Wysłany: Nie 05 Mar, 2006 19:11 Przyjaźń, czy miłość? Co robić?
Otóż poznałem jedną dziewczynę w szkółce językowej, bardzo mi się spodobała. Zagadałem do niej na gg, pisaliśmy do siebie dużo sms'ów. Bardzo się lubiliśmy ( i lubimy ) i raz poszliśmy do niej i gadaliśmy, było mi z nią bardzo miło. Odkryłem, że dla mnie, u niej bardziej liczy się charakter niż wygląd. (Ładna tez jest, ale przede wszystkim miła i kochana).
Od kiedy zaczął się 2 semestr ona wogóle nie ma czasu wejśc na gg, czy spotkać się ponieważ walczy o stypendium (2 kl. gimn.). Nie wiem co robić, jest mi trochę smutno, w moim życiu nie spotkałem lepszej dziewczyny.... a chciałbym się z nią spotykać. Ona nie ma teraz czasu, a w wakacje też jej nie będzie, ponieważ jedzie za granicę na jakieś półtora miesiąca Jestem smutny i załamany, poradźcie mi co robić Z góry dziękuję za wszystkie dosyć mile i sensowne odpowiedzi.
Oceń sytuację czy jej na Tobie zależy?? Byc moze to tylko taki pretekst że nie ma czasu... Jeśli się mylę to może poprostu ,,wpadnij'' oczywiście ,,przez przypadek'' na nią wyczaj o której wraca albo coś i wtedy pogadaj zaproponuj spotkanie....
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Nie 05 Mar, 2006 22:23
Załóżmy że jednak nie kłamie i naprawdę nie może...
... Poczekaj, albo powiedz że chciałbyś się spotkać częściej, nic więcej nie zrobisz.
PS: A co do "Przyjaźń, czy miłość" - to czasami przyjaźń więcej warta jest od miłości.
scorpo27 Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 6
Wysłany: Czw 16 Mar, 2006 00:19
Odpuść, wiem, że Ci zależy, ale daj jej czas na jej sprawy. Bądź cierpliwy i konsekwentnie pytaj ją o spotkanie lub tylko o rozmowe na gg przez kilka minut. Musisz to sprytnie wyważyć, by nie być nachalnym. Powodzenia.
Ta sytuacja do złudzenia przypomina moją sprzed paru lat. Wtedy mi takie postępowanie pomogło.
Dzięki wszystkim za wypowiedzi..... Choć teraz smutny jestem bo nawet z nią porozmawiać nie mogę bo komórka się zepsula, a domowego nie mialem, nie wiem pod którym numerem mieszka, wogóle to jakoś się tak dzieje nie po mojej myśli..
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Sob 18 Mar, 2006 20:21
Spyder - Poczekaj, spokojnie. Nie ma się co spieszyć - Pamiętaj że ona również może za Tobą tęsknić. Wierz mi - wiele rzeczy jest inaczej niż Ci się wydaje, a do jej głowy nigdy nie wejdziesz...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach