po 1 nie rozwalają/rozklejają się po 2 miesiacach, jak wszystkie ktoer dotad mialam.(3 pary)
po 2 nie po 150, ale ca niecałą 100, bo udalo mi sie znalezc na necie tanio.
po 3 bo kocham trampki
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Czw 06 Paź, 2005 11:08
wole trampki za 10 złotych...pochodze rok i kupie nowe...a jak sie zniszczą nie żałuje
mialam kilka par za 10 zl, i zniszczyly mi sie po jednym koncercie.
w conversach narazie nic sie nie niszczy, ogolnie wole dac wiecej i miec je na dluzej.
poza tym nie podobaja mi sie trampy z białą gumą,
zreszta w tej kwesti nie ma co sie spierac, kazdy woli co innego,.
glupio wygladaja trampki,[ktore sa synonimem pewnego buntu, punkowego stylu, czy cos kolo tego] za 100 zl. Ostatnio to jest jakas moda, polowa dziewczyn w mojej klasie nosi, i to roznokolorowe i roznomodelowe. Ech...
hehe u mnie w szkole tez tak jest... Trampeczki w najdziwniejsze wzory i kolory.
Wogole ten "bunt" jesli mozna tak powiedziec zostal wykorzystany i zmieniony w dobry biznes wiec jest naprawde smieszne gdy ktos kto obkupi sie w mrowce czy trollu uwaza sie za jakies outsidera czy nietuzinkowego kolesia. Jak dla mnie moze sie uwazac za kogos wydymanego:)
Jak juz kiedys mowilem prawdziwymi autsiderami sa zule.
_________________ "Chlop co tabaki nie zazywa baba sie nazywa"
"Kto sie wczesnie z lozka zbiera ten wczesnie umiera" - Rincewind
Wogole ten "bunt" jesli mozna tak powiedziec zostal wykorzystany i zmieniony w dobry biznes wiec jest naprawde smieszne gdy ktos kto obkupi sie w mrowce czy trollu uwaza sie za jakies outsidera czy nietuzinkowego kolesia. Jak dla mnie moze sie uwazac za kogos wydymanego:)
Do tego trzeba jeszcze koniecznie dorzucić pogardę dla kościoła katolickiego i już taki 'mały rozbójniczek' (jakby to pan Jacek Gmoch określił ;]) gotowy. A że jest to biznes bardzo intratny jak widać już dawno spostrzegli inni...
_________________ "You are not a beautiful and unique snowflake. You are the same decaying organic matter as everything else. We are all part of the same compost heap"
Pamiętaj, nie jesteś twoim postem na forum...
kradziejka -Usunięty- Gość
Wysłany: Czw 06 Paź, 2005 20:50
a widziałam ostatnio fają dziewczynę z 1 klasy w moim gimnazjum
miała na szyi arafate [bo tysz są modne] i czarne trampki wysokie na białą drabinke==` myślałam że padne jak ją zobaczyłam
sama mam zwykłe znoszone czarne trampki, zawsze brudne i zdezelowane dość niespecjalnie
co do konwersów, niestety muszę przyznać racje, nie rozpadają się i są długotrwałe, a te za 10zł mam jedne na dwa miesiące [regularnie od 4 lat] i tak są znoszone strasznie, ledwo "żyją".
z tego oto powodu wole wydac wiecej, a rzadziej.
czesto wychodze z takiego zalozenia, choc nie zawsze.
zreszta to zupelnie moja srpawa czy kupie buty za 500 zl, czy za 10, wazne bym sie dobrze czula
HeY
Tak. Też mam trampki Czarne . Nie chodzi mi o mode... Mam swój styl i tyle Podobają mi się, są wygodne i dlatego je nosze .
Pozdrawiam
HeLenKa! :****
_________________ Najpiękniejszy uśmiech ma ten, kto wiele wycierpiał.. (:
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 02 Kwi 2005 Posty: 1210
Wysłany: Pią 07 Paź, 2005 13:49
ja mam takie ktore mi zakrywają kostki, są troche wyzsze od tych do kostki. I dałam za nie ok. 20 no i mam je od kilku miesięcy i nie narzekam ;] są brudne, rozklejone w niektorych miejscach ale to jest fajne hehehhe ;p
w zyciu nie kupiłabym trampek za 100 i wzwyż.... za drogie ;/ wole te ok. 20 zł wydac i starczą mi na pare miesięcy.... a szpanowanie conversami jest bez sensu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach