Wysłany: Wto 17 Maj, 2005 19:47 Dlaczeg taka jest??!!
mam problem z przyjaciółką.....Od pewnego czasu coraz cześciej sie kłócimy.Robi mi jakieś wyrzuty z byle powodu....COs obiecuje np.spotkanie a potem dzwoni i przekłada bo to nie moze albo ktos ją o coś poprosił itd....teraz dowiedziałam sie,że nie bedzie ze mną chodzić na spacerki tam gdzie zawsze bo ostatnio ktos nas zaczepił i ona sie boji....... Cos mi sie wydaje że to ....KONIEC Co mam zrobić,żeby ja przekonać do spacerków i odzyskać??
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Wto 17 Maj, 2005 19:54
jesli sie boi to musisz to zrozumiec.. napewno tez sa takie miejsca do ktorych ty nie lubisz wracac.. a z tym ze odwoluje spotkania.. czasami naprawde zdarza sie ze cos komus wypadnie i trzeba to zrozumiec.. moze niepotrzebnie tak jej nie wierzysz.. w koncu jestescie przyjaciolkami.. zaufaj jej.. moze sproboj z nia szczerze pogadac.
tylko z nią sie nie da szczerze porozmawiac:/każda rozmowa kończy sie kłótnia..... Boi sie tego że ktos ja na ulicy zaczepi.....To się może zdarzyć wszędzie nie tylko w tej dzielnicy to spokojna dzielnica..........
Wysłany: Pią 20 Maj, 2005 10:18 Może ona coś czuje do Ciebie i poprostu się boi....???
Znam taki przykład z własnego doświadczenia tylko z innej perspektywy Moja przyjaciółka chodzi z pewnym chłopakiem. No i on też myślał ,że wszystko się sypie. Zawsze kiedy tylko prosił ją o spotkanie ona zawsze znalazła jakiś wykręt. Szczerze: ona nawet więcej odwiedziała mnie niz jego. A gdy ją pytałem dlaczego nie chciała mi odpowiedzieć. Dopiero jej koleżanki powiedziały mi ,że ona poprostu się boi . Może jest też tak w twoim przypadku , może ona coś poczuła do Ciebie i może nie jest jeszcze gotowa ,żeby to ujawnić
Tak szczerze powiedziawszy to nie mam przyjaciółki, nikt mnie nie rozumi,
ale już sie przyzwyczaiłam, dobrze mi sie żyje z tym, wydaje mi sie że mam jednego przyjaciela który mnie nawet nawet rozumie, i nawet chyba nie zauważył że jestem dziwakiem,moje kumpele mówią że nie jest możliwa przyjaźń między dziewczyną a chłopakiem, a ja w to wierze !!
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Sob 21 Maj, 2005 18:07
no ja rozumiem, niektorzy maja 1 przyjaciela, niektorzy kilkoro, ale czesto widze jak jakas zwykla kolezanke osoby nazywaja przyjaciolkami.. szczerze nie potrafia porozmawiac wstydza sie jakies rzeczy no ale to jest "przyjaciolka".. wydaje mi sie po prostu ze to slowo jest naduzywane troszke..
No właściwie przyjaciel to dla mnie jedna z najbliższych osó, poza rodziną, dziewczyną itp. Przyjacielowi mogę powiedzieć WSZYSTKO, niczego się nie wstydzę/nie boję powiedzieć....
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Pon 23 Maj, 2005 14:59
A ja już powoli przestaję wierzyć w prawdizwą przyjaźń...Może i jest, ale te osoby muszą się naprawdę znać, rozumieć się...Ja mam jedną przyjaciółkę, internetowa. Mogę z nią o wszystkim porozmawiać, zawsze mnie wysłucha a ja jej. Ale ona nie przytuli mnie,kiedy mi źle, nie pocieszy jeśli nie mam dostępu do telefonu czy komputera...
W ciągu 14 lat przez moje życie przewinęło się wiele "przyjaźni". Żadna z nich jednak nie pokonała próby czasu...
ja mam przyjaciółkę i dwóch przyjaciół.. i jak narazie nie zawiodlam sie na nich, a znamy sie dosyc dlugo.. mysle, ze na akzdego gfdzies czeka przyjaciel, moze jeszcze nie kazdy go pozna, ale w koncu bratnie dusze sie znajda.. =)
_________________ bądź przy mnie blisko
bo tylko wtedy
nie jest mi zimno
H. Poświatowska
nie róbmy offtopa.
Może twoja przyjaciółka ma problemy z okresem dojrzewania.
Niektórzy ludzie(raczej kobiety) tak właśnie ragują.
Albo ma prolemy w domu, ktoś bliski zachorował itp.
Co możesz zrobić? Trudna sytuacja. Na taką osobę nie można naciskać bo będzie jeszcze gorzej. Staaj się być dla niej miła. np. pożyczaj w szkole np. ołówek, gumkę, mimo jej brzydkich odzywek staraj się uniknąć kłótni - zmieniając temat. Możesz też zaprosić ja do kina lub pizzeri, żeby oderwała się od swoich problemów (jeśli je ma) Ona musi zdobyć twoje większe zaufanie, i postaraj jej sie nie zawieść
Odszedł jeden z największych Polaków
głowa Kościoła katolickiego,
autorytet moralny dla ludzi
różnych wyznań i kultur.
www.onet.pl--->wejdź i wpisz się do księgi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach