Ja mam bardzo ale to bardzo małe piersi (wiedząc z moich innych postów) no i chciałam żeby mama mi kiedyś kupiła stanik etc. no i dzisiaj przy oglądaniu TV wraz z tatą powiedziała tak: No trzeba ci kupić biustonosz.... Mnie zamurowało bo mama unikała takich tematów i tu sama wyskoczyła z takim tekstem no i fakt PRZY tacie:/ A ja palnełam tekst : No i co? heh... normalnie nie wiedzialam co powiedzieć... mama cos zaczela o tym nawijac a ja nie wiedzialam co mowic ( a myślałam że jestem przygotowana na rozmowy o tematach o dojrzewaniu z mamą a tu jednak <buum>) Co wy na to jak wasza mama poruszyła temat w związku z pierwszym stanikiem ( ja w tamtym momencie chciałam zapaść sie pod ziemie...może żeby nie było taty:/)
Gabra -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 20 Lis, 2005 20:23
pf mi tez przy ojcu z tym wyskoczyla a on na to,zebym nosila to nie bede miala opadłych a facet bedzie miał sie czym bawic O_O wymieklam
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 02 Kwi 2005 Posty: 1210
Wysłany: Nie 20 Lis, 2005 20:33
To chyba dobrze, że mama miałaby zacząc rozmowe na ten temat niż np. ja miałabym pierwsza jej o tym powiedziec;) Nie musisz sie już o to martwic.
A fakt, przy tacie to jakos tak nieswojo...
dobra.... może jakoś to będzie...na szczęście jest już po fakcie:) a co do Ciebie Gabra: to u Ciebie było gorzej z tym tekstem ojca.... w moim przypadku on tylko przyglądał sie naszej rozmowie:/
Gabra -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 20 Lis, 2005 20:53
ee nie bylo zle zalezy tez jak ojciec sie przygladal,od tego mozna wywnioskowac co o tym sądzi ;]
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 20 Lis, 2005 20:55
mi sama przyniosla stanik, ktorym 10 mniut potem cieplam o sciane, bo byl miseczka C, a ja mialam bardzo male AA
mi sama przyniosla stanik, ktorym 10 mniut potem cieplam o sciane, bo byl miseczka C, a ja mialam bardzo male AA
ostro:P hehe to za przeproszeniem twoja mama była troszke ślepa:P <lol> a dla mnie mama zaczeła coś tam gadać że widziała w Łodzi takie młodzieżowe itp . ( apropos Łodzi.. majnee mama tam jeździ po towar bo ma sklep z odzieżą <lol> )
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 20 Lis, 2005 21:03
nie byla slepa - kupila stanik na odczepnego, bo skoro ona w tym wieku miala C, to ja tez mam ;/. 1 klasa gima 'to juz trzeba miec stanik', patologia. od tego momentu sama sobie kupuje...
Stokrotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 21 Lis, 2005 14:47
Wogle nie gadałam ze matką o stanikach. Poprostu pewnego dnia mi kupiła sama, bez mojej wiedzy. Teraz gdy chce nowy stanik to jej mówie wprost
ja powiedzialam matce chyba jak mialam 11 lat ze chce stanik bo inne dziewcyzny maja:P to kupila i tyle. poza tym to tylko stanik a nie tabletki antykoncepcyjen.. porpostu częśc odziezy! czego tu sie wstydzic rpzed kimkolwiek? przesadzasz, dziewczyno.
_________________ Możesz być gdziekolwiek, kiedy twoje życie nagle się zaczyna... kiedy otwiera się przed tobą przyszłość. Na początku możesz nawet nie zdawać sobie z tego sprawy... ale to się już stało.
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Pon 21 Lis, 2005 20:36
Jakbym był dziewczyną i moja matka by poruszyła taki temat to myślę że bym się ucieszyła bo miałabym w końcu wymarzony stanik... no a chyba dziewczyny w wieku dojrzewania chcą sobie ponosić stanik? W końcu to takie "dorosłe". Skoro większość ciągnie do skrętów, to do staników chyba też...?
Tak czy owak co ojciec miał do tego? Boże... Niegdyś przewijał twoje pieluchy, i nikomu nie było wstyd, a teraz wspomniec o piersiach nie można bo się cała rodzina czerwieni...
pola Pomogła: 3 razy Dołączyła: 19 Lis 2005 Posty: 29
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Nie 04 Gru, 2005 21:19
Mi kiedyś kazała zacząć nosić stanik ;].
Od czasu tej dyskusji unika tematu stanika jak ognia (ma się ten dar sysyss).
A staników to ja mam od groma od wszelkiego rodzaju babć,cioć itp w szufladzie, grzecznie grzeją sobie miejsce i poczekają spokojnie jeszcze kilka lat ;]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach