ech... moze glupio to brzmi ale mam pewien problem.
Otoz od dluzszego czasu nie wiem czemu wszystkim sie az zbytnio przejmuje.
Gdy poklocilam sie z kolezanka przez tydzien to przezywalam. Osatnio mialam drobny problem z biblioteka miejska i przez kilka dni sie tym denerwowalam. Podalam tylko 2 przyklady, ale takowych jest wiecej.
Staram sie jakos o tym zapomniec grajac w jakies gry, sluchajac muzkyki... nic nie daje.
Doradzcie cos!
Odszedł jeden z największych Polaków
głowa Kościoła katolickiego,
autorytet moralny dla ludzi
różnych wyznań i kultur.
www.onet.pl--->wejdź i wpisz się do księgi
Ant0n -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 19 Gru, 2005 19:59
musisz sie do tego przyzwyczaic, ja tez mocno przezywam rozne rzeczy, a jakos zyje. (chociaz w tej chwili raczej wegetuje :0 )
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Pon 19 Gru, 2005 21:15
Ehhh... To może po prostu się nie przejmuj?: )
A tak na poważnie to pogadaj z kimś, kumpela, przyjaciółka, psycholog...? Taaaa, nie bój się iść do psychologa, on za to bierze kasę, z pewnością Ci pomoże.
heh..zaden psycholog narazie nie jest Ci potrzebny...! :] nie martw..sie...nie Ty jedna..wciaz o czyms myslisz...sie przejmujesz..zadreczasz...trzeba z tym walczyc...nie wiem czy dobrze mnie zrozumiesz...po prostu...jelsi zdarzy Ci sie czyms zadreczac...pomysl....ze dlaczego tak jest?nie staraj sie zapominac..o rpoblemach...bo to nic nie da....wiem to na wlasnym przykladzie...po prostu..postaraj sie...tak porzadnie zastanowic..dlaczego sie zadreczasz <to pomaga niekiedy >...sproboj wyluzowac..ja tez sie czesto gesto nad czyms zastanawiam...przejmuje sie,ale...ciagle z tym walcze...przynajmneij sie staram.. :] narazie..3maj sie
_________________ Bo to co najważniejsze mam w sercu na dnie..
Ja jednak myślę, że ty, a nie on. Po kij tyle wielokropków??? A może ktoś zacznie zaraz pisać PoKemOnOwyM JeZyQieM (choć próbuje dociec, nadal nie rozumiem dlaczego AKURAT POKEMONOWY?!?!?!). Cóż, mam podobnie, tylko odwrotnie. jestem nieco "odciety", wieloma rzeczami nie zawracam sobie głowy. Jakoś z tym żyję. I z tymi wielokropkami również. Ale już niedługo. Nie, JA nie zamieram popełnić samobójstwa...
_________________ Nic, bowiem mój ty przemądrzały kolego, to nie takie zwyczajne nic, produkt lenistwa i niedziałania, lecz czynna i aktywna Nicość, to jest doskonały, jedyny, wszechobecny i najwyższy Niebyt we własnej nieobecnej osobie!!!
Najprostszym sposobem jest zaraz po problemie myśleć nad jego rozwiazaniem, zamiast ubolewać nad tym, że jest. Wtedy Twe myśli kierują się problemowi, więc nie musisz walczyć sama ze sobą i żadem psycholog nie jest Ci potrzebny.
Popatrz na to inaczej, to iż się przejmujesz oznacza, że jesteś sumienna i umiesz oddać się sprawie. To jest zaleta, którą ludzie będą szanowali, oczywiście trudno się z tą zaletą żyje, ale z czasem jak nauczysz się nad nią panować, to niejeden raz Ci uratuje skórę
cree- Tu nie chodzi o to czy ktoś jest bystry, czy nie. Po prostu nie umiesz pisać takich tekstów z przerywnikami, więc najpierw się naucz posługiwać nimi, a dopiero później się popisuj
Wbrew pozorom to trudny sposób pisania, bo polega na wprowadzeniu klimatu, ale jeżeli ktoś nie umie się posługiwać to tylko naciepieli monotematyczny i nieczytelny tekst pozbawiony treści:?
_________________ Have you ever had a dream?
or is life just a trip?
a trip without chances
a chance to grow up quick
boze:/ po co tyle wielokropkow?! nie amsz co robic dziewczyno????
a co do tematu to sprobuj sie jakos oderwac, postaraj sie zapomniec o problemach albo poprostu nie brac tego wszystkiego tak powaznie. najlepiej uporaj sie od razu z tymi problemami, bo z tego co widze nie sa zbyt powaznie. do koelzanki wycagnij dlon i po klopocie. a do biblioteki pojdz i powiedz jak jest (z reszta nie wiem o co chodzi z ta biblioteka ale mniejsza). ejstem pewna ze pozostale twoje problemy tez sie da tak latwo naprawic.
jednym slowem sprobuj wszystko poukladac ale nie beirz tez powaznie kiedy sie nie udaje.
_________________ Możesz być gdziekolwiek, kiedy twoje życie nagle się zaczyna... kiedy otwiera się przed tobą przyszłość. Na początku możesz nawet nie zdawać sobie z tego sprawy... ale to się już stało.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach