a ja mam kolejny problem z moja kochana mamusia:P mam do was pytanie jak wy przekonujecie swoich rodzicow zeby puscili was na impreze??? ja mam juz kolejny raz ten sam problem! nie mowie w tej chwili o imprezie (dyskotece nie wiadomo gdzie) a o imprezie robionej przez starszych (2,3 lata)! bylam juz tam dwa razy na tej imprezie wszyscy dobrze wiedza ze bedzie tam alkohol i inne uzywki, ktorych ja wcale nie chce brac! chce sie poprostu dobrze bawic w gronie znajomych! moja mama jednak twierdzi, ze nie mam tam isc bo bedzie tam alkohol itd a teakze ze robia to starsi i to nie jest odpowiednie towazystwo dla mnie:/ MI BARDZO ZALEZY NA TEJ IMPREZIE BO MOZE SIE WSZYSTKO WYJASNI Z PEWNYM CHLOPAKIEM! ja tam po prostu musze isc JAK JA PRZEKONAC??? rozmawialam z nia wiele razy i nawet koledzy maja przyjsc ja przekonac, ale nie wiem ... to jest dla mnie b. wazna mpreza wkoncu andrzejki sa tylko raz w roku:D
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Sro 26 Lis, 2003 08:33
Wiesz...Nie sądzę, że Cię puści. Dobrzeb było nawet, jakby przyszli Ci koledzy. Wiesz, musieliby wyglądać na odpowiedzialnych. Niech przekonają Twoją mamę, że nic Ci się nie stanie takie tam... A nie dziwię się, że Twoja mama się martwi. Nawet jakby miała do Ciebie pełne zaufanie jest pewne niebezpieczeństwo. Ktoś może Ci coś dosypać... Wiesz chyba o co chodzi.
no moja mama zna tych qmpli ktorzy maja przyjsc (tylko ze oni sa ode mnie 3 lata starsi)! a co do dosypywania to nie ma kto tam tego zrobic poniewaz jest to zamknieta impreza na ktorej bedzie ok 50 osob i wszyscy sie dobrze znaja! musze jednak zauwazyc ze juz dwa razy pozwolila mi na taka impreze, ale zawsze mam taki sam problem... JAK JA PRZEKONAC JA MUSZE TAM ISC!!!
Good Friend Gość
Wysłany: Sob 29 Lis, 2003 13:47
Najprawdopodobniejszy scenariusz imprezy: Idziesz schlęją cie ci starsi chłopacy, przelecą, zostawią z dzieckiem , ztyrają życie i póją w PIZDU. Rozkład normalnej imprezy a ty dziecko na imprezy masz jeszcze dużo czasu Umów się z tym chłopakiem poprostu Twoja matka dobrze robi. 14 lat
dziewczyna_14latek Gość
Wysłany: Sob 29 Lis, 2003 15:09
no nie wiem nie wiem! i tak juz wiem ze na ta impreze nie pojde bo jestem chora;( ale qmple byli u mojej mamy i to bedzie zamknieta impreza na ktorej nic by mi sie nie moglo stac, bo beda tam tez rodzice! i mteraz pozostaje mi czekac tylko do sylwestra i bardziej sie starac zebym mogla pojsc:* POZDRO
no baa ja tam jestem happy, rodzice mnie puscili na impre od 19 do 5 rano! ale to z harcerstwa byla organioowana i zabardzo ich nie musialm przekonywac ale bylo serio cool!
Wysłany: Nie 30 Lis, 2003 21:31 mama sie o coebie martwi
wiesz twoja mama sie o Ciebie martwi, jakbys stanęła na jej miejscu to napewno tez bys nie pozwoliła swpjemu dziecku isc na ta impreze...twoja mama Cie kocha i nie chce aby Ci sie coś stało jestes jej oczkiem w głowie mówie ci ja tez mam czasami takie problemy ale rozumiem to.
hej! już po andrzejkach...jak było...mama Cie puściła? Jeśli tak to jak ja przekonałaś no i jak Ci wyszło z tamtym chłopakiem?
dziewczyna_14latek Gość
Wysłany: Wto 02 Gru, 2003 14:06
he a wyszlo zupelnie inaczej niz chcialam! troszke sie rozchorowalam na dodatek:P i mama powiedziala ze nie pojde na ta impreze, bo jetsem chora a wogole to nie bedzie tam nikogo w moim wieku(oczywiscie byly takie osoby jednak moja mama ich nie zna)! za to przyszly do mnie qmpele (one sobie wypily po piwku i mialy troszke jazde:P) wogole nawet fajnie spedzilam wieczur jednak wolalabym byc tam:( ale juz mamie zapowiedzialam ze ide na sylwestra tam i nie ma wyjscia najwyzej jej naklamie ze ide do qmpeli:P ja musze tam isc bo wiem ze ten koles nie bedzie gadal ze mna o NAS w innych okolicznosciach! a z tego co wiem to on CHCE:D <jupi> i mam teraz dobry humorek:* DZIEKI WAM WSZYSTKIM... MODLCCIE SIE ZEBY NAM WYSZLO:P POZDRO:*mam nadzieje ze tez WAM sie udaly andrzejki:P
Good Friend Gość
Wysłany: Wto 02 Gru, 2003 15:44
wydaje mi się to podejrzane że ten koleś nie będize gadał z Tobą w innych okolicznosciach,sorry zxa okrutną wersje ale skoro on już będzie twoim chłopakime na tej imporezie to mytśle że nie będize miał żadnych zahamowań aby zrobić "coś zboczonego" (delikatnie powiedziane), ale ja to tak tylko odebrałem bo o co innego mu może chodzić a ty poowionnaś się z tym wstrzymać tzn. ze "robieniem głupiej rzeczy"[/i]
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Wto 02 Gru, 2003 21:12
To jest normalne i nic na to nie poradzimy...mamy martwią się o nas.Tym bardziej że właśnie nasze rówieśniczki wchodzą(lub już są) w okres dojrzewania(jeny jak ja nie lubię tego okreslenia ). Zaczynają się po prostu o nas martwić bo nie wiadomo "co to moze uderzyć do głowy" i w ogóle.
A Twojej mamie tym bardziej się nie dziwię. Sama mówisz "przyszły do mnie koleżanki właśnie były po piwie miały niezłą jazdę". kiedy mówimy ci,że moze grozić ci niebezpieczeństwo mówisz,że to nie możliwe bo wszytskich ludzi tam znasz...Nigdy nie wiadomo, co się może stać. Może gadam trochę po "maminnemu" ale taka jest prawda. Nawet nie wiesz jakie masz szczeście że nic ci się do tej pory nie stało skoro ryzykujesz i chodzisz na takie imprezy.
to moze tak wygladac ale naprawde to jest duzo inaczej! qmple ktorzy organizuja te imprezy to mojji dobrzzy qmple z ktorymi spotykamy sie po lekcjach w tzn caffe! i spedzamy tam popoludnia! (tzn wsumie ja tam teraz nie przesiaduje bo sie musze ukac) wogole wszysyc sie tam znaja i jak ktos jest nieodpowiedni(np moja qmpela b chciala wejsc na ta impreze ale chlopak ktory jest za to wszystko odpowiedzialny powiedzial ze ona nie wejdzie bo sie tam nie na daje - jak sobie wypije) - teraz wychodzi ze moi znajomy to jacys alkoholicy:P ale to tylko jak jest impreza:P a co do tego chlopaka to tez jest troszke inaczej! z nim tez spotykam sie w tym caffe ale nigdy na real nie gadalismy o NAS! jednak na gg i przez sms-y b. czesto a jego najlepszy qmpel powiedzial mi ze on naprawde cos do mnie ma tylko sie troszke wstydzi i wogole ze to widac ze w moim towzystwie zachowuje sie inaczej:P i ze on nie jest jeszcze do konca pewny! pozyjemy zobaczymy, mam nadzieje ze bedzie dobrze:* POZDRO:*
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Regulamin
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
a ty dziecko na imprezy masz jeszcze dużo czasu 
Umów się z tym chłopakiem poprostu 
Twoja matka dobrze robi. 14 lat 
ale bylo serio cool! 
a ty poowionnaś się z tym wstrzymać tzn. ze "robieniem głupiej rzeczy"[/i]
). Zaczynają się po prostu o nas martwić bo nie wiadomo "co to moze uderzyć do głowy" i w ogóle.
