcu pochwy - przy szyjce macicy i z pewnością nie jest żadną dodatkową ochroną pochwy, zatem lepiej wywal do kosza taką gazetę .
A tampony stosujcie tylko podczas okresu i to tylko w sytuacjach w których tak jest znacznie wygodniej lub jest taka konieczność.
Uzywam tamponow od samego poczatku, czyli od 13 roku zycia. Na poczatku mialam problemy... Nie wiedzialam jak sie z nimi obchodzic Ale po pierwszym razie sie nauczylam. Wprowadzanie tamponu nie jest ani nieprzyjemne, ani przyjemne... Poprostu jest. Nie boli, nie laskocze... nie robi kompletnie nic. To samo jest z wyciaganiem. Jedynym przypadkiem kiedy wyciaganie tamponu moze byc torszeczke nieprzyjemne, to wtedy kiedy nie jest jeszcze wystarczajaco przesiakniety krwia.
Tampony sa bardzo wygodne. Mozna wtedy robic co sie zywcem podoba i ubierac sie w obcisle spodnie jesli ma sie na to ochote. Na noc proponuje jednak podpaski. Trzeba dac szanse krwi zeby luzno wyplywala z pochwy, a nie "korkowac" ja caly czas.
Jesli stosuje sie tampony tak jak powinno, to nie sa grozne Za to sa wygodne i... nie przeciekaja.
_________________ NIL NISI BENE (mow dobrze lub wcale) *SENEKA*
CO do tego śluzu to nie wiem, ale najmniejszy tampon z o.b to o.b comfort
_________________ Wisła Kraków duma wszystkich Polaków!!!
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 08 Lut, 2003 19:34
Oj deg...to chyba Ty coś przekręciłeś. Czytałam książkę pt. "Między nami kobietkami" i tam tak o nich pisało. Nie pisał to żaden zwykły człowiek tylko ginekolog ! Jeśli chcesz wiedzieć jaka to wejdź na stronę www.always.pl i tam jest jej zdjęcie oraz imię i nazwisko ! I to Deg co napisałeś to troche nieprawdy w tym było. Ginekolog chyba lepiej wie ?! Deg...wiesz, że Cię lubię, ale muszę jakoś bronić swojego zdania ! Więc to co na Forum prez Ciebie, może być nie prawdą. Może to dlatego tak piszesz, żeby nas zaspokoić ? Hm...
nieznajoma13 Gość
Wysłany: Sob 08 Lut, 2003 20:20
aha to dzięki już będe wiedziała to znaczy że niemusze już sie bać i jesli mam 12-13 lat to moge używać tamponów np. jak mam w-f i nic przy ćwiczeniach nie powinno mi się stać ! i niemusze rezygnować z ćwiczeń !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach