| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |

Dzieci OnLine  Strona Główna Dzieci OnLine
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.

RegulaminRegulamin   FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
SWIĘTA
Autor Wiadomość
Elly Płeć:Kobieta
Dyskutant
Dyskutant


Dołączyła: 22 Lis 2004
Posty: 489
PostWysłany: Pon 20 Gru, 2004 18:10   SWIĘTA Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

MAM PYTANIE JAK SPĘDZA SIE ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIE W WASZYM DOMU ?

_________________
Życie jest jak płomień - wystarczy mały podmuch żeby zgasło.
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
6519354
Nikita Płeć:Kobieta
Nina
Moderator globalny


Dołączyła: 19 Kwi 2004
Posty: 2212
PostWysłany: Pon 20 Gru, 2004 18:21    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

U mnie w domciu tydzień przed Wigilią ubiera się choinkę ( sztuczną niestety ) , ale chyba teraz w tym roku ubierzemy ją na samą Wigilię Smile Cały tydzień jest bieganina po sklepach , sprzątanie, gotowanie , a do tego w tym roku występuję w 3 Jasełkach Neutral Wink
Gdy zegar 34 grudnia wybije 18-stą wszyscy razem zasiadamy przy wigilijnym stole...Dzielimy się opłatkiem, składamy sobie nawzajem życzonka no a później przechodzimy do najmilszych rzeczy , czyli spożywania wigilijnych dań Razz Ale rzadko jest ich na stole 12 Neutral Wink I nigdy nie ma siana pod obrusem - to już chyba zanikająca tradycja...Podobno od tamtej Wigilii można już na Wigilię jesc potrawy mięsne , ale to moim zdaniem bezsens...
Gdy wszyscy zjedzą to oczekujemy na pierwszą gwiazdkę- takie tam głupoty...No i jeszcze milsza niespodzianka , czyli prezenty Very Happy No i to chyba tyle...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
7894138
Elun Płeć:Kobieta
Aktywista
Aktywista


Dołączyła: 23 Lis 2004
Posty: 809
PostWysłany: Pon 20 Gru, 2004 18:31    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

najpierw przed 24 jest wielkie sprzatanie, mycie okien, pranie firanek itp. no i oczywiscie kupowanie prezentow Smile Moja mama zazwyczaj juz dzien przed wigilia przygotowuje wszystkie potrawy, pozniej przed sama wigila zazwyczaj sie je podgrzewa (te co trzeba) oraz zabija i smazy rybke. Ubranie choinki to nalezy do mnie i do mojej siostry, a moj tato przygotowuje stol, nakrywa go itp. itd. Siadamy do stolu glownie kolo 19 jak juz wszystko bedzie gotowe, a prezenty otwieramy gdy juz sie wszystko i wszyscy zjedza. 12 dan przwwaznie nie mam, bo i tak nikt by tyle nie zjadl, siana tez nie kladziemy. A zapomnialam, jeszcze przed zjedzeniem lamiemy sie oplatkiem oczywiscie Smile Na pasterke zadko chodzimy, bo zazwyczaj w pierwszy dzien swiat jedziemy do rodziny, wiec musimy wczesniej wstac. No i jak na razie to wszystko, ale i tak watpie, ze komus bedzie sie chcialo to wszystko czytac Wink

_________________
Kiedys znajde dla nas dom z wielkim oknem na swiat,
znowu zaczniesz ufac mi,
nie pozwole ci sie bac!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Miracle Płeć:Kobieta
Aktywista
Aktywista


Dołączyła: 04 Gru 2004
Posty: 697
PostWysłany: Pon 20 Gru, 2004 18:36    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

U mnie zawsze pod obrusem jest sienko i drobne pieniadze(1,2 czy 5 zl).Najpierw czekamy na pierwsza gwiazdke a potem dzielimy sie oplatkiem.Potem sie modlimy przed jedzonkiem a potem zjadamy przygotowane potrawy.Nie zawsze jest ich 12.jak wszyscy zjedza to chyba najmilsza czesc czyli przezenciki Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
4349962
Elly Płeć:Kobieta
Dyskutant
Dyskutant


Dołączyła: 22 Lis 2004
Posty: 489
PostWysłany: Pon 20 Gru, 2004 18:39    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Miracla u mnie jest podobnie jak u Ciebie . Zawsze jest sianko i pare zetek pod obrusem , Czasami czekamy na pierwszą gwiazdke a czasami nie ... Najpierw sie dzielimy opłatkiem , potem się modlimy i zabieramy sie do jedznoka nie zawsze mam na stole 12 potraw . Potem już tylko cudowan chwila rozpakowywania prezentów i koniec .... Smile

_________________
Życie jest jak płomień - wystarczy mały podmuch żeby zgasło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
6519354
Nikita Płeć:Kobieta
Nina
Moderator globalny


Dołączyła: 19 Kwi 2004
Posty: 2212
PostWysłany: Pon 20 Gru, 2004 18:44    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

A po co te pieniądze pod obrusem? Nie słyszałam o tym...Ja daje tylko grosiki ale do pierogów Very Happy Słyszałam tylko że jest taka tradycja , że się daje sianko pod obrusem i kto wyciągnie najdłuższe źdźbło to coś to tam wróży...
A u Was wisi jemioła na święta??
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
7894138
Noid
Gość
PostWysłany: Pon 20 Gru, 2004 18:46   

Oczywiście najpierw wielkie sprzątanie, choinka ubierana dzień przed Wigilią, koło 17 wyjazd do babci gdzie zbiera się cała rodzina. I jest dzielenie się opłatkiem, jakieś 20 potraw Mr. Green, śpiewanie kolęd i prezenty. Później o 24 na pasterkę, na kompie siedzę i koło 3 do łóżka. Drugi dzień świąt do rodziny ze strony ojca i tak wyglądają moje święta.
Powrót do góry
Elly Płeć:Kobieta
Dyskutant
Dyskutant


Dołączyła: 22 Lis 2004
Posty: 489
PostWysłany: Pon 20 Gru, 2004 18:48    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

U mnie jemioła wisiała w zeszłym roku , ale w tym nie wiem czy będzie ... ale chyba tak .

_________________
Życie jest jak płomień - wystarczy mały podmuch żeby zgasło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
6519354
Agnieszka
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Pon 20 Gru, 2004 18:52   

U mnie wyglada to tak:

3 lub 4 dni przed Wigilią ubieramy choinkę, czasmi całą rodziną, czasami ja z siostrą. MAma oczywiscie 2 dni albo wirecej piecze ciasta i przygotowuje potrawy. Często Wigilia jest u mojej babci i dziadka, poniewaz mieszkaja tez w Białymstoku. No więć bierzemy potrawy i jedziemy do nich. Oni tez przygotowuja wszystko. Jest tez moja ciocia, bo mieszka z nimi. Poprostu rodzinka w komplecie:) Wigilia rozpoczyna się zazwyczaj o 19 lub 18. NAjpierw ja czytam fragment z ewangelii Św. Łukasza. Potem kazdy bierze oplatek i oczywiscie dzielimy się. Po tym dziadek prowadzi modlitwe, a po niej siadamy do stolu. Zawsze jest siano pod obrusem .. ale pieniedzy nie (nigdy nie slyszalam o takim zwyczaju) zapalamy tez swieczke na te biedne dzieci. JEst 12 potraw, ale nie zawsze. Po zjedzeniu zawsze wychodze hehe do pokoju obok a rodzice podkladaja prezenty ..,. a nie sorki Mikołaj Smile hehe no i otwieramy prezenty. Potem spiewamy kolędy.. jest miło i uwielbiam Swieta.
Powrót do góry
Idda Płeć:Kobieta
Aktywista
Aktywista


Dołączyła: 21 Wrz 2003
Posty: 564
PostWysłany: Pon 20 Gru, 2004 23:41    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Normalnie biggrin Choinka,jedzonko,rodzinka,prezenty... biggrin

Zato baba od niemca opowiadała nam fajną historię... biggrin

Po 2 wojnie światowej tu,czyli w Gdyni..i w ogóle w Polsce...nie było raczej żadnych świecidełek na wsytawach/...a jak już,to baaardzo rzadko...Świętojańska była "szara",null ludzi biggrin I oto nagle,w wieku dwudziestu paru lat,głowna bohaterka( biggrin) wyjeżdza na następne święta do Niemiec!!!!

Gdy tam dojechała,była zaskoczona gwarem,śmiechem na ulicach,ozdobami,gwiazdami,choinkami na wsytawach i w oknach domów...ale to nie koniec bajeczki Twisted Evil biggrin

A więc mieszkała ona u pewnej rodziny...i ta rodzina-która nie miała z nią NIC wspólnego...
I na gwiazdkę znalazła pod choinką prezent...znalazła zestaw tzw. "bunter teller"(dosłowne tłumaczenie-->kolorowe talerzyki biggrin (pewnie źle tłumaczę,ale cóż.. biggrin))
A te talerzyki wyglądały podobno tak,ze po prostu były jakieś żłobki namalowane...bo w Polsce wtedy były same białe talerze(ale ja ładnie,zrozumiale i zwięźle piszę Razz),więc bunt talerze były bardzo ładnym i "wartosciowym" prezentem...

No...i ta baba od niemca miała w Polsce chrześniaka...i on wtedy miał 3 latka...dała mu jeden talerz w prezencie....bardzo się cieszył...i ma go do dziś... Smile

_________________
Wakaaacje!Znów będą wakaaacje! xD biggrin
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
1868191
Weronika
Gość
PostWysłany: Wto 21 Gru, 2004 08:49   

U mnie święta wyglądają mniej więcej tak.
Jeśli chodzi o choinkę - ubiera ją prawie każdy członek rodziny (nie licząc zwierząt Very Happy).
Ubieramy ją w świecidełka, bombki stare i nowe, oraz prześliczne łańcuchy.
Wielkie sprzątanie w tym roku zaczęło się już na samym początku tego tygodnia.
Najpierw myliśmy okna, poźniej każdy sprzątał swój pokój,mama myła dywany a ja podłogi. Stół Wigilijny - co prawdaż nie ma na nim 12 potraw, ale zawsze jest dodatkowe nakrycie. Pod nakryciem leży sianko (mamy tego dużo w domu). Pod tależykiem każdego z nas leży pieniążek o wartości 2 zł. Pod koniec dostajemy łuskę z karpia. Potrawy - mama szykuje potrawy już 2 dni przed Wigilją. Barszcz z uszkami,pierogi - to moje ulubione potrawy. W samą wigilijną noc - szukamy tej pierwszej gwiazdki, dzielimy się opłatkiem i słuchamy kolęd. Po zjedzonej kolacji ktoś z rodziny rozdaje prezenty.
Powrót do góry
nika Płeć:Kobieta
Junior
Junior


Dołączyła: 14 Gru 2004
Posty: 60
PostWysłany: Sro 22 Gru, 2004 19:57    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Więc u mnie 2-3 dni przed wigilią stroimy choinkę. W Wiglilę w naszym domu obowiązuje post ilościowy i jakościowy.Na stół kładziemy sionko, następnie biały obrus.W koszyczku na stole jest Pismo św., sól, chleb. Obok stoi krzyż oraz miseczka z wodą święconą.Przed kolacją odczytujemy pismo święte, modlimy się a następnie dzielimy się opłatkiem i zasiadamy do stołu.z pełnymi żołądkam oglądamy prezenty i śpiewamy kolendy. O 24 idziemy na Pasterkę. W pierwszy dzień świat jedziemy do babci gdzie spotykamy się z rodziną od strony taty. natomiastb w drugi dziń świąt spędzamy w domu w rodzinnym gronie (mama,tata,brat,babcia i ja)Tak wyglądają moje święta. Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
9555467
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |