Moje koleżanki brzydzi krew i mdleją na jej widok a ja...
jestem nią zafascynowana!
Lubię patrzeć na krew, ale taką czystą. Czasami sobie wyobrażam krew, dużo krwi..
Moja krew mi smakuje, kiedyś specjalnie się poraniłam, poczekałam aż wypłynie a potem ją zlizałam... Raz jak kolega sie skaleczył to coś mnie napadło i spytałam go czy mogę oblizać... On na mnie tak dziwnie popatrzył ale nic nie powiedział... Może myślał że żartuję.
Czy coś ze mną nie tak?? Myślę że tak bo to chyba nie jest normalne!! Z drugiej strony to jednak każdy się fascynuje czym innym... I co ja mam zrobić??
Agnieszka -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 14 Lis, 2004 16:30
przeraziłas mnie... czyzby wampir? nie no naprawde nie wiem.. moze t chwilowe takie zafascynowanie, mam nadzieje ze tak. Poczekaj moze ktos jeszce wypowie sie na ten temacik bo naprawde nie wiem co mam o tym myślec.
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Nie 14 Lis, 2004 16:37
Cze
Fascynacją krwią ?
Mam nadzieję że to chwilowe ... zazwyczaj dzięją się z ludzmi rożne rzeczy wiesz dojrzewanie i takie tam ciekawość ... mam nadzieje że to o to chodzi
Nena -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 14 Lis, 2004 16:47
Eee, ja mam tak samo, ale sie tym nie przejmuje Mnie sie to podoba
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to jest vampir!!!!!!!!!!!!!!!!!
Femme Fatale Gość
Wysłany: Nie 14 Lis, 2004 18:33
Sami, spokojnie... Bez paniki. A co do fascynacji krwią - przejdzie Ci. Chyba. Próbuj nad tym panować, bo mi to wygląda trochę na er... No nie wiem jak to ująć. W każdym razie - normalne to-to nie jest.
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Nie 14 Lis, 2004 18:36
Cze
W psychologii ( moje zaineteresowanie ;P )
Fascynacja krwią jest dość częscto ... niezawsze ... kojarzona z zaburzeniami, które
w efekcie prowadzą do zabójstw
Ale to są naprawde przypadki skrajności
A nie wydaje mi się żeby to mogło być do tego zaliczone
Według mnie to tylko ciekawość i już i nie ma co sie na zapas przejmować
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Nie 14 Lis, 2004 20:09
sami spokojnie ona najwyzej w nocy przyleci do Twojej sypialni i Ci wyssie krew , wydaje mi się to troche dziwne. Sprubuj się troche pohamować bo zaliżesz znajomych na smierć , ja tak za bardzo to nie lubie widoku krwi ale może rzeczywiście fajnie bo możesz zostać lekarzem.
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 14 Lis, 2004 20:18
Mnie też w pewnym sensie fascynuje krew. Mogę powiedzieć, ze smakuje mi moja, bo lizałam skaleczenie w wyjątkowym przpadku i obrzydzenie mnie nie brało, ale specjalnie ran sobie nie robię.
Co do skaleczeń, krwi w filmach t nawet spoko z tego widok. Krew jest cool.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach