Co do Paulki.
Ty możesz powiedzieć swojej mamie (o ile takową wydzielinę masz, a jeszcze nie powiedziałaś) np. taki tekst: "Mamo, wiesz, ja już dojrzewam, no nie? I w tym wieku dzieje się wiele dziwnych rzeczy w moim ograniźmie. I np. dzisiaj zobaczyłam, że mam jakieś śluzy czy wydzielinę na majtkach!" I dodać cos jeszcze, żeby jakaś rozmowa się rozwinęła.
Niekoniecznie na taki temat
Ja miałam w 6 klasie spotkanie, z taką niedorobioną babką. Uh, dobrze, że trwało to tylko godzinę
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Sro 09 Cze, 2004 21:53
spontan napisał/a:
kurra a ja jestem studentem farmacji i nie miałem w 6 klasie rozmowy o podpaskach:(
Spontan ale Ty jesteś chłopakiem...I pewnie nie miałeś lekcji o podpaskach tylko jak już to o czymś tam innym...o chłopskich() sprawach.
A mamie jak mówić? Po prostu podejśc i powiedzieć. Ja mamie nie powiedziałam o wydzielinie śluzowej po porstu wg. mnie nie jest to jakieś wielkie wydarzenie. Śluz nie przecieka(ten przed pierwszą miesiączką) a więc nie ma żadnych problemów poza tym,ze jak komuś nie wygodnie to moze nosić wkłądki. Ale o miesiączce to myśle,że mama przydałoby się jakby już wiedziała.A jak jej powiesz,ze dostałaś okresu to na pewno Cię nie wyśmieje.
nie polecam takich rozmów z mamą, juz lepiej sie poradź starszych koleżanek. bo z takim tekstem isć do mamy to przypał.
Hehs, sądzę jednak, żeby od razu się przyznać, niż potem chować brudne od wydzieliny/okresu majtki po kątach i prać je ręcznie + w czasami nie mieć kasy na podpaski/tampony.
KAŻDA mama to zrozumie, prędzej czy później.
Moja koleżanka kiedyś nie powiedziała mamie o tej wydzielinie, a była ona tak obfita, że K. (koleżanka ) nie miała juz kasy na wkładki a mama zarzucała jej, że ona popuszcza w majtki.
Tak poszły do lekarza i sie okazało, ze to nie mocz tylko objawy dojrzewania.
W każdym razie rób jak chcesz, żadna rozmowa z mamą nie jest taka straszna, na jaką wygląda.
Btw. porownaj sobie komu ci łatwiej powiedzieć - mamie (która to rpzechodziła) czy tacie (który jest zielony, no chyba ze jest specjalistą od tych spraw).
Asia -Usunięty- Gość
Wysłany: Czw 10 Cze, 2004 13:37
[quote="Gabrielen"][quote="spontan"]
KAŻDA mama to zrozumie, prędzej czy później.
[/quote]
a dlaczego "prędzej czy później"?? mama też jest kobietą i też to przechodziła, więc moim zdaniem powinna zrozumieć od razu
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 11 Cze, 2004 09:38
[quote="Asia"]
Gabrielen napisał/a:
spontan napisał/a:
KAŻDA mama to zrozumie, prędzej czy później.
a dlaczego "prędzej czy później"?? mama też jest kobietą i też to przechodziła, więc moim zdaniem powinna zrozumieć od razu
No ja wiem, że każda matka, ale są czasami takie...ee..."inne" matki.
Poza tym oczywiście wydzielina to nie jest takie ważne wydarzenie, żeby mówić, ale warto chociaż przygotować mamę, że zaniedługo jej córka stanie się kobietą
Silka Gość
Wysłany: Sob 12 Cze, 2004 21:33 :)
Nie wstydź się, to normalna prelekcja o dojrzewaniu ( u mnie w szkole na zebraniu pani mówiła rodzicom o takich lekcjach) uszy do góry
Jeśli nie masz ochoty to nie musisz mamie mówić. Ja chodzę do 5 klasy i jeszcze nie mieliśmy takich lekcji.
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 13 Cze, 2004 21:34 ...
Ty dopiero chodzisz do 3 klasy! Ja miałam prelekcje z pielęgniarką o miesiączce. DOstałam taki poradnik, cztery podpaski i pudełeczko na nie, żebym je tam schowała, aby jak co, nikt nie wiedział, ze one tam są. Ja miałam tą prelekcję w 6 klasie. Inni mają w 5. Możliwe, że będziesz miała w 4, ale nic nie przewiduję, bo nie wiem
Ja już to sobie zaplanowałąm..Moja mama wie , ze ja wiem co to sex i okres podpaski itp. teraz ide do 6 klasy i bede miala taka lekcje i dostane i co powiem mamie o takie coś dostawaliśmy na lekcji z panią... a co tojest jak mówiłam i mamie , że oglądałam w 4 klasie film z tymi rzeczami na przyrodzie Sorry , że tak powiem ale zamłoda jeszcze jesteś nie musisz się martwić o takie żeczy jeżeli masz już wydzieline to dostaniesz okres gdzies ok. 6 klasy
_________________ Siemaneczqo
W czymŚ pomóc ? Proszę bardzo :]]
U mnie to było tak że w podstawówce miałam taką lekcję o tym wszystkim w 6 klasie i nie dawali nam niczego, tylko pokazali jak wygląda i koniec. Za to w 2 klasie gimnazjum miałam specjalną lekcje o tamponach no i dostałam pudełeczko z paroma tamponami, książeczkę (opowiadającą o tamponach i ich używaniu) i kalendzarzyk miesięczny.
_________________ Pilnuj własnego nosa? Co za idiotyzm! Nie można być aż takim egoistą...
(Myrtie Barker)
Gość
Wysłany: Sro 04 Sie, 2004 15:42
a ja juz mialam okres nie powiedzialam mamie a jeszcze nie mialam takiej lekcji i co mi powiecie powiedziec mamie po tej lekcji? a tak a propo niemialam raz podpaski(bo myslalam, ze mi sie skonczl okres) i przeciekla mi krew na biale spodnie troszke ale przecieklo mama prala i nic mi nie powiedziala mogla sie zapytac to by bylo latwiej......a raz przez pare dni bardzo bolal mnie brzoch i tata sie mnie zapytal czy przypadkiem nie mam okresu a teraz mnie nie bolalo nic jak mialam i co????????
nasza pani chciala otym rozmawiać ae napewno niedostalabyś potpasek jesteś jeszcze za mloda moja koleżanka ma okres w szustej klasie zabiera wszędzie je ze sobą
a tak wogule to nic nieboli zakladanie podpaski:D
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Pią 13 Sie, 2004 22:00
ja wydzieline dostałam chyba pod koniec 4 klasy, podpaski dostałyśmy pod koniec 6, a w wakacje (15 lipca) dostałam okres eh szkoda ze nierozdawali tamponow. Ej a jak jest z tym noszeniem tamponow. Można je nosić wcześnie czy raczej powinno się zaczekać rok czy dwa?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach