no nie napisalas nic o tym chlopaq... czy wogole gadacie ze soba duzo czy poprostu tylko chodzicie ze soba do klasy<CO> jesli duzo ze soba gadacie to poprostu daj mu do zrozumienia ze ci sie podoba a jesli nie spedzacie ze soba zbyt wiele czasu to postaraj sie zeby byc blisko niego, duzo z nim gadac itd:D mzoe sie uda:)
_________________ [: Nie ma kobiet nie zrozumianych,
są tylko meżczyźni mało domyślni :]
KoT Gość
Wysłany: Sro 17 Lis, 2004 00:28
Witam.
To bardzo popularny problem i odpowiedź jest jedna - Kontakt. Wzrokowy, dotykowy lub werbalny, ale kontakt. Możesz spojrzeć mu w oczy, patrzyć dłuższą chwilę, uśmiechnąć się. Możesz go przez przypadek delikatnie potrącić, możesz z nim rozmawiać...Im więcej tym bardziej zacznie Cię dostrzegać, lecz nie przesadź, bo uzna Cię za narzucającą się.
Pozdrawiam
_________________ And yeah, yeah, God is great.
Yeah, yeah, God is good.
Yeah, yeah, yeah, yeah, yeah.
What if god was one of us,
just a slob like one of us,
just a stranger on the bus trying to make his way home?
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 21 Kwi 2003 Posty: 1093
Wysłany: Pon 06 Gru, 2004 21:59
No to tu sie moge wypowiedzieć
Na wstępie, nie chciałabym załamywać, ale zazwyczaj układy damsko męskie w jednej klasie nie wychodzą. Za dużo (nawet jak rzadko ze sobą gadacie) o sobie wiecie. Każda głupia wpadka... No ale powiedzmy, że to nie ważne.
Więc podstawa to:
a) kontakt wzrokowy,
b) kontakt ogólny
Jeśli zdobędziesz się na ten pierwszy to będzie już połowa sukcesu. Oczywiście b. ważne są też rozmowy. I lepiej żeby to były rozmowy "na żywo". Chociażby o szkole, potem możecie pogadać o przyszłości (ulubiony temat 3 klaistów z mojego Gima )... albo o czymkolwiek. Postaraj się, ale delikatnie (!), żeby was coś łączyło... np. praca domowa (to jest plus znajomości klasowych ).
Puszczaj do niego oczka, gadaj z nim... ale wszystko powoli, nie za szybko. Nie naskakuj na niego i nie zawstydzaj przy kolegach. I sama się nie wstydź, pamiętaj "w miłości wszystko dozwolone" !
Krok po kroku staraj sie coraz bardziej zblizac do niego - wiem to na wlasnym przykladzie, szkoda ze tak wolno zajarzylem o co jej chodzi
pierw zacznij zagadywac - nawet o jakies glupoty zeby tylko gadac... potem na przerwach coraz czesciej zagaduj, pytaj sie o cos np. czy podobaja mu sie Twoje spodnie, czy pasuje Ci w tej bluzce, pozniej cos mozesz zaczac pytac sie kto mu sie podoba z klasy
tych wersji i opcji jest naprawde duzo wiec jesli juz do tego dojdziesz to wszystko pojdzie o wiele latwiej - jesli oczywiscie on tez to poczuje
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach