co myslicie o ciucholandach, lumpeksach, secondhandach czy jak tam kto nazywa sklepy z odzieza uzywana ? czy brzydzicie sie chodzic w ubraniach, ktore nosila inna osoba? kupujecie w nich ? moze znacie jakies fajne adresy to sie podzielcie nimi z nami.
ja osobiscie ostatnio zacelam w nich kupowac i musze przyznac ze jest duzo badziewnych rzeczy, ale jest tez duzo porzadnych. najgorsze jest to jak przychodze do szkoly w jakiejs nowej rzeczy z lumpeksy i kolezanki sie pytaja gdzie kupilam. nie wiem wtedy co mowic bo wstydze sie tego. mam dwie takie kolezanki z ktorymi normalnie o tym gadam, czesto razem jedziemy do ciucholandow, wymieniamy sie adresami tych sklepow.
ja sie brzydze w tym chodzic . jak sie ciebie kolezanki pytaja gdzie kupilas to powiedz ze ci mama kupila na rynku i np niewiesz ile ta bluzka czy spodnie kosztowaly
_________________ Kochaj i szalej nie pytaj co dalej...
A ja chodzę. Kiedy przymierzasz ciuchy w normalnym sklepie, wiesz kto je przymierzał przed tobą? Nie.
Chodzę tylko do takich, gdzie jest wszystko na wieszakach, grzebać nie będę w tych koszach. O nie. Ciuchy bardzo fajne można znaleźć, potem koleżanką się podoba, to mówię, że dostałam na urodziny/imieniny czy co tam jeszcze.
Nie ubieram się tylko tam, oczywiście większość ubrań mam z normalnych sklepów, ale te "lumpeksowe" niczym nie odbiegają od tamtych, nawet firmowych.
Ostatnio zmieniony przez ewamarchewa dnia Czw 24 Maj, 2007 19:06, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 45 razy Dołączyła: 19 Kwi 2004 Posty: 2212
Wysłany: Wto 03 Kwi, 2007 18:31
Zazwyczaj chodzę po normalnych sklepach, ale czasami zajrzę też do sklepu z używaną odzieżową zobaczyć czy coś jest fajnego. Czasami coś kupię, ale o wiele częściej kupuję w firmowych sklepach.
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 26 Cze 2006 Posty: 1270
Wysłany: Wto 03 Kwi, 2007 20:38
Nie mam nic do second handów, aczkolwiek jak na razie sama w nich nie kupuję. Nie dlatego, że coś mi nie pasuje, po prostu.
Większość osób uważa, że jeśli coś jest z lumpeksu, to musi być paskudne. Kiedy widzi się osobę niezbyt ładnie ubraną i wyraża się opinie o tym, to ktoś skomentuje "może nie ma pieniędzy i musi kupować w lumpeksie?". Przecież jeśli nie ma sie grubego portfela ale za to ma się odrobinę gustu (lub koleżankę z gustem ; ) ) można znaleźć coś przyzwoitego. No cóż, w takich sklepach też są ładne ciuszki. W gazetach kiedy są podpisane ubrania z jakichś sesji coraz częściej widuję "second hand", a te rzeczy są naprawdę ładne. Czasem można spotkać też coś firmowego (nie podróby). Więc jeśli niekoniecznie jest się bogaczem (lub po prostu nie chce się kupować firmówek) cakiem śmiało, moim zdaniem, można się tam ubierać. Zapewne kiedyś tam zajrzę ; )
w szmateksach mozna znalesc sporo fajnych ubrań i jesli sie sie podoba to sie kupuje, nie ma co sie wstydzić tego ze sie nosi odziez uzywaną, a jeśli ktoś pyta skąd masz to mówisz że ze szmateksu i tyle... nie widzie w tym nic dziwnego lub obrzydliwego
_________________ Księżyc coś kracze, wrona blaskiem lśni
Zawsze znajdę milionera, co przerzuci węgiel mi
Kilka razy zajrzałam do ciucholandu. Kupić można naprawde fajne ciuchy, ale nie lubie po takich sklepach chodzić.
A adresy takich sklepów? Hmm w Oświęcimiu jest ich mnóstwo, gdzie się obejrzysz jakiś lumpeks...
Nie bywam, jestem zwolennikiem rzeczy nieużywanych (nie tylko w kwestii ubrań)
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
A ja chodzę. Kiedy przymierzasz ciuchy w normalnym sklepie, wiesz kto je przymierzał przed tobą? Nie.
Chodzę tylko do takich, gdzie jest wszystko na wieszakach, grzebać nie będę w tych koszach. O nie. Ciuchy bardzo fajne można znaleźć, potem koleżakom się podoba, to mówię, że dostałam na urodziny/imieniny czy co tam jeszcze.
Nie ubieram się tylko tam, oczywiście większość ubrań mam z normalnych sklepów, ale te "lumpeksowe" niczym nie odbiegają od tamtych, nawet firmowych.
w zupelnosci sie z toba zgadzam.
jest jeszcze jedno dlaczego kupuje w lumpeksie - są tam markowe, porzadne rzezcy. jak kupisz na rynku tania rzecz to po pierwszym praniu moze wejsc ze mna mama i tata tak sie rozciagnie. wiadomo ze jest sporo badziewia ale jest duza fajnych, modnych rzeczy.
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 29 Sty 2005 Posty: 1787
Wysłany: Sro 04 Kwi, 2007 17:50
Tak, chodze tam i to dosc czesto. Dzisiaj moja ciocia kupila sobie kurtke za 5 zł z metką, ja kupiłam pełno ciuchów markowych (najczesciej reebok), choc i nie tylko. To, ze sa tanie i uzywane, nei znaczy ze jakies szmaty. Są niedrogie, i mysle ze lumpeks to sklep "na kazdy portfel"
_________________ Nie szukaj nieszczęścia w świecie zapełnionym szczęściem... Zawsze jesteś tu mile widziany..
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Sro 04 Kwi, 2007 18:40
Czasem wchodzę w poszukiwaniu czegoś taniego i oryginalnego, ale jak widze, to nic mi sie nie podoba. Ale gdyby się nadarzyło cos fajnego, to bym pewnie kupiła
_________________
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 13 Kwi, 2007 22:07
Ja jeszcze nie odwiedziłam tego skrajnego miejsca.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach