Dzieci OnLine

[Lodzia]

[b:]czy to nie dziwne że wieżmy ludziom obcym?
[/b:]przeciesz czy nie lepiej jest powiedzieć o tym rodzicom?
proszę mi odpwiedzieć!!!

[Tisiana]

No cóż...eee...ja nie zwierzam się nigdy rodzicom ze swoich problemów...zawsze przyjaciółkom...nie wiem czemu...ale rodzice inaczej do tego wszystkeigo podchodzą...i to chyba nie jest dziwne...jak bym powiedziała mamie w kim się zakochałam to nic by sie nie stało...albo mama by powiedziała że jestem za młoda na miłość...a przyjaciółka doradzi jak zdobyć tego chłopaka i w ogóle...rodzice również mają dużo swoich problemów...wiec po co im zawracać głowę jeszcze naszymi...ja zwierzam się przyjaiołkom i taką opcję w ankiecie zaznaczyłam...

[Pulkownik Nikt]

a ja tam problemow nie mam i nie chce miec
ale jak juz sie jaksi zdarzy no to kogos z gg raczej , chyba ze to drobnostk no to kolegi jakiegos lub kolezanki ze szkoly

[Gościówa]

JA mówie przyjaciołom i uważam ze to normalne..oni lepiej zrozumeiją niz rodzice..

[mroweczka]

Ja z takich rzeczy zwierzam się najczęściej przyjaciołom(jeśli chodzi o dojrzewanie to na tym właśnie forum chociaż raczej juz nie mam takich problemów). Myślę,że to normalne. Najczęściej nasi przyjaciele to także nasi rówieśnicy lub osoby niewiele starsze/ młodsze a więc najczęściej przechodzące te same problemy. Dlatego łatwiej mi się im zwierzać

[MeGi111]

ja zwykle o problemach mówię pszyjaciółce lub kuzynce (bardziej traktuję ją jak koleżankę) przez gg... Zwykle mówię przez gg, bo z przyjaciółką widzę się jakiś raz na tydzień (chodzimy do innych szkół i daleko mieszkamy), a głupio tak mówić przez telefon... A kuzynka to chyba moja "bratnia dusza"

[rodzynka]

NO myśle że wszystko jedno komu sie mówi ale lepiej mieć do tej osoby zaufanie... Może być to równie dobrze "dobra rada" jak rodzice czy przyjaciele... Wogóle należy mówić o swoich problemach, to pomaga!