Pełen sukcesów
i zwycięstw,
stoisz na szczycie wysokiej góry,
patrząc przed siebie
badasz wzrokiem podległe ci tereny.
Myślisz co straciłeś
i co zyskałeś.
Myślisz o miłości,
która tak szybko minęła
i o życiu,
które tak szybko znika..
Budzą się twoje uczucia,
myślisz o ludziach,
którym sprawiłeś ból,
do których serc wniosłeś smutek.
On nie przemija, ale drzemie tam
i umiera razem z nimi.
Teraz dopiero widzisz,
jak oni cierpieli
i cierpią dalej..
_________________ i znów zadaje sobie pytanie...: czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie?
Ostatnio zmieniony przez Kenai14 dnia Sob 25 Gru, 2004 18:56, w całości zmieniany 1 raz
Pełen sukcesów
i zwycięstw,
stoisz na środku wysokiej góry,
patrząc przed siebie
badasz wzrokiem podległe ci tereny.
Myślisz co straciłeś
i co zyskałeś.
Myślisz o miłości,
która tak szybko minęła
i o życiu,
które tak szybko znika..
Budzą się twoje uczucia,
myślisz o ludziach,
którym sprawiłeś ból,
do których serc wniosłeś smutek.
On nie przemija, ale drzemie tam
i umiera razem z nimi.
Teraz dopiero widzisz,
jak oni cierpieli
i cierpią dalej..
Bardzo mi się ten wiersz podoba, jest jak podsumowanie dotychczasowego życia, zebranie wszystkiego w jedno. Wprowadziałbym jednak tu tylko jedną mała poprawkę, zamiast stoisz na środku wysokiej góry stoisz na szczycie wysokiej góry!
Pozdrawiam,
_________________ - I love!
- What...what...?
- Someone...
- What did You say...?
- ShUt Up JuSt ShUt Up!
Dość tródno jest zrozumieć sens niektórych moich wierszy.. I o to chodzi, trza się wczytać w tekst i mocno wysilić mózg. Nie mówie że taki jest właśnie ten, ale.. Fajnie,że cie się podoba jeden z moich debiutanckich wierszy. Pozdrawiam
_________________ i znów zadaje sobie pytanie...: czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach