Wiesz - tak nas zbudowano, że oranżadki przeznaczone są do innego otworu . Chyba, że ktoś lubi mieć jakiś proch w płucach, ale tego nie polecam nikomu.
A ja o tym czytałam i to uszkadza naszą śluzówke. Więc powiem TO JEST SZKODLIWE!!!Też tak robiłam przyznaje sie ale teraz nie robie
i wam tez nie radze
_________________ Niektórzy nie wiedzą jakie życie jest cene dopóki nie zetkną się z jego końcem
Zgadzam sie z magdzior ze to niszczy slózówke nosa...wszytko co sie wciąga nosem (oprócz powietrza rzezc jasna ;]) niszczy ślózówke...wiec nie radze tak robić!!! a pozatym w tym nie ma nic przyjemnego!!
_________________ "Dzisiaj rano obudziłam się z krzykiem - śniło mi się że żyję..."
Ale po co wsypywać sobie oranżadke do nosa. Co chcesz sie bawić w cpunke albo w takich co tabake wąchają. Taka oranżadka wsypywana do nosa bardzo szkodzi śluzówce nosowej więc nieradze robic takich wyczynów bo można sobie fatalnie pogorszyć stan zdrowia
_________________ Kiedy zapada noc dla innych... dla mnie zaczyna sie dzien...
buehahahahahaha... dobre... a wiesz ze to dobry sposob, mzoe mnie nauczysz;) a ja keidys wachalam tabake, bo moj brat przywiozl kilka podeleczek z angli i mi wpierw dal i powiedzial ze to takie lekarstwo na katar i to tak fjanie si epo tym kichalo i potem jeszcze mu ze dwarazy podebralam, ale sie oduczylam:)
Ludzie nie wciągajcie żadnych proszków do nosa bo to jest szkodliwe !!!!! niszczy bardzo ślózówke nosa!! jeżeli już tak lubicie kichać to sobie połaskoczcie nos piórkiem!! ;] a to daje efekty
_________________ "Dzisiaj rano obudziłam się z krzykiem - śniło mi się że żyję..."
Ja przyznam się do tego ze również bralam do nosa oranżadke z zozoli...i to z ta dziewczyną która to napisała U nas zaczęli robić to chlopacy wmawiali nam że to kokaina no to mys spróbowałyśmy....ale było śmiesznie jak zorientowałyśmy się ze to nie był żaden narkotyk tylko proszek z cukierków (muszę powiedzeć że było to fajne bo tak łaskotalo)!! Później już każdy próbował. Wąchałam też przez pare dni tabake...pewnien Daniel z naszej klasy przynosił prawie codziennie i każdemu dawał (nawet pani z geografi) najczęściej wąchalismy ją na lekcji plastyki i właśnie geografi. Nie robie juz tego ponieważ pewnego dnia bardzo chciało mi sie po niej wymiotować bleeee.
_________________ "Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym!!!"
<ja-cytryna.blog.pl.> =D
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach