Dzieci OnLine

[Aren]

Zawsze rano najczęściej poi śniadaniu boli mnie brzuch ja już to uznałem za normalne bo robi mi się to przez dłuższy czas ale inni chyba tego nie mają?? Bo to jest tak:
Wstaje złóżka i ide coś zjeść na śniadanie, najczęściej to jogurt, bo ja kocham nabiał
I własnie już podczas jedzenia zaczyna coś ,żurować, mi w brzuchu i tak przez kilkanaście minut, co to może być?!?!?! Mam już to chyba od 1,5 roku ale już się przyzwyczaiłem.. HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Z góry dzieki i pozdro!!

Zawsze rano najczęściej poi śniadaniu boli mnie brzuch ja już to uznałem za normalne bo robi mi się to przez dłuższy czas ale inni chyba tego nie mają?? Bo to jest tak:
Wstaje złóżka i ide coś zjeść na śniadanie, najczęściej to jogurt, bo ja kocham nabiał
I własnie już podczas jedzenia zaczyna coś ,żurować, mi w brzuchu i tak przez kilkanaście minut, co to może być?!?!?! Mam już to chyba od 1,5 roku ale już się przyzwyczaiłem.. HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Z góry dzieki i pozdro!!

[Aren]

Aha i zapomniałem dodać że brzuch boli jak by go coś przygniatało... jakbym tam miał cegłe!! Ale to nie z tego powódu że muszę do Wc

Aha i zapomniałem dodać że brzuch boli jak by go coś przygniatało... jakbym tam miał cegłe!! Ale to nie z tego powódu że muszę do Wc

[słoneczko]

a poz tym masz jeszcze jakieś inne objawy na nudności
czy te dolegliwości masz co jakiś czas czy codziennie bo ja mam też problemy z żoładkiem ale to nie zależy od pory dnia.no to jak tam to jets u ciebie

[d098]

wiecie jak byłem maly to miałem coś w tym stylu tyle że ja miałem takie ataki ni z gruszki ni z pietruszki i .... były mocne
wtedy mama zabrała mnie do takiej zielarki w starym sączu i przez pół roku piłem jakąś mieszanke ochydnych ziół i pomogło nic mnie nie bolało i nie boli

[Aren]

Mnie to boli codziennie rano ale są wyjątki i czasami mnie nie boli

Mnie to boli codziennie rano ale są wyjątki i czasami mnie nie boli

[_szyszka]

Hmmm... bardzo trudne pytanie. Wprawdzie nie znam się na chłopiecych dolegliwosciach ale może powienieneś jeść troche więcej. Bo jogurt to bardzo mało Ale ja tam nie wiem. Po pierwsze czy twoja mama o tym wie

[PuśQa]

Aren czyżby się okres zbliżał

[Gościówa]

No cóż...Najleoiej idź do lekarza...JA sie na tym nie znam wiec nie pomoge..najlepiej idż do specjalisty bo my tak na doległosc to niewielee mozemy pomóc...takie jest moje zdanie, ale nie bój sie bo to raczej nie jest nic powaznego!

[mroweczka]

Boli Cię to TYLKO rano? I w jakim dokładnie miejscu? Moim zdaniem powinieneś zgłosić się do lekarza(mogą to być np. robaki), dlaczego tak długo zwlekałeś?

[tina]

no idź do lekarza bo musi być jakiś powód

[słoneczko]

ja mam też problem ale z żoładkiem od 3 m-cy i z tego co wiem dolegliwości żoładkowe (jeśli masz z tym problem)leczy sie bazdo długo.mój żoładek też odmawia mi posłuszenstwa ale nie tylko rano ja to mam przez cały dzień ale czasami te dolegliwości ustępują na pare dni.niestety też musze sie wybrać do lekarza.

d098mógłbys sie dowiedzieć jakie to zioła zarzywałes bo próbowałam już wielu ale nie widze poprawy

[d098]

SŁONECZKO jak już mówiłem to była mieszanka ziół i dla każdej osoby która tam przyjeżdżała była inna. Ta kobieta chyba jeszcze leczy więc jeżeli mieszkasz w okolicy to ją odwiedź moge ci wytrzasnąć jej adres.

[Gościówa]

Hm..nie znam dokładnego adresu ale wiem że gdzieś w Łodzi jest taki zakład bonifratów...TO sa tacy zakonnicy którzy zajmują się zielarstwem i tam do nich idziesz i oni cie badają a potem przepisują odpowiednie zioło które kupujesz tam na miejscu i to naprawde pomaga..mój tata brał zioła na bezsennośc i żołądek a mój brat na stres..a ja smarowałam sie ziołowa maścią na wypryski. U nas cała rodzina się u nich leczy.

[słoneczko]

dzięki tylko że jest malutki problem nie mieszkam w pobliżu łodzi ani starego sącza więc musze sobie poradzić jakoś z tym problemem.szkoda ze u mnie nie ma tachich "lekarzy"

[Aren]

mnie bolą tak jakby okolice jelit... ale ja ni muszę do WC. Zgadzam się z opisem do89

mnie bolą tak jakby okolice jelit... ale ja ni muszę do WC. Zgadzam się z opisem do89