Pomyśleć że aktorstwo jest trudne hehehehe przecież sama jestem "aktorką" nie gram w filmach ale na dzień MATKI gram w bardzo trudnej inscenizacji jestem mamą i mam bardzo długi tekst do mówienia ale to co na próbe była derektorka i powiedziała że bardzo ładnie mówiłam oczywiście na pierwszą myśl się mówi że będzie trudno bo tekst rekwizyty ozdoby specjalne...dla nie których ale dla mnie nie jest to trudne juchaaaaaaaaaaaauuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!
_________________ <Świat jest przepiękny,lecz smutny jeżeli każdy będzie o siebie dbał i się kochał wtedy zapanuje pokój>moje gg 1639597 e-mail alena579@buziaczek.pl
korbka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 21 Maj, 2004 17:39
Granie wcale nie jest takie trudne. Ja i Kasia /Panienka_wierzba/ jesteśmy w szkolnym kabarecie. Wystawiamy jakiś czas jedno przedstawienie napisane przez naszego kumpla i cieszy się ono barzdo dużą popularnością ;DD Na razie mamy tylko jedno, ale w przyszłym roku może będize zorganizowane kółko teatralne na które może będę uczęszczać. Od najmłodszych lat ja i wierzba gramy w przedstawieniach , bo to jest po prostu banalne. Wcielić się w inną osobę lub postać jest bardzo proste. A nauka roli też nie jest trudna. Ciesze się że dostałaś pochwałę od dyrki, może jeszcze zaistniejesz jako aktorka?? ;]]]
Ja tez od najmłodszych lat biorę udział w różnych konkursach recytatorskich... Wiele osób mi mówiło, że świetnie potrafię się wcielić w rolę i wogóle jestem na praktycznie prawie każdej akademii.
Jednak tak naprawdę granie nie polega na tym... Ostatnio byłam na jakimś konkursie recytatorskim, chyba powiatowym... Grę wtedy oceniali aktor i jakaś osoba, która się naprawdę na tym zna... Wtedy dowiedziałam się jak wiele w moim recytowaniu muszę jeszcze poprawić... Tak naprawdę, to doszłam do wniosku, że się do tego nie nadaje... Gdyby to jednak było moim marzeniem, starałabym się dążyć do wybranego celu... Myślę, że jeśli naprawdę bardzo chciałabyś związać swoją przyszłość z teatrem, czy jakimkolwiek graniem, powinnaś pokazać jak mówisz komuś, kto się na tym zna... To naprawdę pomaga...
_________________ "... Idąc ulicą zauważ biednego kamyka,
jesiennego liścia, zapracowaną mrówkę,
małego wróbelka, jedną chmurkę na niebie,
pierwszą kroplę deszczu na sobie
i uśmiechnij się do siebie
i bądź z siebie dumny,
że potrafisz to wszystko zauważyć..."
Eeee? Jaki sens ma ten temat?:/
to tak z innej beczki
A teraz do tematU; ja tez grywam w przedstawieniach szkolnych
jak bylo mniej zajec lekcyjnych to chodzilem na kolko teatralne:) teraz nie moge bo zajecia sa wczesnie a ja mam po 8 lekcji dziennie gdyz naleze do klasy sportowej i codziennie prawie sa wf-y
_________________ "Chlop co tabaki nie zazywa baba sie nazywa"
"Kto sie wczesnie z lozka zbiera ten wczesnie umiera" - Rincewind
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach