Jeśli nie ma sie pieniedzy to próbuje sie wszystkiego co najtańsze, a mnie gdyby brakowało pieniedzy to jednak wolałabym zjeść cos lepszego a przez te kilka dni sie przemeczyc....nic mi sie nie stanie jak sie troche pomecze, a od jedzenia suchego chleba moge sie nabawic anemii, niedoboru witamin czy niedozywienia co jest gorsze w skutkach.....
Kiedyś też kobiety robily na drutach takie wklady ktore musialy za kazdym razem prac
_________________ Boso ale w ostrogach
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 11 Wrz, 2004 09:44
Femme Fatale napisał/a:
Uhh... Nie wyobrażam sobie takiego czegoś :/ No, ale jak mus to mus :/ Chociaż ja bym wolała nie jeść, a mieć na porządne podpaski ;P
Chyba sama nie wiesz co mówisz.
Już lepiej używać waty lub najtańszych podpasek. Ale oczywiście dostosować się do słów Toji i innych dziewczyn, które dobrze radzą.
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Sob 11 Wrz, 2004 13:24
Dziewczyny,nie wiecie jakie my mamy szczęście jeśli chodzi o podpaski.
Pierwszą jednorazową podpaskę wynaleziono w czasie 1 wojny światowej. Pielęgniarki opatrujące żołnierzy zauważyły niezwykłą chłonność bandaży z miazgi drzewnej i zaczęły używać je podczas okresu. Po wojnie rozpoczęła się masowa produkcja jednorazowych podpasek ale nie wszystkie kobiety mogły sobie na nie pozwolić.Podpaski takie miały ok. 2,5 cm grubości.
Jeszcze wcześniej kobiety same szyły sobie podpaski. Damy wyszywały nawet na nich swoje inicjały. Nie było jednorazówek, więc po użyciu podpaskę prano w domu. To jednak nie wszystko. W tamtych czasach nie było takiej bielizny jaką mamy teraz. Wyobraźcie sobie, że podpaski musiały byś mocowane na specjalnych pasach lub czymś w rodzaju "szelek".
W dziewiętnastym wieku w podręcznikach kroju pojawiły się instrukcję jak samodzielnie wykonać...podpaskę! Krok po kroku opisywano,jak z materiału uszyć wkładkę a potem umieścić ją w "kopercie" z materiału.
Skrzydełka i pierwsze przylepce pojawiły się jeszcze później niż po pierwszej wojnie światowej. Na początku kobiety myślały,że skrzydełka będą przeszkadzać, lecz w końcu przekonały się,że z nimi własnie jest lepiej.
Porównajcie sobie-parorazowe uszyte ręcznie podpaski na szelkach bez skrzydełek i przylepców, 2,5 cm grubości a cieńkie 3-milimetrowe podpaski z granulkami, ze skrzydełkami i przylepcami na zwykłej bieliźnie.
Jest różnica?
było powiedziane że kobiety przed 2 wojną światową nosiły wate i miały majtki ale Ewa (ta co by7ła na początku) przecież nie nosiła majtek i jak wpadli na to żeby zrobić dziecko a tak w ogóle skąd wiedzieli jak je zrobić?
Tavion Gość
Wysłany: Sob 11 Wrz, 2004 17:34
Femme Fatale napisał/a:
Uhh... Nie wyobrażam sobie takiego czegoś :/ No, ale jak mus to mus :/ Chociaż ja bym wolała nie jeść, a mieć na porządne podpaski ;P
Nie gadaj takich głupot.
Jasne, że zabezpiecznie przy okresie jest ważne, ale bez przesady.
było powiedziane że kobiety przed 2 wojną światową nosiły wate i miały majtki ale Ewa (ta co by7ła na początku) przecież nie nosiła majtek i jak wpadli na to żeby zrobić dziecko a tak w ogóle skąd wiedzieli jak je zrobić?
Wiesz sami, nie bierz bezposrednio tego co jest napisane w biblii, czlowiek nie powstał od razu od tak sobie i nie mial takiej postaci jaka ludzie maja teraz, na poczatku był to organizm ktory rozmnazal sie bezplciowo, przeksztalcal sie przez miliony lat w procesie ewolucji az stawał sie coraz bardziej podobny do czlowieka, rozmnazal sie plciowo i mial instynkt ktory mu sam mowil co i jak trzeba robic, a jak sie zmienil w istote rozumna nie kierowal sie wylacznie instynktem ale juz rozumem (chyba) i mogl, przynajmniej po czesci, kierowac swoimi potrzebami ( chcoiaz nawet do dzisiaj sa takie zwierzaki wsrod ludzi ktorzy tego nie potrafia : )
_________________ Boso ale w ostrogach
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 11 Wrz, 2004 19:54
Kobiety używają waty zamiast podpasek przy bardzo słabych krwawieniach.
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 25 Sty 2003 Posty: 632
Wysłany: Nie 12 Wrz, 2004 12:34
Podobno na wsi dalej tak robia...., ja nie wim, to musialo byc strasznie niewygodne, nie mogly przynajmniej przykleic tych podpasek? Mamy jednorazowe podpaski teraz na szczescie, kto wie, moze za iles tam lat beda jednorazowe majtki do okresu , bardzo cienkie, i rozpinane tak zeby latfo sie je wyciagalo ) , ciekawe jak by wygladaly ))))))))))
_________________ '...abyś pewnego dnia odkrył, że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń.'
Femme Fatale Gość
Wysłany: Nie 12 Wrz, 2004 12:42
Tavion napisał/a:
Femme Fatale napisał/a:
Uhh... Nie wyobrażam sobie takiego czegoś :/ No, ale jak mus to mus :/ Chociaż ja bym wolała nie jeść, a mieć na porządne podpaski ;P
Nie gadaj takich głupot.
Jasne, że zabezpiecznie przy okresie jest ważne, ale bez przesady.
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Nie 12 Wrz, 2004 16:19
Mroweczka-jow tekst rodem z "miedzy nami kobietkami"
Juventa-zgadzam się. nie rozumiem jak w 20 wieku można jeszcze nie wierzyc w ewolucje człowieka. No ale cuż. Nie można mieć nikomu za złe nie wiedzy.
_________________
Gość
Wysłany: Nie 12 Wrz, 2004 17:38
[quote="Akacja12"]Mroweczka-jow tekst rodem z "miedzy nami kobietkami" ;)
Juventa-zgadzam się. nie rozumiem jak w 20 wieku można jeszcze nie wierzyc w ewolucje człowieka. No ale cuż. Nie można mieć nikomu za złe nie wiedzy.[/quote]
Twoj tekst byl rownie inteligentny.
Nie mozna powiedziec, ze czlowiek na 100 % pochodzi od malpy. Nie zaprzeczam, ale nie mamy naocznych swiatkow, wiec nie mozemy tego na 100 % stwierdzic.
BTW: nie mozemy brac w Pismie Swietym, Ksiegi Rodzaju, doslownie, bo wyjedzie na to, ze swiat powstal w 6 dni ! W opisie stwarzania swiata i czlowieka, jest pelno przenosci, wiec nie mozemy tego doslownie traktowac !
Nie mozna powiedziec, ze czlowiek na 100 % pochodzi od malpy. Nie zaprzeczam, ale nie mamy naocznych swiatkow, wiec nie mozemy tego na 100 % stwierdzic.
Człowiek od małpy nie pochodzi.....zarówno małpa, człowiek jak i wiele innych istot ewoulowało i kazde z nich kiedys wygladało zupełnie inaczej, a to ze malpa jest podobna do czlowieka pod jakimis wzgledami nie swiadczy ze od niej pochodzimy, bo gdyby tak było, to by znaczyło ze były sobie małpy, miały potomstwo i z tego potomstwa zaczął sie rozwijac czlowiek a tak nie było, czlowiek powstawał zupelnie oddzielnie! Mozliwe jest ze kiedys małpa przekształci sie na jakąś nową postać ludzką i wtedy mozna by juz chyba powiedziec ze pochodzi od malpy, ale jesli bedzie rozumną istota to juz nie bedzie małpą.....
A gdyby czlowiek od malpy powstał to malpy by juz nie istnialy bo by wyewoulowaly na czlowieka.
_________________ Boso ale w ostrogach
Gość
Wysłany: Pon 13 Wrz, 2004 15:11
[quote="Juwenta"][quote="Anonymous"]
Nie mozna powiedziec, ze czlowiek na 100 % pochodzi od malpy. Nie zaprzeczam, ale nie mamy naocznych swiatkow, wiec nie mozemy tego na 100 % stwierdzic.[/quote]
Człowiek od małpy nie pochodzi.....zarówno małpa, człowiek jak i wiele innych istot ewoulowało i kazde z nich kiedys wygladało zupełnie inaczej, a to ze malpa jest podobna do czlowieka pod jakimis wzgledami nie swiadczy ze od niej pochodzimy, bo gdyby tak było, to by znaczyło ze były sobie małpy, miały potomstwo i z tego potomstwa zaczął sie rozwijac czlowiek a tak nie było, czlowiek powstawał zupelnie oddzielnie! Mozliwe jest ze kiedys małpa przekształci sie na jakąś nową postać ludzką i wtedy mozna by juz chyba powiedziec ze pochodzi od malpy, ale jesli bedzie rozumną istota to juz nie bedzie małpą.....
A gdyby czlowiek od malpy powstał to malpy by juz nie istnialy bo by wyewoulowaly na czlowieka.[/quote]
Tego nie możesz udowodnić, ja też ! Niedwano ktoś mówił (jakiś naukowiec), że człowiek nie ewaluował z małpy, tylko powstał oddzielnie i żył równolegle z tymi niby "inteligentniejszymi małpami", które wyginęły.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach