| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |

Dzieci OnLine  Strona Główna Dzieci OnLine
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.

RegulaminRegulamin   FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Co to za uczucie? :( Nie zwykła przyjaźń... nie miłość....
Autor Wiadomość
Freeman
Gość
PostWysłany: Pon 31 Maj, 2004 21:23   Co to za uczucie? :( Nie zwykła przyjaźń... nie miłość....

Witam... Mam pewna, trudna dla mnie sytuacje. Ze swoja przyjaciolka znam sie od prawie roku. Poznaliśmy sie bo byąa panną mojego kumpla. I w gruncie rzeczy od zawsze fajnie nam się rozmawiało. Ok 2 miesiecy temu kolega sie z nia rozstał. Niesamowicie cierpiała, a że mieliśmy dobry kontakt troche mi sie wypłakała i ogólnie wspólnymi siłami moja przyjaciółka jest już w świetnej formie:) Ale odkąd się rozstałą z NIM nasz kontakte znacznie sie zwiększyły... Niemal codziennie do siebie dzwonimy, w ciągu dnia smsujemy itp (ona jest z innego miasta). Tak bardzo się teraz zaprzyjaźniliśmy że nie wiem jak mógłbym bez niej żyć.... I zaczynam się obawiać.. czy to przypadkiem nie jest przejście z etapu przyjaźni na coś więcej? Niby mówie sobie że to nie możliwe, bo w gruncie rzeczy mamy bardzo odmienne charaktery, sposoby bycia. Tym co nas do siebie przyciąga są wspaniałe rozmowy! Martwimy się nawzajem swoimi niepowodzeniami a gdy sie cieszymy - także robimy to razem! Dzień kończymy i zaczynamy miłym smskiem... Sam nie wiem co to jest... kiedyś rozmawialiśmy o tym i wyszło że to piękna przyjaźń.. ale teraz? Troche minęło już od tamtej rozmowy... Niby jest osobą do której chciałbym mieć wyłączną "licencje", z drugiej jednak strony różnica w sposobie spedzania wolnego czasu, temperamenty mówią mi "to byłoby śmieszne gdybyśmy byli razem... przecież tak bardzo się różnimy!"....
Ja już nie wiem sam... czy to na prawdę jest wciaż tylko bądź AŻ przyjaźń? Jaki jest jej stosunek do mnie? Jeśli z obydwu stron jest to miłość... to ... to chyba ja jej nie chce... nie chce tej miłości... nie chcę płakać na myśl że dzielą nas km i sie widzimy tylko raz w tyg... nie chcę stracić przyjaciółki... ale.. jeśli ona znajdzie sobie chłopaka... to przecież nasza przyjaźń osłabnie... na pewno... juz wtedy przestanę być najważniejszą osobą w jej życiu... Sad
Przejdź na dół
Katharsis Płeć:Kobieta
Junior
Junior


Dołączyła: 29 Maj 2004
Posty: 68
PostWysłany: Wto 01 Cze, 2004 13:46   hmm.. Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

...Z twoich słów wynika że naprawdę dobrze się rozumiecie. Jedyne co moge ci doradzić to to że zanim zamienisz przyjaźń na miłość dobrze się zastanów, gdyz póxniej możesz tego żałować...a co się tyczy twoich obawże znajdzie sobie chłopaka...
Ma do tego prawo, ale wydaje mi się że wasza przyjaźń nie ucierpi na tym bardzo. przecież wcześniej też miała chłopaka, a przyjaźniliście sie. wydaje mi się że wasza przyjaźń jest na tyle mocna, że "dodatkowa osoba" nie powinna jej zaszkodzić.
Jestem z tobą

_________________
"Każdy ma swojego Boga a oni wszyscy są jednym"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
1146095
Freeman
Gość
PostWysłany: Wto 01 Cze, 2004 15:55   Re: hmm..

[quote="Katharsis]przecież wcześniej też miała chłopaka, a przyjaźniliście sie.[/quote]
ale jej chłopakiem był mój jeden z lepszych kolegówSmile Póki co mam zamęt w głowie, ale wmawiam sobie że nie jestem w niej zakochany.. chociaż może jestem.. ale nie chce!!
Powrót do góry
_szyszka Płeć:Kobieta
Dociekliwy
Dociekliwy


Dołączyła: 02 Kwi 2004
Posty: 243
PostWysłany: Wto 01 Cze, 2004 18:36    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Wasza przyjaźń jest ogromna, i na pewno się rozwija.
Jeśli piszesz, że nie chcesz jej kochać i wmawiasz to sobie, to lepiej abyś się zastanowił. Bo jeśli ma być to taka niechciana miłość , to nie ma sensu.
Musisz wiedzieć jak i co.
Jeśli ona się w Tobie zakocha , lub już zakochała, to masz problem.
Bo ONA nie musi być twoją drugą połową.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Katharsis Płeć:Kobieta
Junior
Junior


Dołączyła: 29 Maj 2004
Posty: 68
PostWysłany: Czw 03 Cze, 2004 21:26   Re: hmm.. Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Freeman napisał/a:
wmawiam sobie że nie jestem w niej zakochany.. chociaż może jestem.. ale nie chce!!

Wydaje mi się że popełniasz błąd... wmawianie sobie tego nic ci nie pomoże, ba może nawet pogorszyć sprawę. Zastanów się dobrze zanim cokolwiek postanowisz...rozważ wszystkie za i przeciw, konsekwencje a przede wszystkim to co ona w tej chwili czuje. Ok rozumiem że przedtem wasza przyjaźni wyglądała trochę inaczej....nie przeszkadza to jednak że gdy ona znajdzie sobie chłopaka to możesz się z nim zaprzyjaźnic... wiem ze to brzmi trochę dziwnie, ale tak mi się wydaje.

_________________
"Każdy ma swojego Boga a oni wszyscy są jednym"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
1146095
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |