Pomogła: 7 razy Dołączyła: 21 Kwi 2003 Posty: 1093
Wysłany: Pią 09 Lip, 2004 15:28 Wyjazd...
Nie wiedziałam, że siegnę tu kiedyś po radę... ale stało się coś takiego, że muszę ...
Więc sie najzwyczajniej w świecie zakochałam ... W chłopaku 18 letnim (ale mniejsza z tym ile ma lat)... Już szło mi całkiem dobrze... Już poznawałam się z nim... miałam więcej odwagi... chciałam powiedzieć mu co do niego czuję...
A L E...
On WYJEŻDŻA na ROK do Niemiec... Nie będę go widziała przez cały ROK ! ROK ! I wszystko się chrzani ... Wszystko... I najgorsze jest to, że on nie może wracać na weekendy do naszego miasta... Musi tam siedzieć CAŁY, BITY ROK !
I co teraz mam zrobić ? Czy jest jakiś sens, że powiem mu, że mi się podoba ? Co on zrobi ? Zacznie się ze mnie śmiać ? Czy powie, ze nie jedzie (heh, śmieszne... bo napewno tak nie powie )
Proszę, powiedzcie co o tym sądzicie... mam mu powiedzieć, czy nie ma sensu ? ;( ;( ;(
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Pią 09 Lip, 2004 17:35
Nic nie jest bez sensu, lepiej powiedz mu co do niego czujesz, zapewne wyjedzie jednak może i on czuje coś do ciebie i będzie starał się przyjeżdżać jak na jakiś czas... , może jednak nie, może wyjedzie i koniec...
Jednak zawsze warto powiedizeć komuś że coś się do neigo czuje (choć sama sie do tej rady nie stosuje i bardzo bardzo z tego powodu żałuje =() więc powiedz mu.. a śmiał się nie będzie jest już dojrzałym mężczyzną ma w końcu 18 lat...
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 21 Kwi 2003 Posty: 1093
Wysłany: Pią 09 Lip, 2004 22:43
Ech... to nie takie proste... (same wiecie ) On nie jest dojrzały... no może jest, ale okazyje to tylko czasami ... ale za to właśnie go kocham ... że nie jest takim sztywniakiem... nie obchodzi go, że ma już (bo zawsze myślałam, że to już ) 18 lat. Znak wielu ludzi w jego wieku, którzy już planują, że pobiorą się z daną osobą ( ) a on się tym nie przejmuje ... Co tu sużo opowiadać... A jeszcze lepsze jest to, że wyjeżdza już w sierpniu (a ja 20 sierpnia wyjeżdżam na wakacje) czyli zostało mi 10 dni... na odezwanie się do nieog
Aha, on napewno niczego do mnie nie czuje, bo nawet mnie nie zna
ona_16 Gość
Wysłany: Sro 14 Lip, 2004 13:06
pogadaj z nim jak najpredzej:) bylam w bardzo podobnej sytulacji... zaczelam gadac do chlopaka na gg ktory mi sie trioszke zaczal podobac w szkole! przez te rozmowy na gg chyba mu sie spodobalam:) pewnego wieczora przy naszej rozmowie na gg zeszlismy jakos na temat "dziewczyna chlopak" no i umowilismy sie i wogole... bylo fajnie:))) przezylam z nim suoper miesiac, ale w tym czasie on powiedzil mi ze wyjezdzad do angli i bedzie tu wracac co pol roku na 2 miechy;( wsumie to na ten nasz zwiazek chyba nie ma juz szans;( ale najwazniejsze jest to ze przezylam z nim wspaniale chwile i teraz dzwonimy do siebie i gadamy na gg! moze jeszcze kiedys...kiedys cos sie uda:))) dlatego zycze ci powodzenia i pogadaj z tym chlopakiem:) moze ty mu tez sie podobasz i on boji sie ci to powiedziec:))) buziuchna:*
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach