Może po tym jak się na ciebie "słodziutko" patrzy, jak zachowuje się kiedy jesteś w pobliżu. Chce pokazać jaki to jest popularny wśród kolegów itd chce ci czymś zaimponować
_________________ "Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym!!!"
<ja-cytryna.blog.pl.> =D
Niektórzy chłopacy właśnie tak pokazjuą ze dziewczyna im się podoba, przynajmniej tak było kiedy chodziłam jeszcze do podstawówki, teraz raczej cjłopacy znajdują bardziej odpowiednia rzeczy!!!
_________________ "Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym!!!"
<ja-cytryna.blog.pl.> =D
Racja Cytrynko!!
Ja niestey nadal jestem wpodstawówce i wiem jak jest a jak ktoremus sie spodobasz to jest oprzeciwnie niz by mozna sobie pomyslec chlopcy (wybaczcie, ze to powiem ale tez niekoniecznie mowie o was forumowicze plci meskiej) w tym wieku nie sa na tyle dojazali (przynajmniej nie wszyscy a raczej niewielu) zeby jakos inaczej zwrocic na siebie uawage dziewczyna niz zaczepianie jej itp. mam nadzieje, ze w gimnazjum sie to zmieni ale jak narzie jakos sobie z ttym radze i mam nadzieje ze i ty sibie poradzisz Klaczo...
hmm ja to zawsze tak zalatwiam, zaczynam ich gonic, jesli nie uciekaja lapie ich i albo im cos tlumacze w sposob niekulturalny, albo odrazu daje kopa nie martw sie, najlepiej przerwe spedzaj kolo dyzurujacych nauczycieli, jesli i to nie pomaga, od czego jest damska lazienka:P
"wejdom?! oh my get(czy jak to się pisze:P) hmmm.... coraz bardziej?..hmm...(klacz, myśl, myśl, wysil się troche ) a, a może.. nie to zły pomyśl.. a... nie to też do bani ...hmm..myśl,myśl(wysil trochę tą mózgownice) a możę biblioteka? (hehe, jak już mnie zaczepią, to wiedzą, ze dostaną lanie, i onie zawsze pędem do biblioteki....tam panuje cisza i wogóle, ale na zapas, lepiej jeszcze troche pomyśle:P hm.. a zaczepiają tylko ciebie, czy też inne dziewczyny? jak też inne, to "podglądaj " jak inni sobie z tym radzą... nie martw się, przędzej czy później się przyzwyczaisz... jeśli ja znisłam to, że dostałam od głupiego kolegi butem w twarz i przeżyłam(tak wiem, tak wiem...zostawcie to bez komentarza...to długa historia:P) to ty powinnaś przeżyć to "upokozenie"
Agnieszka -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 21 Paź, 2003 22:51
Myślę, że po tym hmm..... sama nie wiem ale chyba jak Ciebie zaczepiaja chociaż niekoniecznie:) Sama jestem ciekawa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach