Mam takie dziwne pytanie do dziewczyn. Mam kumpla, który miał juz sporo dziewczyn, ale u niego tak jest, ze albo dziewczyny go "kochają" albo nienawidzą (mało neutralnych). Troche mnie to dziwi bo szczerze mówiac nie wiem co w nim mozna widzieć (całe szczeście ze tego nie widze ).U mnie jest tak ze wiele dziewczyn traktuje mnie jako przyjaciela do serca przyłóż, ale nic więcej. Wiele razy słyszałem ze jestem super chłopak, bardzo miły, kulturalny, wychowany itp itd. ze będe dobrym męzem i w ogóle, ale jakoś zadna nie widzi we mnie niczego więcej... zawsze byłem sam. Moze to dobrze? czekam na prawdziwą miłośc a nie "bujanie sie" w kims. Nową szkołe (LO) traktuje z nadzieją na wlasnie taką rzecz z wzajemnością. Moze znajde, moze nie. Będzie co ma być. Ale sie rozpisałem.... dobra moje pytanie to "dlaczego jeśli jestem taki ah i oh to nikt na mnie nie zwracał uwagi? ;P" głupie pytanie, dobra... tak w ogóle witam użytkowników bo dopiero sie zarejestrowałem . Pozdro 4 all
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 21 Kwi 2003 Posty: 1093
Wysłany: Nie 29 Sie, 2004 15:25
Wiem, wiem... też mam takiego przyjaciela, który wie o mnie dosłownie wszystko... i dlatego też wie, co do niego czuję - czyli wielką, ogromną przyjaźń. Ale nie wiem czy chciałabym z nim chodzić... Chyba nie... Nie, napewno nie mogłabym się całować z przyjacielem.
Ale wiesz co... coś mnie ciekawi... a w ogóel zapytałęś się im czy chcą z Tobą chodzić ? Jeśli nie, to dalej, pytaj ! A jeśli tak, i ogmówiły, to poszukaj gdzieś indziej... Na świecie jest tyle pięknych lasek !
A tak btw, to prawdziwa miłość Twojego życia i tak będzie Twoją przyjaciółką. Dlaczego ? Bo jest tak (chyba tak, hehe, o ile niczego nie pomyliłam ):
-miłość zauroczenia,
-miłość upodobania,
-miłosć pożądania,
-i na samym końcu miłość przyjaźni...
Rzadko kiedy jest w innej kolejności
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Nie 29 Sie, 2004 15:27
ja sądzę, że jestes dla nich tylko przyjacielem, formą kogoś kto chociaz jest innej płci potrafi je zrozumieć i wytłuamczyć dlaczego z facetami tak ejst, poczekaj a w końcu jakaś dziewczyna oprócz "lubienia Cię" w końcu Cie pokocha...
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Nie 29 Sie, 2004 15:33
bo co do osoby lubianej, dziewczyny są dość wstydliwe i bojaźliwe więc boją się, że osoba lubiana je odtrąci bo ma dziewcząt na pęczki, a o takiego mniej znanego nie muszą się martwic że je zostawi, logiczne =P
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 21 Kwi 2003 Posty: 1093
Wysłany: Nie 29 Sie, 2004 15:40
A ja jestem innego zdania... myśle, że poprostu ten Twój kolega jest przystojy i dlatego dziewczyny do niego lecą jak ćmy do światła, hehe A nie lubiany jest wśród chłopaków dlatego że ma tyle wielbicielek
A Ty ciesz się, że potrafisz być dobrym przyjacielem dla wielu dziewczyn, a nie plejboyem na kilka dni
I nie oddawaj się tylko muzyce ! Dziewczyn też musisz szukać ! Bez pracy nie ma kołaczy... bo to Ty jesteś chłopakiem... i Ty powinieneś poprosić dziewczynę o chodzenie, a nie ona Ciebie, nie ? Przynajmniej mi się tak zdaje... dla mnie byłoby trochę krępujące prosić chłopaka o chodzenie
hmmmm fakt.. ale on nie jest lubiany tez przez spore grono dziewczyn . A ja szukam szukam. . Fakt ze ostatni jego związek skonczył sie po 2 dniach. Najdłuzszy trwał 8 miesięcy ale jak on to mówi "chocił z nią z nudów" :/. Dobrze ze ja taki nie jestem.
Moze dlatego wlansie nie jest lubiany ze chodzac z dziewczyna traktuje ją jak osobe by sie pochwalić, a nie traktuje ją z uczuciem? On zapewne jest typem bajeranta i dlatego dziewczyny na niego leca, ale jak go poznaja blizej to juz nie widzą w nim nic szczegolnego:) Powiem Ci jedno-gorsza jest bajera ktora dziala tylko kilka dni, o wiele lepsza i cenniejsza jest naturalnosc, to co w Tobie nigdy nie minie i co zawsze bedzie urzekało Dlatego nie lubie bajerantów bo po jakims czasie staja sie nudni i taki to zwykle dziewczyny powaznie nie traktuje. Tylko tak właśnie na popis. Poza tym prawdziwa miłość zaczyna sie od przyjaźni (wg mnie, poniewaz to jest naturalne, a dlaczego? Bo partner powiniene być również Twoim przyjacielem, nie tylko kochanką/kiem ale prawdziwym kompanem zyciowym), wiec może kiedys Twoja dobra koleżanka czy nawet przyjaciółka zakocha sie w Tobie na to potrzeba troche czasu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach