| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |

Dzieci OnLine  Strona Główna Dzieci OnLine
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.

RegulaminRegulamin   FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Dekomunizacja

Czy popierasz?
Tak
71%
 71%  [ 5 ]
Nie
28%
 28%  [ 2 ]
Głosowań: 7
Wszystkich Głosów: 7

Autor Wiadomość
Christine fan
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Nie 27 Lut, 2005 02:11   

Cytat:
Szczerze mowiac nei moge dopatrzyc sie strat panstwa w nacjonalizacji. Bardziej intryguje mnie fatalnie przeprowadzana prywatyzacja
-zgadzam się.Od siebie dodam jeszcze,że naganne jest zarządzanie chociażby oświatą czy służbą zdrowia.A co do komunistów,pamiętajmy,że pozostawili nad oni ogromne długi do spłacenia(vide rządy E.Gierka).
Przejdź na dół
Robal Płeć:Mężczyzna
Dociekliwy
Dociekliwy

Dołączył: 30 Gru 2004
Posty: 200
PostWysłany: Nie 27 Lut, 2005 15:58    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Tylko pytanie, co rozumiemy przez dekomunizacje. Czy komunistami byli też nasi rodzice którzy mimo, że bezpartyjni lub należący do Solidarności to pracując i utrzymując swoje rodziny w komunizmie pracowali właściwie na tamten ustrój? Czy dostosowanie się do jedynych istniejących warunków (bo szansa ucieczki za granicę była raczej marna) jest przestępstwem? Czy większym przestępstwem było pracować w Polsce w okresie komunizmu, czy też uciec stąd i odciąć się od korzeni? Czy komunizm był do cna zły a demokracja jest jedynym słusznym ustrojem?
Powinna być lustracja, ale nie dekomunizacja. Nie mam nic przeciw ludziom którzy należeli wtedy do partii czy współdziałali z tamtejszymi służbami, byleby się do tego przyznali i jeśli popełnili jakieś przestępstwa (zgodnie z tamtejszym prawem a nie obecnym, bo prawo nie może działać wstecz) zostali odpowiednio skazani lub uniewinnieni (chodzi mi o to, by nie sam akt współpracy był przestępstwem tak jak przyjmuje sie to dziś, tylko krzywdy jakie były współpracy tej efektem). Osobiście nie będę również osądzał kogoś, kto doniósł na kolegę bo mu zagrożono, że ktoś z jego bliskich może mieć kłopoty. Jest w końcu wiele przykładów, że groźby tego typu nie były tylko czczymi pogróżkami. Nie wiem czy byłbym zdolny na heroizm gdyby zagrożone było życie moich najbliższych i raczej z dystansem podchodzę do tych, którzy mają taką pewnośc (jestem ciekawy, czy pułkownik Kukliński zrobiłby to co zrobił wiedząc, że zginie jego najbliższa rodzina). Nie ma też sensu też oskarżać kogoś za to, że był w milicji, jeśli był zwykłym krawęznikiem czy sekretarką. Przykład sprzed paru dni- gośc który mnie uczył doniósł kiedyś na jkiegoś gościa (nie znam konketów) i władze chcą go dziś wyrzucić z pracy, pomimo, ze jako pracownik- obecnie profesor uniwersytetu- jest bez zarzutu-dobrze wypełnia swoje obowiązki i jest rewelacyjnym wykładowcą.Czy lepiej zatrudnić jakiegoś buca bez talentu ale z czystą kartoteką, czy też mieć pracownika, który kiedyś popełnił błąd ale za to do swojej pracy ma powołanie? Część stwierdzi że oko za oko (choćby cudze), a ja znając tego gościa jako prowadzącego nie chcę by odszedł.
Faktem jest, że narobiono wtedy strasznych długów za granicą, ale jak popatrzyć na państwa zachodnie, które wciąz zmieniają swoje prawo i powiększają dług wewnętrzny (budżetowy) sięgający ponad 100%, to właściwie wychodzi prawie na to samo. Miałem przyjemność żyć i w jednym i w drugim ustroju, znać tamte realia i wiem, że zarówno to co mieliśmy wtedy jak i to co mamy dziś ma tak swoje wady jak i zalety. Dziś pracuję z ludźmi i jak widze studenta, który w środku zimy posuwa na uczelnię w trampkach bo nie stać go na inne buty to komunistyczna bieda, wydaje mi sie,byłaby dla tego gościa dobrobytem, bo wtedy może się chodziło i w gównianych i niemodnych butach (bo innych nie było. szczytem wypasu były RELAX-y), ale za to przynajmniej ciepłych. Kiedyś były kluby sportowe, organizacje, kółka, ogniska dla biednej młodzieży, dziś siedzi ekipa żuli pod blokami i urządza burdy, bo nikt za darmo im sali do siatki czy kosza nie wynajmie a państwo na pewno nie zasponsoruje rozwoju takich dzieciaków.
Warto czasem posłuchać wypowiedzi pana Kuleja o klubach sportowych dla ubogiej młodzieży tamtych czasów-polecam.
A na razie czekam, aż się zmieni pokolenie polityków, bo od 16 lat niestety ale wciąż rządzą nami ci sami ludzie (wychowani jeszcze w tamtych realiach) tyle, że w róznych konfiguracjach partyjnych, i mam tego powoli już dość, bo nie musi być kliki komunistycznej by były kumplowskie stosunki pomiędzy grzejącymi te same parlamentarne stołki od nastu lat panami (Kaczyńskich mamy od lat, Tuska też, Olechowskiego, Macierewicza, Miodowicza, Kwaśniewskiego, Oleksego, Balcerowicza, Giertycha seniora... teraz do PO doszedł Buzek jakby 4 lata jego władzy za mało nam dały w d... itd).
Ale niestety- na zmiany trzeba jeszcze poczekać kilka kadencji
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
5301654
Christine fan
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Nie 27 Lut, 2005 16:20   

Tak,komunizm jest zły.Chociażby ze względu na brak wolności słowa,czy zmuszanie do współpracy z SB,o czym sam wspomniałeś.Fakt,pozytywną jego stroną były chociażby wspomniane kluby sportowe lub ogniska dla biednej młodzieży.Teraz tego nie ma,ponieważ taka jest natura kapitalizmu.Radz sobie sam,nic Ci się od państwa nie należy.Do tego niestety trzeba się przyzwyczaić.
Powrót do góry
Robal Płeć:Mężczyzna
Dociekliwy
Dociekliwy

Dołączył: 30 Gru 2004
Posty: 200
PostWysłany: Nie 27 Lut, 2005 20:42    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Tylko że demokracja demokracji nierówna, i choć w mniejszym stopniu niż w epoce komunizmu to jednak wolność słowa i obyczajów w Polsce nadal bywa ograniczana w znacznie większym stopniu niż w krajach zachodnich. Poza tym sama idea demokracji wprowadza, w odróznieniu od anarchii, pewne granice wypowiadania się-mniejsze niż komunizm ale jednak.
I podejście względem 14 czy 15- latka typu "radź sobie sam" nie jest nazbyt w porządku, bo poradzić to on sobie może o tyle o ile jego rodzice wydolą. Rodzic ma kase to dziecko jest w młodości ustawione nawet jeśli jest nie jest nazbyt lotne, rodzic nie ma kasy- dziecko kradnie komórki i radia samochodowe, bo studia skonczy tylko w takim wypadku jeśli mieszka w mieście gdzie jest uczelnia i rodzice mają choć na minimum jego utrzymania (jeśli nie znajdzie porządnego żyranta, to nawet kredyt studencki dostanie mniejszy niż ludzie z kasą. Poza tym gdy obecnie sam akademik kosztuje 300zł miesięcznie...).
Czego by nie mówić- to jednak komunizm poza ogromem wad miał jednak i parę zalet których brakuje kapitalizmowi. Nie mówię, że jestem fanem poprzedniego ustroju, ale staram się patrzyć obiektywnie na to co się działo i dzieje. No i jeszcze jedno spostrzeżenie- jak ktoś chce dziś mie duża kasę to tak jak kiedyś musi się otrzeć o politykę. Kiedyś najlepiej w życiu mieli ludzie z PZPR, dziś największą kasę nadal mają ludzie związani z polityką- może bezpartyjni ale powiązani róznymi znajomościami, kontraktami itp...Politycy mają akcje przedsiębiorstw, przedsiębiorcy organizują imprezy na które zaprasza się prominentnych polityków i ustala strategie rozwoju...życie...I dlatego czekam aż wymrze pokolenie sprzed 89 roku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
5301654
Otwieracz
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Pon 28 Lut, 2005 16:10   

"Radź se sam"- istnieje coś takiego jak organizacje charytatywne. Pomoc potrzebującym powinno się pozostawić im. Niestety, komunizm przyzwyczaił nas do tego, że powinno się nimi opiekować państwo.

Nacjonalizacja jest szkodliwa, ponieważ jak od dawna wiadomo właściciel prywatny zazwyczaj lepiej zarząda majątkiem (w końcu należącym do niego) niż urzędnik, który zyski czerpie tylko przez pewien czas (co sprzyja korupcji- chce się bowiem jak najszybciej "nachapać", nieobchodzi go los przedsiębiorstwa).

Jeszcze jedna sprawa- w kapitalizmie zazwyczaj występuje mniej biedy niż w komunizmie. Podobnie ma się stan intelektualny i (nazwijmy to tak) moralny społeczeństw (wystarczy porównać USA i ZSRR). Proszę mi więc wskazać rzekome zalety komunizmu.

Na prośbę altruisty wymienię kilka przykładów spustoszeń w mentalności ludzkiej wywoływanych przez komunizm (znaczną ich cześć wywołuje również socjalizm, w tym zachodnioeuropejski):
-ludzie przestają odpowiednio cenić pracę i pracują mało wydajnie ("Czy się stoi, czy się leży 500 złotych się należy")
-oduczenie ludzi sprawowania aktywnego i rozumnego uczestnictwa w życiu społeczno- politycznym oraz gospodarczym
-zmniejszenie "obrotności" (w sensie pozytywnym) i przedsiębiorczości obywateli
-zmniejszenie autorytetu państwa, które staje się nie organizacją obywateli, a ich katem

Resztę wymienię może innym razem.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 2 z 2 Idź do strony Poprzedni  1, 2
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |