Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Sob 14 Sie, 2004 20:42
Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale dobry jest Nivea taki biały z niebieską zaktętką, w sztyfcie. Ładny zapach i mi pomaga ale ja nie poce się aż tak bardzo więc nie wiem...zazwsze można zabierać do skzoły takie chusteczki nawilżone np baby soft wash czy coś takiego. Można umyc np na każdej przerwie pachy i to powinno pomóc. Albo zabierac ze sobą mydło do skzoly po prostu chociaż nie łatwo byłoby się myć w szkole więc chyba takie chusteczki byłyby najlepsze. Choć są troche drogie ale myśle ze sie opłaca
Staraj sie ubierac przepuszczajace powietrze bluzki i miej 1, lub 2 na zamiane. nie przestawaj uzywac antyperspiratna (czy jak tam) i miej go zawsze przy sobie.
O noszeniu antyperspiranta do szkoly tak szczerze nie pomyślałam. A co do mydła to bym musiała się myć w umywalce, a do łazienki dla chłopaków trzeba przechodzić obok tej dla dziewczyn... i by było mnie widać ><. A więc spróbuję z chusteczkami i będę je wrzucać do ubikacji... bo można co nie?
No chusteczki dobry pomysł ... kup sobie takie specjalne ... ze one są tak wilgotne ... Moja mama kiedys se takie kupila ... No one byly do rąk ale to szczegol .
Zycze powodzenia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach