Moim zdaniem z takich rzeczy nie należy się spowiadać. To bardzo osobista sprawa i niemały problem. A poza tym księża to też ludzie, też mają grzechy i niby komu się spowiadają? Bóg Cię zrozumie i wybaczy, jeśli Mu na to pozwolisz...
Pomogła: 45 razy Dołączyła: 19 Kwi 2004 Posty: 2212
Wysłany: Wto 31 Sie, 2004 18:36
Kurczę tylko ja tu jestem za tym aby spowiadać się z MASTURBACJI ??? ????? !! !!!!!!!
Kompletnie nie zgadzam się z Wami. No i co z tego ze ksiądz też człowiek ?!
Jakby ktoś nie wyspowiadal sie z masturbacji , a wie ze masturbacja to grzech ciezki to zataił ,a pozniej musi sie jeszzce raz wyspowiadac z masturbacji i co gorzej ze zatail grzech i to cieżki , czyli popełnił swietokradztwo.
Nie wiem może ja jestem za bardzo religijna , ale nigdy w zyciu nawet jesli bym sie spowiadala z morderstwa , masturbacji , seksu przedmałżenskiego to nie zataiłabym tego przed Bogiem. Wiem ze on wszystko widzi , wie czym sie martwimy itp. Ale gdy popełnimy cos złego on nam wybacza , ale wtedy gdy sami przyznamy sie do tego ze zle zrobilismy przy spowiedzi.
Możecie mnie skrytykowac , ale ja pod tym względem kieruję się wlasnym zdaniem.
bisia_kass Gość
Wysłany: Wto 31 Sie, 2004 19:02
Nino, dlaczego ktokolwiek ma Cię krytykować? Masz prawo do takiego a nie innego zdania! Jesteś bardzo religijna, to fakt, ale przecież to chyba zaleta... Ja też uważam się za osobę religijną, może mniej od Ciebie, ale mimo wszystko religijną. A poza tym- chyba przyznasz, że masturbacja to bardzo kłopotliwa sprawa i spowiadanie się z tego jest krępujące, ja bym chyba umarła ze wstydu (i rozpaczy), gdybym miała powiedzieć to wprost. Zawsze można to nazwać nieco inaczej (nie wiem, jak), a jak już mówiłam wcześniej- Bóg wszystko widzi i rozumie, zaś księżom nie należy bezgranicznie ufać.
Tavion Gość
Wysłany: Wto 31 Sie, 2004 19:20
Nina_006 napisał/a:
Nie wiem może ja jestem za bardzo religijna , ale nigdy w zyciu nawet jesli bym sie spowiadala z morderstwa , masturbacji , seksu przedmałżenskiego to nie zataiłabym tego przed Bogiem. Wiem ze on wszystko widzi , wie czym sie martwimy itp. Ale gdy popełnimy cos złego on nam wybacza , ale wtedy gdy sami przyznamy sie do tego ze zle zrobilismy przy spowiedzi.
Potrafiłabym wypomnieć ci 100 rzeczy, które uczyniłaś niezgodnie z nauczaniem Chrystusa.
Ale nie o to tutaj chodzi -
Po 1. - to naturalna potrzeba.
Po 2. to sposób rozładowania napięcia seksualnego - gdyby wszyscy to robili, zmniejszyła by się liczba gwałtów.
Po 3. to grzech ciężki - równoznaczny z morderstwem? Chyba tak.
Nina, a wg. Ciebie, jest to złe. A równoznaczne z morderstwem?
To i to, są grzechami.
Gość
Wysłany: Wto 31 Sie, 2004 20:07
[quote="Nina_006"]Kurczę tylko ja tu jestem za tym aby spowiadać się z MASTURBACJI ??? ????? !! !!!!!!!
Kompletnie nie zgadzam się z Wami. No i co z tego ze ksiądz też człowiek ?!
Jakby ktoś nie wyspowiadal sie z masturbacji , a wie ze masturbacja to grzech ciezki to zataił ,a pozniej musi sie jeszzce raz wyspowiadac z masturbacji i co gorzej ze zatail grzech i to cieżki , czyli popełnił swietokradztwo.
Nie wiem może ja jestem za bardzo religijna , ale nigdy w zyciu nawet jesli bym sie spowiadala z morderstwa , masturbacji , seksu przedmałżenskiego to nie zataiłabym tego przed Bogiem. Wiem ze on wszystko widzi , wie czym sie martwimy itp. Ale gdy popełnimy cos złego on nam wybacza , ale wtedy gdy sami przyznamy sie do tego ze zle zrobilismy przy spowiedzi.
Możecie mnie skrytykowac , ale ja pod tym względem kieruję się wlasnym zdaniem.[/quote]
oczywiscie ze ksieza sie spowiadaja !
popelnianie grzechu i pewnosc ze Bog wybaczy jest wielkim grzechem; to wystawianie jego milosierdzia na probe !
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 21 Kwi 2003 Posty: 1093
Wysłany: Wto 31 Sie, 2004 21:00
Zgadzam się z Tavion.
No dobra... wystawianie miłosierdzia Boga na próbę... ok.
Ale np. Kościół jest przeciwko aborcji. Więc Bóg wystawia na cierpienie kilkaset dzieci urodzonych z gwałtu...
No i właśnie... to, że to jest grzech ciężki to już kompletna przesada. Nie trafia do Was (tych, którzy uważają, że powinno się z masturbacji spowiadać) ten przykłąd.
masturbacja - morderstwo... oba to grzechy ciężkie... a czy można to ze sobą w ogóle porównywać !? Bo wg mnie nie...
No, ale to moje zdanie
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Wto 31 Sie, 2004 21:26
Nina ja gdybym miała taki grzech spowiadałabym sie z tego tylko i wyłącznie wtedy,gdybym miała pewnośc,że ksiądz na mnie nie "wyskoczy".Bo co to za ksiądz który wrzeszczy,że nie było się u spowiedzi tyle i tyle miesięcy?! Niesttey ja nie z kazdym ksiedzem u spowiedzi umniem się poczuć,jakbym rozmawiałą z Bogiem
Nina-jeśli ktoś jest mordercą to wybacz, ale nie sądzę, by był za bardzo religijny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach