Wysłany: Sob 11 Wrz, 2004 15:11 czy jestem normalna
witam wszystkich jak wiecie mam 18 lat i ostatnio zaczełam sie zastanawiać czy ja jestem normalna czy przypadkiem jest ze mną coś nie tak a zaczęłam ise nad tym poważniej zastanawiać po rozmowie z pewnym chłopakiem z gg.otóż jestem już troszke stara i nie mam chłopak,jestem z natury dość nieśmiała osobą i z nowo poznanymi ludżni na zywo nie mam o czym rozmawiać a co dopiero z chłopakami dużo czasu upłynie zanim danej osobie zaufan (tak jest np w szkole).nigdzie praktycznie nie wychodzie bo późno wracam ze szkoły(ok godz.17,1 i nie mama czasu na prywatne zycie tylko dom,szkoła,dom,szkoła.przez to wszystko nie mam nawet zbyt wielu przyjaciół z którymi mogłabym nap w weekwndy wychodzić - choć i wtedy nie ma zbytnoi czasu.wydaje mi sie ze ze mną jest coś ie tak.nie wyobrażam sibie poznać jakiegoś chłopaka i powiedziec mu że jest pierwszym powaznym chłopakiem w moim zyciu a co dopiero że jestem jeszce dziewicą on mnie wyśmieje.nie wiem co robić czy naprawd jest ze mną aż tak żle
Gość
Wysłany: Sob 11 Wrz, 2004 15:43
hej! mówisz że wracasz ze szkoły około godziny 17:00...o tej porze to sie dopiero wszystko rozkreca! przecież możesz chodzic na dyskoteki! tam zawsze z kimś sie pogada! jesli nie miałaś jeszcze chłopaka takiego "na powaznie" to moze poprostu nie jesteś jeszcze na niego gotowa, bo gdy chłopak do Ciebie podchodzi to nie masz z nim o czym gadać. Jeśli chłopak podchodzi to sie nawija żeby chociazby temat podtrzymać! Pytasz sie czym sie zajmuje, interesuje, gdzie sie uczy....itd. Gdy chłopak bedzie juz Toba zainteresowany to moze cos z Tego bedzie. A to ze jestes dziewicą to normalna sprawa! Ja sobie powiedziałam że dziewcictwa nie strace do 20 roku życia (wróżka mi powiedziała że bede matka w wieku 19 lat:P). mam nadzieje ze znajdziesz sobie jakieś towarzystwo..pozdro papa:)
Ja nic nie dodam ... girl_in_back napisala to co ja mialam =P .
girl_in_back chodzisz do wrozki ?
Tavion Gość
Wysłany: Sob 11 Wrz, 2004 19:46
girl_in_black, świetna wypowiedź
A do wróżki więcej nie pójdę. Miałam wygrać w Lotto i nic nie wygrałam
Za to uwielbiam kupować losy i papużek. Na starówce jest taka cyganka. Jej papużki wyciągają dziobem karteczkę z przepowiednią.
Lubię na to patrzeć
biśka Gość
Wysłany: Nie 12 Wrz, 2004 21:11
Wcale nie jesteś nienormalna, cóż to za dziwne pytanie? Kiedy czytałam Twój post, czułam się tak, jakbym czytała o sobie... (tyle że jestem rok młodsza od Ciebie) Ja mam wrażenie, że nie pasuję do tego świata i w ogóle, myślałam, że nie ma już na świecie ludzi nieśmiałych (jak ja)... Dziękuję, podniosłaś mnie na duchu, wiesz?
nie ma za co tylko że to utrudnia mi życie w pewnym stopniu.czasami myśle sobie ze bede starą panną,że nigdy nie bede miała chłopaka i nigdy nie wyzwole sie od tej nieśmiałości
KoT Gość
Wysłany: Pon 13 Wrz, 2004 21:36
Nieśmiałość w życiu jest cechą najzupełniej normalną i każdy ją ma, tylko niektórzy w tak nikłym stopniu, że jej nie widać. A przyjaciół, znajomych, dyskoteki...To wszystko da się znaleźć. Kwestia siły woli
Pozdrawiam - Oddany KoT
To, że jesteś jeszcze dziewicą, i że nie miałaś chłopaka na poważnie, wg. mnie świadczy tylko dobrze o Tobie. Bo jak byś mu powiedziała, że miałaś już chłopaka, to mógł by sobie pomyśleć, że zerwał z Tobą bo jesteś jakaś tam
pozdrawiam
_________________ Patataj...
Luka - tęsknie za Tobą konisiu...
Rysio Gość
Wysłany: Wto 14 Wrz, 2004 13:54
Wiesz być dziewica to nie wstyd to zaszczyt, to przywilej, niewiele dziewcząt zachowuje dziewictwo dlugo. Stracenie dziewictwa w mlodym wieku to wcale nie sukces a raczej glupota. Po drugie ja mialem pierwsza dziewczyne dopiero w wieku 20 lat i bylo to zbyt wczesnie.
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Wto 14 Wrz, 2004 18:23
klacz napisał/a:
To, że jesteś jeszcze dziewicą, i że nie miałaś chłopaka na poważnie, wg. mnie świadczy tylko dobrze o Tobie. Bo jak byś mu powiedziała, że miałaś już chłopaka, to mógł by sobie pomyśleć, że zerwał z Tobą bo jesteś jakaś tam
pozdrawiam
Sorry Klacz,ale nie bardzo rozumiem. Jeśli ktoś miał chłopaka wcześniej to źle o nim świadczy? Wow,to ja się zaliczam do tej grupy...Jestem jakaś nienormalna bo miałam chłopaka przed 20 rokiem życia?
Ale z tym,że utrata dziewictwa w młodym wieku raczej swidczy o głupocie to się zgodzę.
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Nie 19 Wrz, 2004 21:31
Wiesz Tavion, na pewno nie w wieku 12,13 lat. Bo taka dziewczyna to jeszcze GÓWNIARA tyle Ci powiem. I sama nie wie,co robi. Mówiłam o takim "młodym wieku". Z resztą każdy decyduje za siebie,ja tam nikomu nie bronię, tylko to jest moje zdanie, że w wieku 12-14 lat utrata dziewictwa to czysty "szpan" i głupota.
To, że jesteś jeszcze dziewicą, i że nie miałaś chłopaka na poważnie, wg. mnie świadczy tylko dobrze o Tobie. Bo jak byś mu powiedziała, że miałaś już chłopaka, to mógł by sobie pomyśleć, że zerwał z Tobą bo jesteś jakaś tam
pozdrawiam
Sorry Klacz,ale nie bardzo rozumiem. Jeśli ktoś miał chłopaka wcześniej to źle o nim świadczy? Wow,to ja się zaliczam do tej grupy...Jestem jakaś nienormalna bo miałam chłopaka przed 20 rokiem życia?
Ale z tym,że utrata dziewictwa w młodym wieku raczej swidczy o głupocie to się zgodzę.
No bo mi chodziło o to, że nie że jak ktoś miał chłopaka, to odrazu źle świadzczy. Tylko że no... bo jednak gdybym była chłopakiem(cud Boski że nie jestem:P) to bym sobie pomyślała, że to jakaś nie dojrzała, miała chłopaka, straciła 'przy nim' dziewictwo i nie wiadomo co jeszcze. Ale ja patrzę od strony negatywnej, bo wcale tak pomyśleć sobie by nie musiał z kolei pisząc ten post, zapomniałam, że dziewczyna ma już 18 lat...jakoś mi się kojarzyło że ma z 15
_________________ Patataj...
Luka - tęsknie za Tobą konisiu...
KoT Gość
Wysłany: Pon 20 Wrz, 2004 08:42
Dzień dobry.
Temat zszedł na dziewictwo, więc i ja się wypowiem. Wg mnie dziedzictwo jest cnotą, czymś, co jest dowodem na kompletną niewinność i czystość kobiety. Co do wieku, w którym "dopuszczalne" jest stracenie go...Każda dziewczyna jest inna i wybiera wcześniej albo później. Te 15 lat to jak na moje jeszcze za mało, ale może jestem staroświecki... Dla mnie dziewczyna zachowująca dziewictwo do...Nie będę mówił ilu, bo sam nie wiem, w każdym razie na pewno dalej jak 15 lat jest kimś opanowanym, niewinnym, na pewno nie dziwnym. Natomiast dziewczyna, która dziewictwa nie zachowała...Cóż. Może wybrała szybciej? Na pewno nie jest kimś gorszym. Może dała się ponieść emocjom, ale trzeba przyjąć do wiadomości, że mogła z pełną świadomością swoich czynów zrobić to wcześniej. To wyłącznie jej wybór.
Pozdrawiam
PS: Znowu jakoś tak dziwnie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach