Słowa, słowa śmierdzą ludzkim pyłem
i pięknem wieczności
Bez słów, bez słów o snach swoich śniłem
utopiony w cichej śmiertelności
Mądrzy nieskończenie w swej małej głupocie
odbicia wolimy od rzeczy prawdziwych
I głośno kłapiąc zębami o znakach nieżywych
Pustosłownie rozprawiamy o własnej istocie
Napisy na rzeczach, napisy na ludziach,
napisy na pustce i płonnych nadziejach
_________________ I ze zgrozą pojąłem, że zazdrościć zdolnym
Temu, co w otchłań biegnie z skwapliwością wściekłą,
I, własną krwią pijany, po życiu mozolnym
Na śmierć przeniósłbym mękę, a nad nicość piekło.
Ostatnio zmieniony przez Ppark dnia Nie 21 Lis, 2004 02:10, w całości zmieniany 2 razy
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Czw 04 Lis, 2004 20:27
Popatrzyłam kto napisał i od razu weszłam. W sumie to wiedziałam, ze będzie to wiesz "cięzki" jak to niektórzy nazywają, ale masz talent
Ciekawy wiersz( no i napewno to pierwszy wiersz jaki tu widze nie napisany przez zdesperowana nastolatke ) ale nie wiem czy dobrze go zrozumialem. Czyzbys oskarzal slowa o niepelne badz bledne zrozumienia swiata?
no ale ostatniej linijki to ja juz wogle nie paniemajet ;P
_________________ "Chlop co tabaki nie zazywa baba sie nazywa"
"Kto sie wczesnie z lozka zbiera ten wczesnie umiera" - Rincewind
Czemu nikt mi nie powiedział że tam jest takie durne powtórzenie? :/
4 razy to czytałem, a i tak zostało, ohydne. Zawsze mi się musi coś takiego zdarzyć :/.
A zresztą, już poprawione, więc jest ok.
_________________ I ze zgrozą pojąłem, że zazdrościć zdolnym
Temu, co w otchłań biegnie z skwapliwością wściekłą,
I, własną krwią pijany, po życiu mozolnym
Na śmierć przeniósłbym mękę, a nad nicość piekło.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach