| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |

Dzieci OnLine  Strona Główna Dzieci OnLine
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.

RegulaminRegulamin   FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Prawdziwa miłość - przez internet?
Autor Wiadomość
aska Płeć:Kobieta
Dociekliwy
Dociekliwy


Dołączyła: 24 Sty 2004
Posty: 208
Ikona Tematu/Postu PostWysłany: Sob 03 Lip, 2004 14:25    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

wiesz na czacie mozesz podac swoje imie i rozmawiac o zainteresowaniach np muza . Ale nigdy nie podawaj tel. , adresu domu-szkoły , nawet zdjęć nie wysyłaj !!! Każdy człowiek lubi ubarwniać siebie i swoje życie więc pamiętaj BĄDŹ CZUJNA Exclamation

_________________
miłość jest jak żmija : męczy , dręczy i zabija ...

milczenie jest złotem (ale nie zawsze)
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
5336608
nutella Płeć:Kobieta

Dołączyła: 25 Cze 2003
Posty: 4
Ikona Tematu/Postu PostWysłany: Sro 07 Lip, 2004 12:42   Re: kozojad Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

- cytat:
Kurczę, niech tylko Cię przyłapię i dowiem się, kim jesteś! (itd.) - koniec cytatu...

Trochę się teraz poczepiam, ale... czy nie uważacie, że takie wulgarne odzywki są nie na miejscu? Rozumiem, że ktoś Cię obraził (i to on lub ona powinna się teraz wstydzić), ale kiedy wchodzę na to forum, wchodzę z nadzieją, że dzieciaki, które pomagają sobie nawzajem, odpowiadają na pytania i wątpliwości, mają już trochę poukładane w główkach i nie obruszają się, wściekle tupiąc nóżkami z byle powodu.
Czy nie wydaje Wam się, że takie niecenzuralne wpisy, powinno się po prostu ignorować? Że nie ma sensu głupio się odgrażać?
Nie rozumiem trochę reakcji (a raczej jej braku) "To ja", czy nie wystarczyło po prostu zbanować tej osoby? Po co wiadomość, z której części Polski jest ta osoba? Żeby można się było poczuć młodym bogiem i trochę sie wyładować: Ja jestem anonimowa, ty jesteś anonimowy, więc uważaj, człowieku, bo wściekła, jestem groźna???..
Nie powinno się tak robić. Nigdy.
Zwykle takie pojedynki na wulgaryzmy, kończą się niepowodzeniem jednej ze stron, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto zna słowa bardziej dosadne od nas; na takie puste argumenty ZWYCZAJNIE nie powinno się reagować.
A poza tym, dużo łatwiej jest obrażać, wytykać palcami, krytykować niż znaleźć w sobie odrobinę dobrego smaku i kultury, no nie, Neona?...
Pozdrawiam wszystkich i życzę Wam, żeby nikt obcy nigdy nie musiał zwracać Wam uwagi w ten sposób.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Basieq Płeć:Kobieta
Junior
Junior


Dołączyła: 08 Maj 2004
Posty: 94
PostWysłany: Sro 07 Lip, 2004 16:46    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

nuteloo, ona myslała że to ktoś z klasy, a takie odzywki czesto są po to by zazartowac, jak sie kogos zna ;-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
nutella Płeć:Kobieta

Dołączyła: 25 Cze 2003
Posty: 4
PostWysłany: Sro 07 Lip, 2004 17:29    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

;-)


Ostatnio zmieniony przez nutella dnia Nie 25 Lip, 2004 17:40, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Basieq Płeć:Kobieta
Junior
Junior


Dołączyła: 08 Maj 2004
Posty: 94
PostWysłany: Czw 08 Lip, 2004 15:42    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

nutella, ja tak nie witam znajomych, ale niektorZy maja takie przyzwyczajenia Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
nutella Płeć:Kobieta

Dołączyła: 25 Cze 2003
Posty: 4
PostWysłany: Czw 08 Lip, 2004 19:05    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

ufff, to trochę mi ulżyło :-))
chociaż ja i tak gorąco wierzę w to, że więcej jest w internecie takich sympatycznych Baś (która do tej pory jako jedyna odpowiedziała na mój "apel"), a "my" (czy ktokolwiek inny, kto się na forum wydarł) miało jeden z tych złych dni, kiedy ma się ochotę fukac na wszystko, chociaż lepiej byłoby, gdyby takie dni w ogóle się nie zdarzały... ;-)

n. wychowana na Aniach z Zielonego Wzgórza i Pollyannach
(polecam nie tylko rudym i nie tylko dziewczynkom... Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Basieq Płeć:Kobieta
Junior
Junior


Dołączyła: 08 Maj 2004
Posty: 94
PostWysłany: Pią 09 Lip, 2004 14:42    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Tez czytałam Anię z Zielonego Wzgórza Cool Cool Nutella, ile masz lat?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Iśka Płeć:Kobieta
Aktywista
zmiana
Aktywista

Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 21 Kwi 2003
Posty: 1093
PostWysłany: Pią 09 Lip, 2004 15:55    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Odejdę trochę od tematu "Ani z Zielonego Wzgórza" i przejdę do teamtu głównego tego topicu, ok ? Razz
Więc, kochani - miłość przez net nie istnieje ! Smile
Byłaby zbyt banalne i zbyt prosta... bo chyba każdy wie, że w necie jest owiele łatwiej się upięknić itd, prawda ? Smile Jak ja gadałam ze swoją własną kuzynką przez GG, to nie poznałam, że to ona Smile Zachowywała siem zupełnie inaczej niż zwykle... Ja też w necie ni jestem sobą... chyba nikt nie jest Razz
Więc taka internetowa miłość byłaby poprostu fałszywa... wg mnie
A oczywiście są tacy ludzie, którzy twierdzą, że zakochali się za pomocą netu, ale myślę, że oni zakochali się dopiero po spotkaniach z tą osobą Smile ... Nie wiem... Dla mnie nie ma miłości przez net Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Nena
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Pią 09 Lip, 2004 18:06   

Pewnie, ze nie istnieje. Kiedys probowalam jak to jest i... to bylo zalosne po prostu. Kazdego dnia przychodzil na 5 minut, mowil kocham cie, caluski, serduszka i szedl na dwor, a po kilku dniach mial status "Jestem po uszy zakochany w Soni". Ta Sonia mieszkala w jego miescie i dlatego ze mna zerwal Very Happy A kazdego nastepnego dnia mial podobny status tylko z innym zenskim imieniem Smile Czasem ja sobie robie jaja z mlodych chlopkow i tez zaczynam do nich serduszka, love, caluski, daje im zdjecia chlopkow i mowie ze to ja, a oni zawsze klamia, ze jestem ladna Smile Mam wtedy po prostu [wietna zwale i zawsze jak nie mam humoru, to natychmiastowo go odzyskuje biggrin Nie mowie, ze polecam, bo to troche niegrzeczna, prawda, ale zlewe mam niezgorsza Smile
Powrót do góry
Naomi Płeć:Kobieta
Aktywista
Aktywista


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Lip 2004
Posty: 542
PostWysłany: Czw 02 Wrz, 2004 16:47    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Siemka... Cześć Neona.
Ja znam twoją historię bbaardzo dobrze.
I jeżeli twój ojciec pokochał Elę przez internet , to chyba taka miłość jest możliwa ?!
Wielu ludzi pozanało się i pokochało dzięki ,,kabelkom".
Ja jednak uważam, że potrzebny jest kontakt wzrokowy.
Może mi się tylko tak wydaje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
1826428
*Neona*
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Czw 02 Wrz, 2004 17:25   

Młoda napisał/a:
Siemka... Cześć Neona.
Ja znam twoją historię bbaardzo dobrze.
I jeżeli twój ojciec pokochał Elę przez internet , to chyba taka miłość jest możliwa ?!
Wielu ludzi pozanało się i pokochało dzięki ,,kabelkom".
Ja jednak uważam, że potrzebny jest kontakt wzrokowy.
Może mi się tylko tak wydaje...

Hej,
Ja również myślę podobnie, jak Ty. Mój ojciec nie pokochał jednak Eli "przez internet", a jedynie za pomocą tego medium.

Tak naprawdę to już od początku instynktownie czuł, że to właśnie dzięki sieci uda mu się wreszcie znaleźć miłość swojego życia. I nie mylił się. Do końca życia zapamiętam chyba to, jak trzęsły mu się ręce, kiedy błagał moją babcię, aby wyraziła zgodę na dostęp do internetu w naszym domu...

Oprócz Elki i taty znam mnóstwo osób, które poznały swoich małżonków za pomocą internetu. Utrzymywałam kiedyś kontakt z dziewczyną, która zrobiła to wiele lat temu - jeszcze wtedy, kiedy internet był w Polsce nie lada luksusem i naprawdę niewiele osób mogło pozwolić sobie na dostęp do niego, gdyż był on bardzo kosztowny i utrudniony (a zwłaszcza w mniejszych miejscowościach).
Powrót do góry
*Neona*
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Czw 02 Wrz, 2004 17:26   

Młoda napisał/a:
Siemka... Cześć Neona.
Ja znam twoją historię bbaardzo dobrze.
I jeżeli twój ojciec pokochał Elę przez internet , to chyba taka miłość jest możliwa ?!
Wielu ludzi pozanało się i pokochało dzięki ,,kabelkom".
Ja jednak uważam, że potrzebny jest kontakt wzrokowy.
Może mi się tylko tak wydaje...

Hej,
Ja również myślę podobnie, jak Ty. Mój ojciec nie pokochał jednak Eli "przez internet", a jedynie za pomocą tego medium.

Tak naprawdę to już od początku instynktownie czuł, że to właśnie dzięki sieci uda mu się wreszcie znaleźć miłość swojego życia. I nie mylił się. Do końca życia zapamiętam chyba to, jak trzęsły mu się ręce, kiedy błagał moją babcię, aby wyraziła zgodę na dostęp do internetu w naszym domu...

Oprócz Elki i taty znam mnóstwo osób, które poznały swoich małżonków za pomocą internetu. Utrzymywałam kiedyś kontakt z dziewczyną, która zrobiła to wiele lat temu - jeszcze wtedy, kiedy internet był w Polsce nie lada luksusem i naprawdę niewiele osób mogło pozwolić sobie na dostęp do niego, gdyż był on bardzo kosztowny i utrudniony (a zwłaszcza w mniejszych miejscowościach).

A tak nawiasem mówiąc to czy mogę dowiedzieć się, kim tak naprawdę jesteś? Pseudonim Młoda raczej niewiele mi mówi, a jestem bardzo ciekawa tego. Chociaż Twój avatar i rocznik podany w profilu wskazuje na duże prawdopodobnieństwo faktu, że być może Ty to ktoś, kogo znam Smile
Powrót do góry
Gość
PostWysłany: Wto 07 Wrz, 2004 17:07   

To nie kwestia internetu, to kwestia poznania odpowiedniego człowieka. Ludzie spotykają się w autobusach, pociągach, w sklepie na zakupach, wszędzie. Spotykają się i w sobie zakochują. Również w internecie można poznać swoją miłość, dlatego wierzę, iż można zakochać się przez internet a i ja sama jestem na to dowodem.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 2 z 2 Idź do strony Poprzedni  1, 2
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |