Wysłany: Pon 30 Sie, 2004 20:02 pomóżcie mi zdecydować proszę
cześć wszystkim i z góry dziękuje za komentarze
więc tak poznałam chłopaka przez gg znamy się już chyba z 2 miesiące ale niedawno zapromonował mi spotkanie ja się co chwile jakoś wymiguje boje się z nim spotkać bo jestem cicha i boje się że nie znajdziemy wspulnego tematu on za to jest szalony ale koniecznie chce się ze mną spotkać powiedział że jak mnie zobaczy to mnie wycałuje widzial moją fotke i powiedział że jestem ładna powiedziałam że jestem cicha ale on powiedział że i tak chce się ze mną spotkać ale ja się boje że wyjde na głupią!!! szczerze to ja go kocham i chce być ze mną dajcie mi jakąś rade albo jak mam się zachowywać zaznaczam że on ma 15lat a ja 13!!!
Aren -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 30 Sie, 2004 20:49
Jeśli on cie a ty go... to musicie się spotkać (ale tekst )
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Pon 30 Sie, 2004 21:38
Po pierwsze to ja wyznaję zasadę,że nie można zakochać się przez Internet. NO bo co? Pokochałaś kabelki? No ale dobra....Moim zdaniem nie powinnaś się na razie z nim spotykać. Już samo hasło,że Cię "wycałuje" mi tu nie pasuje A jak już to umówcie się,że spotkacie się przed jakimś hipermarketem, w biały dzień i Ty przyjdziesz z koleżanką...
mam ten sam problem co ty tylo że ja mam 18 lat i to sie moze wydac głupie ale nie jestem za takim spotykaniem z nieznajomymi osobami i moze dlatego sie też tak wymiguje już 5 miesięcy ale on jest cierpliwy i bedze na mnie czekać(normalnie go podziwiam- oczywiście za tą wytrwałość ).fajnie mi sie z nim gada na gg ale nie wiem czy chce sie z nim spotkać i nie wiem co z tym zrobić.tez jestem cicha i nieśmiała.to koleżanko mamy obie taki problem - nie jesteś sama,a więc nie moge ci pomóc bo sama sie nie potrafie z tym uporać
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 21 Kwi 2003 Posty: 1093
Wysłany: Wto 31 Sie, 2004 12:55
Ja jestem takiego samego zdania co Mróweczka.
Ludzie, nie ma miłości przez neta !
Spotykać się z kolegami, koleżankami poznanymi przez neta jest niebezpieczne i nieodpowiedzialne.
Jeśli już bardzo będziesz chciała, to koniecznie z koleżanką... Ale nie radzę...
Ja około 2 lata temu poznałam przez neta chłopaka w moim wieku. Do teraz mamy ze sobą kontakt. Z początku mówił do mnie taie słówka itd. ale ponieważ przez neta coś takiego nie ma sensu, postanowiliśmy zostać przyjaciółmi. Wprawdzie było kilka wymian zdjęciami, ale on chciał by mnie spotkać...zobaczyć w realu... mieszkamy w tym samym mieście...ale nie wiem co mam robić... mówiłam mu "no nie wiem..." albo "jakoś nie jestem przekonana" "może kiedyś " i tak narazie jest...więc serio nie wiem co mam robić
Hehe ... Idz sie z nim spotkac ;-) Pierwsze spotkania sa dosc "ciezkie" Ale jesli chlopak jest rozgadany i nie jest tak "cichy" jak Ty, to na spotkaniu nudzic sie nie bedziesz =]
_________________ Tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie.
klacz ja na Twoim miejscu bym sie spotkala ... =D . Mieszkacie w tym samym miesccie ... Gliwice to chyba male miasto ;] , dziwne ze jeszcze go nie spotkalas przypadkowo...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach