Mam 13 lat i chcę przebić sobie uszy w kilku miejscach. Czym się kolczykować? (złoto, srebro, stal chirurgiczna?) i czy to jest bezpieczne w moim wieku?
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Pią 23 Lip, 2004 21:58
tak jak najbardziej ejst to bezpieczne, nie ma tu do gadania wiek =] najlepiej idź do kosmetyczki przebije ci ona uszy pistoletem i od razu dostaniesz kolczyk leczniczy ze stali chirurgicznej...
a jeżeli chcesz się kolczykowac sama w domu np. igłą też użyj stali chirurgicznej, do leczenia świeżych raz (czyt. dziurek od kolczyków) jest w sam raz =D
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Ja :P Gość
Wysłany: Sob 24 Lip, 2004 10:50 Thx
Dzięki :) Ulżyło mi... ;)
A czytałam gdzieś, że pistolet nie jest najlepszą formą przebijania uszu...? No, ale mimo wszystko dziękuję bardzo. :) :mrgreen:
Jeśli idziesz do kosmetyczki to przebicie uszu wogóle nie boli..świeżo po przebiciu może cię troszke szczypac i tyle. JA miałam robione złotymi kolczykami i nie miałam żadnych ropień, zakarzen itp. A jeśli robisz sobie w domu to ja polecam nie robić igłą tylko odrazu kolczykiem tak jak kosmetyczka...wcześniej opiłyj troche SPECJALNY kolczyk i zdezynfekuj. Gdy robisz igłą boli to bardziej bo pierw musisz wsadzić igłe, potem wyjąc i potem włozyć kolczyk a ponieważ ucho ma świeżą rane to to boli. Najlepiej zrobić odrazu czymś czego potem nie bęziesz wyjmować bodajże przez 2-3 tygodnie (aż do zagojenia rany). Aha i pytałas ze czy to jest bezpieczne w twoim wieku..jasne ze tak! Tylko według mnie najlepiej nie robic wszystkich kolczykow na raz tylko pokolej..najpierw jeden..jak się zagoi to dopiero drugi...poprostu będzie to mniej uciążliwe dla ciebie...bo gdy zrobisz duzo naraz to będziesz miała cale ucho obolałe. A co do pistoletu to uważam ze to jest bezpieczna i wygodna metoda robienia dziurek w uszach.
_________________ "Dzisiaj rano obudziłam się z krzykiem - śniło mi się że żyję..."
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Sob 24 Lip, 2004 11:27
jeżeli robi sie pistoletem to można nawet kilka dziurek zrobć naraz, moja koleżanka w jednym uchu zrobiła sobie naraz 4 a w drugim 5 i mówiła że ucho nie ciażyło ani nie rwało ją bardziej niż po zrobieniu jednej dziurki
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Obecnie ja w nie mam zadnych dziurek. Mialam kiedys przebite uszy pistoletem, ale zaczelysie problemy bo mi ropa ciekla. Mama zmieniala mi wtedy kolczyki, na złote i na srebrne ale i tak nadal leciala ropa.
_________________ Najczęściej duma jest przyczyną wszystkich wielkich błędów.
ja sobie w te wakacje chce zrobić drugą dziurke w uchu. Mama sie nie zgadza ale ja musze se przebić, inaczej nie wyrobie
_________________ Dobry serek, dobry... i otwieramy buźke! I ... Aaam! AŁAAA! Al nie gryź!
Tavion Gość
Wysłany: Wto 27 Lip, 2004 15:17
Hmm... w sumie mam już 15 kolczyków. Niektórym wydaje się to głupie, uznają zasadę 'im więcej tym gorzej'. Lubię piercing, kolczyki i wszelkie sreberka . A przekłuwanie ucha? Nie boli ani trochę! Jedyne co może boleć to przekłuty język.
15 kloczykow ? ! . Tavion wybacz ale uznaje to za głupote .... Nie lubie jak dziewczyna ma tak nawalone złotkami ... ssreberkami .... takimi swiecącymi .. :/ . . Nie uznaje zasady "im więcej tym gorzej " ... ale 15 kolczykow to moim zdaniem przesada .. Ja nie mam wogule uszu przebitych i nie chce miec . No cóz .. ;D Każdy jest inny .
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Wto 27 Lip, 2004 17:28
jeeeeee ja też chce 15 kolczyków :] już mam uzgodnione (ze swoim poczuciem estetyki ) w których miejscach na uszach, wiem że w jednym msuze zrobić jeszcze przynajmniej 5 dziurek (wtedy bede w nim miala już 9) a w drugim conajmniej 4 jeszcze (i bede miala w nim 6) i jeszcze pod koneic gimnazjum robie sobie jeszcze kolczyk w języku =]
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Tavion Gość
Wysłany: Wto 27 Lip, 2004 17:35
Tak dla wyjaśnienia ---->
to nie jest tylko na uszach ! Wiem, wiem, nie wszyscy lubią kolczyki... w takich ilościach Takie moje małe zboczenie
Pozdrowienia
Ja :P Gość
Wysłany: Wto 27 Lip, 2004 20:28 vjwenb
Tavion, ile masz lat? Cool jesteś. :) Już Cię polubilam. :)
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Wto 27 Lip, 2004 22:29
hihie tez cie od razu polubiłam =] a teraz przyznawaj się gdzie masz kolczyki, zapewne w większości na uszach, inne w nosie pępku, gdzie tam jeszcze =P...
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Tavion Gość
Wysłany: Sro 28 Lip, 2004 10:48
Hmm... lat mam 17. Kolczyki? 4 i 5 w uszach, 2 w łuku brwioiwym, jeden w języku, jeden w nosie, 2 w pępku. I bardzo mi miło, że mnie polubiłyście
Hmm .. 4 i 5 w uszach, ,,, - Ujdzie ;p . 2 w łuku brwiowym - szczerze .. nie cierpie jak ktos ma tam kolczyki .. wr . :/ . . w języku zależy u kogo. .. do niektórych pasujją kolczyki w języku a niektórzy wyglądają okropnie : . W pępku tez zalezy u kogo .. Jesli masz ładny szczupły , opalony i nie opalony to napewno do ciebie pasuje . Ale i tak jak dla mnie masz za duzo nawalone tych kolczykow
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach