Ostatnio zmieniony przez mroweczka dnia Pon 15 Lis, 2004 16:10, w całości zmieniany 1 raz
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 15 Lis, 2004 09:35
Co do miesiaczki
Moja kolezanka ma 17 lat i nie dostala jeszcze miesiaczki. W ogole (z tego co mowi) nie jest do konca rozwinieta, tylko biust ma... eee... bardzo duzy (D albo DD [nie wiem dokladnie]). I byla u lekarza rok temu, wiec ten jej powiedzial, zeby jeszcze poczekala, bo przez najblizsze pol roku na pewno dostanie. Nie dostala. Byla po tym pol roku i znowu to samo. I nie dostala.... I zastanawia sie czy isc do innego, czy tego samego. Skoro on ciagle mowi, ze dostanie a nie dostala... Do tego mowi, ze prawie w ogole nie ma sluzu. Tzn. pojawil jej sie 3 lata temu, byl przez ok. rok i teraz to tylko tak raz na miesiac ma slad :/ Nie wiecie co moze ma zrobic?? Czy isc do tgo samego czy do innego lekarza?? Jakbyscie mogly pomoc, prosze.
PS. Ona rozmawiala juz z mama i ta zalecila jej isc do lekarza - tego samego...
Tavion Gość
Wysłany: Pon 15 Lis, 2004 09:37
sami10 napisał/a:
ile razy mam pisać?! przez pierwsze 2-3 lata okres jets nieregularny!
Sami, czemu stałaś się taka agresywna jak dostałaś moda? Można spokojnie wytłumaczyć, nie w taki sposób. Grunt to cierpliwość.
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Pon 15 Lis, 2004 13:58
Gabrielen to już jest na pewno powód do obaw. Doradź koleżance,aby jak najszybciej poszła do lekarza-ale już innego. Bez sensu jest powtarzanie w kółko,że w przeciągu pół roku na pewno dostanie . Przyczyną opóźnienia miesiączki nawet o kilka lat moze być: niedorozwój macicy,rzadziej całkowicie zasłonięcie ujścia pochwy błoną dziewiczą. Mankament ten można usunąć za pomocą drobnego zabiegu chirurgicznego,lecz bez badania ginekologicznego lekarz nie będzie w stanie nic stwierdzić.
Przyczyną może być też nadmierne odchudzanie się-Gabrielen,czy Twoja koleżanka nie jest trochę za chuda?
Wszyscy faceci uważają, że ciota jest ohydna Debile. Moim zdaniem sperma też jest obleśna! bleeeeee jakieś plemniki w niej pływają..... Już wolę mieć ciotę.
_________________ And yeah, yeah, God is great.
Yeah, yeah, God is good.
Yeah, yeah, yeah, yeah, yeah.
What if god was one of us,
just a slob like one of us,
just a stranger on the bus trying to make his way home?
Wczoraj usłyszałam, że podobno w ciocie są kawałki mięsa. Nasi koledzy są bardzo wykształceni...
_________________ And yeah, yeah, God is great.
Yeah, yeah, God is good.
Yeah, yeah, yeah, yeah, yeah.
What if god was one of us,
just a slob like one of us,
just a stranger on the bus trying to make his way home?
No bo to prawda! W wydzielinie miesięcznej są kawałki baleronu b/k (bez kości ), natomiast w spermie pływa "ptasie mleczko" o smaku toffi, lecz są skrajne przypadki, że ptasie mleczko jest o smaku waniliowym. Plemniki X przez podjadanie ptasiego mleczka stają się większe, i przez to płeć dziecka to dziewczynka. Plemniki Y nie zjadają ptasiego mleczka, przez co większość ginie z głodu. Do zapłodnienia dochodzi, gdy jeden z plemników nadgryzie kawałek baleronu.
To oczywiście żart, ale chłopaki mogą tak myśleć
_________________ ŻAŁUJĘ I CHYBA DŁUGO MNIE TU NIE ZOBACZYCIE
_________________ ...
Jeszcze nie zapomniałam o forum
...
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 16 Lis, 2004 21:54
mroweczka - niespecjalnie. Jest taka w sam raz, ma nadwage 1 kg. Ale wyglada na szczupla, chociaz wage ma o ten 1 kg za duza (ale i tak jej to wisi ile wazy ).
I juz umowila sie do innego lekarza na czwartek. Mialam isc z nia ale nie moge (pf...)
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 16 Lis, 2004 22:01 Re: Ciota z mięsem
Ona89 napisał/a:
W pewnym sensie to tak, ale nie kawałki mięsa. Poprostu w wydzielinie miesiączkowej są resztki złuszczonej błony macicy.
Moje słowa, dokładnie to samo, co kiedyś napisałam =]
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Sro 17 Lis, 2004 08:08
KleO napisał/a:
panienka_wierzba napisał/a:
a chce mnie zabrać do lekarza szcholera =/ szczerze mówiąc wstydze się minimalnie ale co mi tam, byłam w osiedlowej aptece po prezerwatywy =D kupowałam alkochol, oddawałam puste butelki wstyd mi neis traszny hyhy =P
Wiesz... ja też oddawałam butelki po alkoholu, czyli piwie =P
Żaden wstyd, kasę się zarabia, jak za 3 butelki, zarobiła, 1, 05 zł =P
No tak dużo, że normalnie kupię sobie samochód
a mi chodziło teraz o pustych butelkchac po tanim winie => 70 groszy za jedną butelke zwrotu hyhy no ale dobrze
do tego ginekologa sie jeszcze nei wybieram ale na pewno za kilka tygodni pójde ^^ opisze Wam w jakimś temacie przeżycia hueheu
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach