Wysłany: Pon 01 Lis, 2004 11:08 dlaczego zawsze mi sie wali??
wiem ze był juz podobny temat ale chce teraz ja o nim napisac bo chociaz moge sie w ten sposób wygadac, o to on: :cry:
pewniego dnia poznałam chłopka na gg i zaczelismy sobie gadac było super ale kiedys mi odbiło i jego numer podałam kolezance przyjaciólce .zaczeła z nim gadac . wiec zaczelismy gadac razem ale teraz juz sie tak stało ze zalezyy mu na niej a mi juz odstawił nwet sie nie odzywa a ja taka głupia i naiwana i teraz tym sie przejełam i rycze przez niego
wiem ze nic by z tego nie wyszło ale ja i tak sobie robiłam nadzieje jak dziecko
dzieki wielkie ze przeczytanie tego postu i odpwiedz jak macie ochote
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Pon 01 Lis, 2004 11:29
Cze
No pewnie że odpowiem i mam nadzieję że Ci ulży
Wiesz nawet nie wiem w jakim wieku jesteście, jaka odległośc was dzieli więc nie moge Ci powiedziec czym się kirował ten chłopak
Jedno jest pewne : On nie był Ciebie wart, może za jakiś czas to sie zmieni ...
Głowa do góry wokół masa fajnych kolesi
kumpela odbiła Ci faceta, pokaż że wcale Ci na nim nie zależało
Trzymaj się i mam nadzieję że znajdziesz jakiegoś zaje... ekhm .. Fajnego faceta w najbliższym czasie
Mam nadzieje że jeszcze nie raz sie wypowiesz na tym forum
ja też o mały krok nie popełniłam takiego głupstwa - ale sie opamiętałam w pore
oni chyba są siebie wari wiec nie przyjmuj sie i nie płacz więcej napisz do kogoś innego a ich olej
Tak jak napisała BamBI- olej go !
Następnym razem będziesz pamiętać, ze nie warto robić sobie nadzieji...
Napewno znajdziesz kogoś lepszego. Głowa do góry
Gość
Wysłany: Pon 01 Lis, 2004 16:40
dzieki za odpwiedz i za słowa pocieszenia :)
naprawwde troche mi lzej na serduszku:)
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 01 Lis, 2004 20:23
Oddaj jej tego chłopaka - niech ma sobie "chłopaka" mieszkającego daleko, mogącego szaleć i ją zdradzać.
A tak na poważnie Widać nie był Ciebie wart, skoro wolał ją 3maj się :*
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 03 Lis, 2004 19:40
Poznałaś go tylko na gg. Nawet go nie widziałaś. Przez internet każdy inaczej się zachowuje, a w realu już całkiem inny jest. Może być chamski i sprawić Ci dużo krzywdy. To tylko internetowe zauroczenie - internetowa miłość? A może on jest gruby? I brzydki? Różne myśli przychodzą do głowy, więc nie ma już nad czym zastawiać i olej to, co było. A jeśli lubisz rozmawiać na gg i dużo dajesz serca do tego, aby z kimś porozmawiać, pszukaj nowej osoby. Nie rozpaczaj już nad niczym
Pozdrawiam cieplutko
*Neona* -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 05 Lis, 2004 16:32
KleO napisał/a:
Poznałaś go tylko na gg. Nawet go nie widziałaś. Przez internet każdy inaczej się zachowuje, a w realu już całkiem inny jest. Może być chamski i sprawić Ci dużo krzywdy. To tylko internetowe zauroczenie - internetowa miłość? A może on jest gruby? I brzydki? Różne myśli przychodzą do głowy, więc nie ma już nad czym zastawiać i olej to, co było. A jeśli lubisz rozmawiać na gg i dużo dajesz serca do tego, aby z kimś porozmawiać, pszukaj nowej osoby. Nie rozpaczaj już nad niczym
Pozdrawiam cieplutko
Droga KleO, nie chcę Ci niczego zarzucać, ale myślę, że jako moderator powinnaś wykazywać nieco więcej tolerancji dla innych - zwłaszcza osób niezbyt urodziwych. Nie każdy, kto taki jest, musi od razu być chamski i sprawiać innym krzywdy! A poza tym - zgadzam się z Tobą w zupełności. To było pewnie tylko zauroczenie internetowym kolegą, które autorce wątku powinno już wkrótce minąć. W takim wieku zdarza się to dosyć często.
Również pozdrawiam
Nie każdy, kto taki jest, musi od razu być chamski i sprawiać innym krzywdy!
Ale ona podała jakby przykład..że może byc chamski itp. Jest możliwe ze moze ten chłopak jest chamski...chyba nie zaprzeczysz, co?
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 05 Lis, 2004 22:50
Wiecie, co Wam powiem? Niby mój ideał ma być wysportowany, ale kilka razy zdarzyło mi się w "misiach" zakochać I to naprawdę fajne siędo kogoś takiego przytulić ^^
KoT Gość
Wysłany: Sob 06 Lis, 2004 00:38
Hm...<wychyla się i przypomina nieśmiało>
Bo nikt nie jest idealny, a zauroczenie nie pozwala dostrzec wad obiektu westchnień .
Pozdrawiam
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 06 Lis, 2004 09:32
Przez internet każdy inaczej się zachowuje, a w realu może być całkiem inny, całkiem inaczej się zachowywać...
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Sob 06 Lis, 2004 22:09
Wg. mnie miłość przez Internet nie istnieje. Jak już powiedziała KInga: 'Głowa do góry,wokół jest mnóstwo kolesi'. Na pewno spotkasz kiedyś tego jedynego nie musisz się zamartwiać teraz,ze jakiś chłopak z neta wybrał Twoją psiapsiółkę
Witam.
KleO, dlatego znajomość przez internet to kwestia zaufania, a właściwie jego braku. Nie można ufać i wierzyć we wszystko, co mówi druga strona już przy pierwszej rozmowie, bo jest to niemożliwe do sprawdzenia i równie dobrze może być kłamstwem. Później, na przykład po 4 miesiącach - pół roku wszystko powinno wyjść na jaw, bo tak długi czas trzymać kogoś w błędzie jest coraz trudniej. Kwestia wzajemnej szczerości też odgrywa dużą rolę, ale niektórzy lubią sobie pokłamać, poudawać...
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach