Taak...zrób tak:idz z nią do łóżka,nie używaj zabezpieczeń(wtedy,to bedziesz super męski),potem ją zostaw...a za parę miesięcy będziesz się mógł pochwalić przed,jak to nazwałeś"prawdziwym towarem"...dzidziusiem...Nie wiesz,ile kobiet leci na tzw.tatusiów? ...Radze Ci...lepiej idź pograć w piłkę,a całowanie itp.zostaw sobie na później...
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 25 Sty 2003 Posty: 632
Wysłany: Nie 07 Maj, 2006 22:38
kochanie, gdybym była niemiła powiedziałabym ze skur**** z ciebie...ale na forum nie można się obrażać, wię muszę zrezygnowac z tej przyjemności... moge za to owiedzieć, że uważam, iż zachowujesz się jak gówniarz...po prostu. Ah... tak to jest- zaniedługo przedszkolaki będa z sobą sypiać.
_________________ '...abyś pewnego dnia odkrył, że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń.'
Dżizys , następny. Wszyscy 14-15 latkowie są tacy sami. Zero uczuć , ważne żeby laskę przelecieć , bo wstyd być prawiczkiem , kiedy koledzy są już po , no nie?
Nie ma próbnego sexu! Jakkolwiek go nazwiesz , to i tak będzie ten pierwszy raz , który zostanie Ci w pamięci na zawsze! Jak chcesz go zapamiętać? Że spędziłeś go z głupoty z niekochaną przez Ciebie dziewczyną , bo chciałeś sobie popróbować? A nie lepiej by było gdybyś trochę zaczekał i przeżył ten moment z ukochaną we właściwym miejscu i właściwym czasie z pełną świadomością tego co robisz ? Który scenariusz Ci się bardziej podoba?
Ludzie.. on sobie tu robi jakies ze tak powiem jaja a wy w to wierzycie? on chce tylko zobaczyć co wy napiszecie. Ja mam 16 lat. mam tez paru qmpli w jego wieku i nie są aż tak beznadziejni .. i nie chce mi sie wierzyć żeby któryś z nich miał tok rozumowania podobny do konana. piszecie że jeśli on jej nie kocha to nie ma iść z nią do łóżka. Czy w wieku 15 lat można się zakochać? Są różne przypadki ale jednak wydaję mi się że nie... można sie tylko zauroczyć ... jesli chlopak pisze ze on nie wie czy ja kocha ale chce isc z nia do łóżka zobaczyć jak to bedzie, to moim zdaniem wogole jeszcze nie dorósł to "posiadania" dziewczyny a tymbardziej do współżycia. PzDr!
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 02 Kwi 2005 Posty: 1210
Wysłany: Sro 10 Maj, 2006 16:50
Mozna sie zakochać. A wg Ciebie jaki konkretnie wiek jest odpowiedni na zakochanie sie by nie być wyśmianym? Eh ludzie...'Nie moge sie zakochać w Tobie bo mam 15 lat!'
No niektórzy, tacy jak konan są mniej rozwinieci w tym wieku...a inni bardziej.
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 25 Sty 2003 Posty: 632
Wysłany: Sro 10 Maj, 2006 17:05
Ej wiecie co... mam 15 lat...to za mało żeby się zakochać...jestem przecież szczeniakiem, nie dorosłam do tego, to tylko hormony...
Ej ale wiecie za 40 lat będę mieć 55... i będę za stara na Miłość, już przecież nie wypada bawić się w te podchody... te może wyliczycie jeszcze:
-się zakochać- 22-30 lat
-zacząć współżyć- 20 lat
-pierwszy pocałunek- 17 lat
-złapać kogoś za rękę 15 lat
-lepić wspólnie bałwana do 20 lat
- przytulić od 12 lat
-uśmiechnąć się do kogoś od 12 lat
...... po prostu bez komentarza...
_________________ '...abyś pewnego dnia odkrył, że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń.'
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach