Oj Kleo...obrażasz się na dega i innych za to że prubuje ci uświadomić że źle się odrzywiasz. Ciągle mówisz że jesteś strasznie chuda i się użalasz a przcież to tylko i wyłącznie twoja wina!! Pytasz się jak jeśc i co jeść?? Nie wiesz? przecież to proste!! Powinnas jesc często i dużo (oczywiście nie za dużo) i przdewszystkim zdrowo! Posiłki powinnas mieć o odpowiednich godzinach..mówisz żeby ci podać godziny! tak trudno się domyślec? Mówisz ze kolacje jeszce bardzo późno lub wogóle..chyba każdy wie że kolacje trzeba zjeśc..i nie wolno tego robić za późno bo można mieć kłopoty ze snem!! Kolacje jedz nie później niz o 20:00. Obiad..równiez proste! Obiad powinien się zkładać z dwóch dań i powinien być dośc obfity i zawierać mięso...jedz go nie później niż 16:00 Śniadanie?? KAżdy wie że śniadanie to najwazniejszy posiłek !! Zjedz parę kanapek przed szkołą...a do szkoły zabierz lunch (również kanapki) Kolejna ważna rzecz: Nie jedz za dużo słodyczy oraz fast foodów i nie pij tyle gazaowanych napoji! Pomiędzy posiłkami jedz owoce i kanapki! Pamiętaj również o podwieczorku!
_________________ "Dzisiaj rano obudziłam się z krzykiem - śniło mi się że żyję..."
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 21 Kwi 2003 Posty: 1093
Wysłany: Nie 07 Mar, 2004 22:25
Hmm... ciekawy temat... zaczęło się na "ogromnych" piersiach, a skończyło na pożądnym jadłospisie
KleO: heh, trochę mnie rozśmieszyłaś... ja noszę miseczkę 70 A... nie mam super extra dużych piersi, wręcz w mojej klasie mam prawie najmniejsze... chociaż nie wiem... my - chodzi mi o dziewczyny z naszej klasy - już dawno skończyłyśmy takie ploty, typu "ale ona ma mały biust ! a ja mam większy" (á propos: mam około 165 - 170 cm wzrostu, i 40 - 45 kg ... dokładnie nie wiem)
Deg, Gościówa, Mróweczka i ta cała pomocna ferajna: Ja też przedstawię Wam mój jadłospis, ok? I osądzicie, czy się dobrze odżywiem, czy nie... bo mimo tych wszystkich przykładów mam jeszcze kilka wątów
Oto on - mój sławny jadłospis :
Śniadanie: 6:40
- skibka chleba z obkładem (najczęściej jakiś ser lub szynka, czasami jeszcze pomidor, pasztet)
- herbata (chciaż nie zawsze, czasami nie mam czasu )
*Na śniadanie nie jem dużo... albo nie mam czasu, albo apetytu, ale staram się jeść na upartego... *
2 śniadanie: 11:00
- 2 skiby chleba,
- gorąca, pyszna herbatka robiona przez panią Janeczkę (naszą szkolną kucharkę )
- owoc, najczęściej jabłko,
* Po 2 śniadaniu już nie jestem głodna aż do obiadu *
Obiad: 14:00 - 16:00
- ziemniaki z sosem, mięsem, surówką lub
- ziemniaki z rybą, masłęm, surówką lub
- naleśniki, kaszka, pyzy, pierogo czy coś takiego lub
- ryż z cynamonem (czy coś takiego) lub
- jakaś zupa,
- kompot,
*Obiad przeważnie zjadam cały... Często nakładam sobie dokładki ... obiad to zdecydowanie mój ulubiony posiłek dnia A od tego co jest na obiad zależy od babci - to ona gotuje *
Podwieczorek: 17:00 - 18:30
- herbata,
- najczęściej coś słodkiego lub
- tosty własnej roboty z pysznym żółtym serem szynką i co tam jeszcze jest pod ręką... jednym słowem taki Eintopf
Kolacja:
- herbata lub
- kakao,
- te grzanki co wyżej podałam lub
- kanapki lub
- chleb z obkłądem takim jak podałam przy śniadaniu lub
- płatki z ciepłym mlekiem lub
- pizza roboty mojej babci (pyszna ale babcia robi ją raz na 2 miesiące )
- lub coś innego smakowitego o czym zapomniałam (dodane po chwili: jajecznica ! )
* Na kolację nie zjadam ani dużo ani mało... tak średnio...*
*A pomiędzy posiłkami ze 3 herbaty, 4 kubki wody, soku... pić piję dużo... czasami myślę, że za dużo ...
Często zamiast ciastek jem płatki z mlekiem... uwielbiam płatki i jem je masowo (oczywiście nie na sucho, na sucho nie lubią... koniecnie musi być mleko - ciepłe)
No i masowo jem cukierki, słodycze... *
No to teraz uprzejmie proszę o wprowadzenie zmian do mojego jadłospisu, tak żebym chociaż troszkę przytyła, nie uważam się za za chudą, a tym bardziej za za grubą, ale może chociaż z 5 kg bym mogła przytyć...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach