Wydaje mi się, że odpowiedzi w ankiecie nie są dobrze dobrane.
ZHP i ZHR to są organizacje, a zuchy to grupa wiekowa (początek podstawówki) w tych organizacjach. Tak więc można być zuchem z ZHR lub zuchem z ZHP.
Są jeszcze inne organizajce harcerskie. Więcej na:
http://www.dmoz.org/World/Polska/Spo%b3ecze%f1stwo/Stowarzyszenia/Harcerstwo/
Witam Cię serdecznie royas. Mam nadzieję, że będziesz u nas częstym gościem - o przepraszam, nie gościem. Mam nadzieję, że będziesz z nami od teraz na zawsze.
Napisz coś więcej o sobie.
Co do ankiety. Oczywiście, że zuchy są częścią ZHP bądź ZHR, a nie oddzielną organizacją.
ElfkaNanar zrobiła taką ankietę, pewnie miała w tym jakiś cel.
Może dobrze, że to ona, bo ja bym nie oddzielił "zuchów", a może się okazać, że będzie to wartościowe źródło informacji o tym, kto u nas pisze.
Niemniej jednak, dziękuję Ci za przydatne informacje.
Do rychłego zobaczenia.
Druh Paweł
_________________ gg 4385694
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 15 Sie, 2003 15:45
No pewnie, że wiem, że zuchy są ZHR i ZHP ale byłam ciekawa czy ktoś jest w tej grupie wiekowej, wiem także, że są jeszcze inne związki harcerskie, ale jak na razie nie miałam okzji spotkać kogoż z nich i poprostu nie wiem jak się nazywają
Czuwaj...
Dawno mnie tu nie było... Cieszę się że powstały na forum tematy harcerskie... Weronika cieszę się ze chcesz zostać zuchem a później harcerką... bo wiem że dla wielu jest to w naszych czasach obciach... a powinno być dumą... Ja jestem dumna z tego z jestem harcerką...
_________________ "...Raź mnie stalą... Szarp kłem i pazurem...
Gdy polegnę zrodzi się nowa legenda...
Za którą pójdą następne pokolenia..."
Czuwaj!
Jestem harcerką w ZHR, ale moim osobistym zdanie ( z którym wielu sie nie zgadza) jest to że ten podział związków "dzieli" harcerzy z ZHP i ZHR. A moim zdaniem harc(erz/erka) nie powinni być "podzieleni". Znam wielu ZHP-owców (z jednym nawet w ławce siedze od 4 lat) i wiem że inni tez by tego chcieli, nie wszyscy ale wielu. Przeżyłam pare lat w harcerstwie i zawsze męczyło mnie to że musiałam zaznaczac z jakiego jestem Związku...ja jestem poprostu Harcerką i nie chce patrzec "inaczej" na innego harcerza bo jest z innego związku a wielu teraz tak do tego podchodzi. Jakie macie zdanie na ten temat??
_________________ "...Zdrowy rozsądek to zbiór uprzedzeń nabytych do osiemnastego roku życia..." - Albert Einstain
heh.. jestem zszokowana!!! byłam przekonana, że ZHP będzie maiłao druzgocąca przewaga, a tu co? ZHR-owców więcej głosowało...
A was przeciez zdecydowanie więcej jest ( móię o ZHP)
pozdrawiam wszystkich harcerzy!!!
_________________ ... to wszystko zależy od ciebie, do kogo będziesz strzelał
to wszystko zależy od ciebie, za co i kogo bedziesz umierał ...
Czuwaj!
Jestem harcerką w ZHR, ale moim osobistym zdanie ( z którym wielu sie nie zgadza) jest to że ten podział związków "dzieli" harcerzy z ZHP i ZHR. A moim zdaniem harc(erz/erka) nie powinni być "podzieleni". Znam wielu ZHP-owców (z jednym nawet w ławce siedze od 4 lat) i wiem że inni tez by tego chcieli, nie wszyscy ale wielu. Przeżyłam pare lat w harcerstwie i zawsze męczyło mnie to że musiałam zaznaczac z jakiego jestem Związku...ja jestem poprostu Harcerką i nie chce patrzec "inaczej" na innego harcerza bo jest z innego związku a wielu teraz tak do tego podchodzi. Jakie macie zdanie na ten temat??
Ja jestem za!!! Choć mogłoby to wywołać pewne komplikacje, jakby np. stworzyć ze wszystkich związków jeden... a poza tym to naturalna kolej rzeczy, że jak komus cos sie nie podoba, to stawrza cos swojego i ze związkami tez tak jest...
_________________ ... to wszystko zależy od ciebie, do kogo będziesz strzelał
to wszystko zależy od ciebie, za co i kogo bedziesz umierał ...
Czuwaj!
Ja jestem harcerką w ZHR, ale tylko dlatego, że na zbiórki w ZHP musiałabym jeździć empekiem. Rodzice wcześniej nie puszczaliby mnie samej.
A ten cały podział to głupota. Jest zupełnie niepotrzebny. Dzielić Harcerzy to wstyd i hańba!
_________________ Pijemy za lepszy czas
za każdy dzień, który w życiu trwa
za każde wspomnienie, co żyje w nas
niech żyje jeszcze przez chwilę
---
http://www.dziecionline.pl/pomoc
Ano! racja... harcerze powinni byc dla siebie bratnimi duszami... Pamiętam obóz 3 lata temu byłyśmy wtedy w Pogorzelicy jako jedyna drużyna z ZHR'u z całym Hufcem ZHP i było cudownie... czułam sie tak jakby to był mój hufiec... ci ludzie byli wspoaniali... tam nie było czegoś takiego jak związek... wszyscy byliśmy braćmi... i tak powinno byc zawsze... harcerz to harcerz...
_________________ "...Raź mnie stalą... Szarp kłem i pazurem...
Gdy polegnę zrodzi się nowa legenda...
Za którą pójdą następne pokolenia..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach