Od pewnego czasu flirtuje z kolegą z dwoma innymi koleżankami... a gdy już sięokazuje że coś do siebie czujemy, to się okazuje np. żena dowidzenie powiedzą ci ,,cze uszatku!,, co o tym myśleć ??możę to tylko takżeby koleżanak nic nie podejżewała?? ona jest fajna...
Oł... Nic nie rozumiem z twojego postu
Mozesz ciutke jaśniej. Spróbuję ci wtedy pomóc (wkońcu jestem dziewczyną no i na sprawach sercowych znam się dość dobrze )
a ja wiem o co biega.jaj sobie z ciebie na pewno nie robi, ale może nie wie jak na ciebie zwrócić uwage i próbuje ciebie zaczepiać . tak dziewczyny czasem robią gdy ktoś sie im podoba
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 31 Paź, 2004 17:41
Cóż. Uszatku można odbierać jako - miśku Czyli tak jakby do dziewczyny - kotku Czyli jak najbardziej miło Tzn. ja tak uważam.
Pozdrawiam i szczęścia życzę!
Chodzi Ci o to , że Ty podrywasz fajną laske , a jak ona to wyczuje to mówi na koniec coś w stylu "cze uszatku" , a Ty nie wiesz co masz o tym myśleć ?? Tak ??
Moja rada :
Nic nie myśl na ten temat , jeśli tak mówi Ty też coś powiedz w stylu "pa kuteczku" ( ona to mówi na tej zasadzie TAK JAK PISZE Gabrielen ) , i napewno nie chodzi o to , żeby ukryć uczucia przed koleżanką , jeśli coś do siebie czujecie to napewno to widać . Tak jak zawsze , a koleżanka nie ukrywa NIC ( teoretycznie ) przed koleżanką z którą spędza czas ... Ja np mówiłam do kolegi Kubuś ( on mi się podoba i wie o tym cała buda , a ja mam to gdzieś ) ... Mówiłam też do kolegi Ksysiu ( ale to było na jaja )
_________________ miłość jest jak żmija : męczy , dręczy i zabija ...
milczenie jest złotem (ale nie zawsze)
KoT Gość
Wysłany: Pon 01 Lis, 2004 06:17
Witam.
Odpowiadaj coś w stylu "pa koteczku", "do zobaczenia misiaczku". Uszatek to taki miś...To może być zabawa, ale dlaczego się do niej nie przyłączyć?
Pozdrawiam
Aren -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 02 Lis, 2004 13:55
Może to jest dobre rozwiązanie.... ale znowu zdarzyła się nowa głupia sytuacja (przedwczoraj)... ale tej to kompletnie nie pojmuje... na dowidzenia pokazała mi FUCKA nie wiem co to miało znaczyć... ale znowu dzisaij sie uśmiechaliśmy do siebie i wogóle... ,,Kobie zmienną jest ,, piszcie!!!
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Wto 02 Lis, 2004 17:05
Cze
Najpierw "pa uszatku" pozniej [cenzura]
A wiesz co to jest ? ona sie poprostu wygłupia i tyle albo jest na tyle głupia że nie potrafi sie określić ... no cóż ...
To coś podobnego do mnie... Chociaż ja mówię ,,misiu" tylko do kolegaów tak dla żartu.
Dziewczyna próbuje ci zainponować swoim zachowaniem. Wiem, ze to troche dziwne z tym [cenzura]-iem, ale tak już jest...
Bo z dziewczynami nigdy nie wie, oj nie wie się, czy dobrze jest, czy może jest może jest już źle...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach