Twój brat to syn Twojej mamy... Odkryłaś Amerykę? Nie no sorry za taka reakcję, ale chodzi o to, że jego dziewczyna to nie córka Twojej mamy. I dlaczego Twoja mama pyta się obcej dziewczyny (no może nie obcej, ale nie należy do rodziny) czy ma regularny okres? Coś mi tu nie pasuje... Sorry że Cię obwiniam, być może niesłusznie, ale jeśli coś ściemniasz, to powiedz to...
_________________ ŻAŁUJĘ I CHYBA DŁUGO MNIE TU NIE ZOBACZYCIE
Aha, czyli poprostu "wypaplał" wszystko Twojej mamie, a twoja mama tobie. Tylko właściwie po co Ci to wiedzieć? Masz dopiero 10 lat!
_________________ ŻAŁUJĘ I CHYBA DŁUGO MNIE TU NIE ZOBACZYCIE
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 14 Lis, 2004 18:32
Mam wytłumaczyć Ci mycha92, o co chodzi? Więc tak: z postu sami10, co napisała: 'bo mój brat mówi większość rzeczy mojej mamie' wynika, że dziewczyna jej brata mówi mu o wszystkim, a następnie brat sami10 mówi wszystko swojej mamie.
sami10 - a dziewczynie Twojego brata spóźnia się okres czy jest nieregularny? Bo to dwie różne rzeczy...
mycha92 napisał/a:
Aha, czyli poprostu "wypaplał" wszystko Twojej mamie, a twoja mama tobie. Tylko właściwie po co Ci to wiedzieć? Masz dopiero 10 lat!
Może i ma 10 lat, ale co to za różnica, czy ma 11 lat, czy 12. 2 lata, to wcale nie wielka różnica wieku. sami10 już wchodzi w okres dojrzewania. Ona nie ma 5 lat. Trzeba się z tym pogodzić, że ona jest 'dużych' wymiarów. Inni szybciej dojrzewają, inni wolniej. Przed miesiączką dziewczyna zaczyna szybciej rosnąć (ale nie w moim wypadku )...
sami10 pojawia się już trądzik, więc pora na to, aby zaczęły się rozmowy o 'tych' rzeczach.
Ostatnio zmieniony przez mycha92 dnia Nie 14 Lis, 2004 18:37, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Nie 14 Lis, 2004 18:40
Cze
Rozumiem ze dziewczyna rozmawia z facetem o takich sprawach
Rozumiem ze facet chciał sie poradzić matki
Ale czemu mama powiedziała o tym swojej córce czyli sami ... tego nie rozumiem
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 14 Lis, 2004 18:40
sami10 - aha, więc nie mogę dać podejrzenia o ciążę, bo gdyby się opóźniał, powiedzmy 2 tygodnie, to by były podejrzenia, no, chyba, że Twój brat ze swoją dziewczyną nie robili 'tego'
Femma Fatale - forum dojrzewanie jest od tego, aby pomagać innym i inne takie tematy na temat dojrzewania
No KleO owszem, sami można już takie rzeczy mówić, chociaż ma dopiero 10 lat. Jak już sie dowiedziała, to niech wie, tylko nie powinna dalej tego przekazywać nam. To raczej rodzinna sprawa, nawet powiem osobista -> dla tej dziewczyny. Poza tym: sami, dlaczego jeżeli ma na początku miesiąca okres, to ma nieregularny? Znam kilka osób które już kilka lat mają zawsze miesiączkę na początku miesiąca, i jakoś mają regularny zgodnie z cyklem. I co z tego? To, że ma na początku miesiąca, nie oznacza, ze coś z nią nie tak... każdy ma swój osobisty cykl i czy okres wypadnie na opczątku czy w środku miesiąca nic nie oznacza... Nie ma reguły, że jeśli się ma na początku miesiaca, to już jest nieregularny. No chyba że zawsze miała np. w środku miesiąca, i tym razem wypadł jej na początku. To juz jest nieregularnosć.
Kinga: nie rozumiem tego samego...
_________________ ŻAŁUJĘ I CHYBA DŁUGO MNIE TU NIE ZOBACZYCIE
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 14 Lis, 2004 18:58
sami10 - Twój brat i jego dziewczyna są dorośli, więc nic nie możesz myśleć, że 'tego' nie robili. Prawdopodbnie już to robili, przeciez oni są dorośli i większość osób w tym wieku traci: mężczyzna - już nie jest prawiczkiem, kobieta - traci dziewidztwo, a takiej dziesięciolatce nie mówi się o tych rzeczach, bo są zbyt osobiste, a rozmowa o seksie z dorosłym człowiekiem jesteś za młoda =*
22 - latek rozmawia ze swoją 10 - letnią siostrą
Spoko... totalny szok
Ostatnio zmieniony przez mycha92 dnia Nie 14 Lis, 2004 19:00, w całości zmieniany 1 raz
Ale Ty nie powinnaś nic myśleć. Nie każdy jest święty. A jak Twój brat będzie miał żonę i dzieci, to też będziesz myśleć, że nie uprawiał seksu? To skąd te dzieci, co?
Seks - czysta rzeczywistość, przyjemność dwojga ludzi. Normalna rzecz i nie ma się czemu dziwić...
Jak to mama mówi: "Wszystko dla ludzi". Zgadzam się z KleO. Właściwie seks to wykonanie naszego życiowego zadania. Oczywiście jeżeli urodzi się dziecko. Po to jest seks, żeby podtrzymać gatunek ludzki, i po to dojrzewamy, aby wydać potomstwo. Głównie dlatego żyjemy. I w jeszcze jednym punkcie zgadzam się z KleO: nt. rozmawiania o seksie.
_________________ ŻAŁUJĘ I CHYBA DŁUGO MNIE TU NIE ZOBACZYCIE
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach