to był trądzik i zrobiłam maseczke z ogórków i 60% zeszło!
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 12 Lis, 2004 17:34
I widzisz jak dobrze było sobie zrobić maseczkę? (podałam w innym temacie i jeszcze jest wiele innych sposobów i jak ktoś jest ciekawy, to niech wejdzie na 'trądzik - zależy mi na Twojej wypowiedzi', bo tam podałam dużo sposobów)
fajnie że są ludzie na tym...forum którzy potrafią mi pomóc dzięki KleO
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 12 Lis, 2004 17:53
sami10 - nie ma za co, ale wypróbuj też inne sposoby na zrobienie maseczki, oprócz ogórków ;*
Podane są w innym Twoim temacie: 'trądzik - zależy mi na Twojej wypowiedzi' =*
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 13 Lis, 2004 23:44
KleO - jeszcze 5 razy napisz ten temat i daj linka to sie wreszcie nauczymy...
Mi ostatnio taki prychol na plecach wyskoczyl... mutant! Srednica jego cos 3 cm O_O Normalnie gniotlam bo co sie bede I juz nie ma.
Ano i wagry mam na nosie :/ I trza isc do sklepu, tylko kasy nie mam, bo ktos mi nie chce kieszonkowego wyplacac!
podać ci linę , pistolet , nóż czy bilet do Iraku?
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 14 Lis, 2004 20:04
Sami, lepszy pistolet, kula prosto w łeb i człowiek odrazu nie żyje. Jakieś naruszenie mózgu i koniec
Miazga mózgowa - dobre to? Bo ja nie próbowałam...
Ja bym wzięła bilet do Iraku Nie no, bez presady. Mam pytanie: czy ja jestem jakaś dziwna, że w życiu miałam może z 5 pryszczy? Co prawda moi staruszkowie w ogóle ani jednego nie mieli, a mój brat był calutki w pryszczach, i nadal ich kilka ma na twarzy i na plecach. A siostra to chyba miała kilka. Nie wiem, nie pamiętam jak było z siostrą, bo jak była w moim wieku, to ja byłam jeszcze malutkim bobaskiem, albo i nawet mnie nie było Mimo wszystko: ja nie mam problemów z cerą. Tylko w okolicach nosa mi się skóra przetłuszcza, ale od czego jest tonik..?
_________________ ŻAŁUJĘ I CHYBA DŁUGO MNIE TU NIE ZOBACZYCIE
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 14 Lis, 2004 20:14
A wyobraź sobie, że ja miałam tylko 3 pryszcze w zyciu i na tym koniec
Ale za to mam krostki na czole, takie małe ^^
A pryszczy nienawidzę mieć, żygać mi się chce już
Wszyscy się tak na mnie gapili
Dziewczyny z klasy
Są takie idiotki u mnie w klasie, że szkoda gadać. Szok!
Tak KleO, tylko że jeszcze kiedyś możemy mieć pryszcze... Ja mam jak na razie 12 lat i miałam jakieś 5 pryszczy. W ciągu najbliżyszych lat może mi coś wyskoczyć. Ale oby nie!!!
_________________ ŻAŁUJĘ I CHYBA DŁUGO MNIE TU NIE ZOBACZYCIE
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Nie 14 Lis, 2004 20:43
Mycha92- I bardzo możliwe,że wysokczy. Miałaś narazie może z 5 pryszczy ale dopiero weszłaś w ten okres dojrzewania,więc duzo jeszcze przed Tobą. Ja jak miałam 11 lat i rosły mi piersi i te sprawy to i tak nie miałam jeszcze pryszczy,też miałam tak z 5,b.rzadko i b.malutkie mi wyskakiwały ale dopiero potem mnie obsypało...
KleO-ale to wcale nie oznacza,ze na tym koniec
mroweczka, wiem o tym i mam zamiar stosować co jakiś czas naturalne maseczki z owoców lub warzyw, bo one dużo pomagają oraz jak już coś 'wyskoczy', to wypróbuję jakiś antybakteryjny żel do mycia twarzy i tonik.
Wracając do wątku: szkoda, ze mogą mi jeszcze wyskoczyć. Ale moi rodzice nie mieli trądziku, więc czemu ja mam mieć? Owszem, mój brat miał go dużo, ale to też może wynikać z tego, że był zawsze przepocony, mył się co dwa dni, le się odżywiał... Podobno ketchup działa na prysszcze. Podobno wtedy jest ich więcejj. Trochę sie z tym zgadzam, bo kiedyś zjadłam pizzę z dużą ilością ketchupu, i mi po tym wyskoczyły dwa, na drugi dzień.
_________________ ŻAŁUJĘ I CHYBA DŁUGO MNIE TU NIE ZOBACZYCIE
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach