to prawda Christina,Kylie, Britney są niskie wszystkie nie przekraczają 158cm, a najmniejsza z nich jest Kylie (wszędzie piszą jaka to ona filigranowa)
p.s ja mam 15 lat i mam 156cm
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 01 Lis, 2004 18:04
Agentka napisał/a:
to prawda Christina,Kylie, Britney są niskie wszystkie nie przekraczają 158cm, a najmniejsza z nich jest Kylie (wszędzie piszą jaka to ona filigranowa)
p.s ja mam 15 lat i mam 156cm
Łał, to fajnie, ja nie przekroczę nawet 150 cm wzrostu, a co dopiero te 158 cm wzrostu...
niemartw się ja tez zawsze byłam (i chyba jestem) najmniejsza w klasie,kiedyś chodziłam nawet do endokrynologa (gdzieś czytałam że ty chyba też , jeśli się nie mylę)ale teraz jakos wyglądam z tym 156 cm wzrostu i się nieprzejmuję niskim wzrostem bo ta endok. powiedziała że może bede mieć nawet 168cm (tyle co moja siora)więc głowa do góry
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 01 Lis, 2004 20:05
Te wszystkie giwazdy są POTWORNIE niskie, tylko buty na big szpilkach sprawiają efekt, że wyglądają na wyższe. No i MAGIA TELEWIZJI...
KoT Gość
Wysłany: Wto 02 Lis, 2004 06:35
Witam
Hm...Mam coś koło 181-183 cm wzrostu i mam sąsiadkę (17-19 lat), która siega mi ledwo do ramienia...Czyli daję jej - mało W każdym razie ta dziewczyna ma chłopaka
Pozdrawiam
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 02 Lis, 2004 08:59
Hehe Ja mam w klasie (2 gimnazjum) kolegę, który mi sięga po ramię (ja mam 172 cm wzrostu) I był u lekarza (jakiegoś tam, nazwy nie pamiętam), więc ten powiedział mu, że conajwyżej urośnie jeszcze 3-5 cm i na tym koniec. Ale on jakoś nie ubolewa - nie może odpędzić się od dziewczyn, mimo, że wygląda jak "dziecko" z 5 klasi SP. Dlaczego tak się dzieje? Bo ma wyje... charakter!
I KleO - nie przejmuj się Głowa do góry
Ale zjechaliśmy na inny temat Hmmm... Moja siostra ma 165cm wzrostu, jej mąż gdzieś tak 175-177cm, i jak idą gdzieś razem, kiedy trzeba się jakoś elegancko ubrać, Asia (moja siostra) ma problem z dobraniem butów, żeby Tomek(mój szwagier) Nie wyglądał z nią jak kurdupel... No bo jednak głupio to wygląda, jak kobieta jest taka wysoka jak jej facet, albo jak jest różnica 20 i więcej cm... Ech... Takie życie. Jak się ludzie kochają to wzrost, wiek, kasa itp. nie grają roli.
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Wto 02 Lis, 2004 18:24
Mycha-z Twojego postu wynika,że to on jest wyższy
KleO-Grr...Pamiętam jak jeszcze jakiś rok temu czytałam posty podobne do tego w których wprost użalałaś się,że nie masz okresu. Nie przejmuj się! W końcu ta chwila nadeszła,każdego to prędzej czy później spotka więc ja nie wiem,czym Ty się teraz przejmujesz(i kto to mówi Dziewczyna,która się poryczała jak zobaczyła krew na majtkach wiec nie powinnam miec prawa głosu no ale dobra ). To prawda,że się nie przestaje rosnąć,po prostu rośnie się wolniej. Niektóre dziewczyny po pierwszym okresie rosną tak minimalnie,że prawie w ogóle ale są to przeważnie dziewczyny i tak już wysokie...A Ty masz niecałe 150, więc masz jeszcze duże szanse.
Napisz,jak sytuacja przedstawia się na dzień dzisiejszy(czy masz okres czy nie). Acha, ja mam 13 lat, 150 cm wzrostu(najniższa w klasie) i ważę 38 kg(tak,tak mroweczka wczoraj weszła na wagę i stwierdziła,ze troszkę jej się utyło ).
Agentka, ty chodziłaś do endokrynologa, ale ja dalej chodzę i muszę powiedzieć lekarzowi, że dostałam okres. Dokładniej można ująć, że dopiero dziś dostałam okres, ponieważ to były tylko małe ślady, tak jakby zapowiadające prawdziwą miesiączkę. Więc opowiem Wam swoje relacje
Gdy szłam do szkoły z koleżanką, coś zaczęło mi cieknąć i wiedziałam, że to krew miesiączkowa, a nie wydzielina śluzowa, ponieważ ostatnio (od 3 - 4 dni) miałam zanik śluzu i gdy sprawdziłam (zrozumcie, musiałam, byłam ciekawa co się dzieje), to wydzielina była taka galedkowata, a dokładniej była już taka bardziej 'zbita'. To się działo w sobotę, 31.10.2004 roku. W tym temacie jest już opisane co się wtedy wydarzyło. Na drugi dzień, na cmientarzu (dzień przed Wszystkim Świętymi, aby było trochę luzu, więc przed moimi urodzinami ), zaczęło mi coś cieknąć, a gdy już wróciłam do domu, poszłam do toalety i zobaczyłam plamę. Jedna plama, co nawet nie przeciekło mi nic. Na następny dzień coś tam mi wyszło, ale troszkę żółtego tego 'zbitego', czyli wydzielina; więc kolor biały mieszając się z odbrobinką krwi ( czyli wydzielina śluzowa z krwią), powstał kolor żółtawy, wpadając lekko w pomarańcz. Więc jak już szłam do tej szkoły z koleżanką (02.11.2004 - dzień po moich urodzinach ), to zaczęło mi coś cieknąć. A co najgorsze... miałam pierwszy WF! Coraz więcej mi ciekło, coraz mniejszy odczuwałam komfort. Na WF myślałam już, że zaczyna mi przeciekać. Na szczęście miałam wkładkę higieniczną, co wzięłam sobie na wszelki wypadek. Nic mi na szczęście nie przeciekło (byłam już w domu i sprawdziłam), ale mało brakowało. Teraz już nic nie mam. Nic mi nie 'leci'. Czy przy pierwszej miesiączce zawsze jest takie słabe krwawienie? Wcale mnie nic nie bolało. Tylko najwyżej jajnik, co myślałam od miesąica, że to wyrostek robaczkowy mnie boli. Myliłam się. A macica mnie nie bolała, może odczuwałam coś tam, ale tak naprawdę, to mnie nawet to nie bolało. Dobrze, że nie mam bolesnej miesiączki
Mam dwa kalendarzyki na zakreślanie dni, w którym dostaję miesiączkę. Jeden mam z paczuszki, którą dostałam na prelekcji w szkole z pielęgniarką, no, nie tylko ja, ale wszystkie dziewczyny, co chodziły do 6 klasy, a teraz chodzimy do II gimnazjum
Drugi kalendarzyk mam z gazety Viva lub Gala (nie pamiętam ). Musze sobie właśnie zakreślić ten dzisiejszy dzień ^^'
Dopisek - spoko, nawet jeszcze Twojego postu nie przeczytałam mroweczko i opisałam co do słowa, właśnie dokładnie o dzisiejszym dniu i nie tylko. Aha! Ja ważę miezy 34 - 35 kg przy wzroście 146 / 147 cm, więc różnię się od Ciebie wagą między 3 - 4 kg, a wzrostem 3 - 4 cm. Za to jestem strasznie chuda! Jesteś chuda? Jeśli nie jesteś chuda (przynajmniej coś tam czytałam, że jesteś odpowiedniej masy ciała), to tak jakby u mnie nie powinno być zbytniej różnicy, bo odejmując odpowiednio wzrost i wagę od Twojego, powinnam wyglądać tak samo jak ty (jeśli chodzi o mase ciała), ale od wzrostu jak wiadomo jestem niższa i podsumując naszą masę ciała, powinnyśmy wyglądać tak samo (mówię jeszcze raz - chodzi mi tylko o masę ciała ).
Ostatnio zmieniony przez mroweczka dnia Wto 02 Lis, 2004 19:06, w całości zmieniany 2 razy
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Wto 02 Lis, 2004 18:33
Pierwsze miesiączki lubią płatać figle.
KleO, weź sobie teraz jeden kalendarzyk na ten rok bo się kończy( a prawdopodobnie już w tym roku okresu nie dostaniesz,więc szkoda kalendarzyka ) a drugi weź sobie na rok 2005 .
<b>Mroweczka:</b> No bo on jest od niej wyższy, ale jest to na tyle mała różnica, że gdy Asia założy wysokie obcasy, to jest jego wzrostu.
<b>KleO:</b> A nie dostałaś paczuszki O.b? Tam jest kalendarzyk, taki niebiesiuchny
Aha, zgadzam się z mroweczką. Ale zawsze można samemu zrobić sobie kalendarzyk. Faktycznie, trochę Ci się nie opłaca...
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 02 Lis, 2004 19:05
Przeczytajcie dopisek, bo znowu coś dopisałam
sunny Gość
Wysłany: Pią 05 Lis, 2004 21:36
Kleo, myślę, że jeszcze urośniesz! Sama nie jestem za wysoka a na dodatek mam wielkie stopy (wzrost- 159 cm, nr buta - 42)! Wiesz jak to smiesznie wygląda? Sama chciałabym urosnąć te 10 cm... Na pocieszenie mogę Ci jeszcze powiedzieć o moich dwóch koleżankach. Obie były jedne z najniższych w klasie (na pewno między naszym wzrostem była różnica kilku centymetrów). Jak zobaczyłam sie z nimi w szkole po wakacjach, zatkało mnie. Były prawie mojego wzrostu! Więc widzisz być może nie jesteś "skazana" na niski wzrost :D 3mam za Ciebie kciuki. Pozdrawiam!
sunny Gość
Wysłany: Pią 05 Lis, 2004 21:37
Kleo, myślę, że jeszcze urośniesz! Sama nie jestem za wysoka a na dodatek mam wielkie stopy (wzrost- 159 cm, nr buta - 42)! Wiesz jak to smiesznie wygląda? Sama chciałabym urosnąć te 10 cm... Na pocieszenie mogę Ci jeszcze powiedzieć o moich dwóch koleżankach. Obie były jedne z najniższych w klasie (na pewno między naszym wzrostem była różnica kilku centymetrów). Jak zobaczyłam sie z nimi w szkole po wakacjach, zatkało mnie. Były prawie mojego wzrostu! Więc widzisz być może nie jesteś "skazana" na niski wzrost :D 3mam za Ciebie kciuki. Pozdrawiam!
P.S. Mam prawie 14 lat (za dwa miesiące skończe) i chodze do 1 gimnazjum
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach