Dzieci OnLine

[Basieq]

Witam Wszystkich. Na wstepie chciałam zaznaczyc ze dawno mnie tu nie było :] Mam niewielki problem, aczkolwiek myślę że pomożecie mi go rozwiązać O czym mam rozmawiac z kolegą z klasy z którym zawsze wracam tym samym autobusem i tramwajem ? Aha,zaznacze ze ten kolega troche mi sie podoba, a jak chce mu cos powiedziec, o czyms pogadac to mnie zatyka

[justka007]

Ktoś pytał już o to. Dowiedz sie jakie są jego zainteresowania i o tym porozmawiajcie.

[KoT]

Witam.
- I jak na xxx? Jak Ci poszło?
- Wyglądasz na przybitego. Co się stało?

Na razie więcej mi do głowy nie wpadło, ale możesz zacząć od szkoły, ew. przejść na tematy bardziej osobiste ("Jak z xxx?") Zbierz się w sobie i spróbuj.
Pozdrawiam

[Femme Fatale]

Ja bym postawiła na typowe pytania szkolne typu: Jak było w szkole? Odrobiłeś lekcje? A ten nowy temat z fizyki jest naprawdę trudny, blablablaa... Albo ploteczki Facetów też to interesuje (przynajmniej tych, których znam - lubią wiedzieć co w trawie piszczy. tylko nie przeszadzaj, zeby nie wziął Cię za jakąś plotkarkę ) No, np. - A słyszałeś, że XXX cośtamcośtam? Nie bój się, faceci nie gryzą.

[Juwenta]

Najlepiej jest właśnie zacząć rozmowe od tematów szkolnych skoro razem wracacie ze szkoły, później rozmowa sama sie rozwinie i przejdziecie do innych tematów, bardziej prywatnych. Zacząć można właśnie od pytań typu jak w szkole, jak klasówka, czy rozumiesz cos z z tej fizyki mozna powiedziec o smiesznych sytuacjach jakie sie wydarzyly, o nauczycielach

[Basieq]

No bo, my sie niby znamy od wrzesnia nie? I po prostu ja zawsze jak gadam z chłopakiem to mnie zatyka i boje sie cokolwiek powiedziec eby gafy nie zrobic. Mam kilku kumpli w klasie z 5ktorymi moge normalnie gadac smiac sie itp. Ale jak chce z tym kolega z klasy to mnie zatyka... No wiecie, on mi sie troche podoba :]

[KoT]

Witam.
To już wchodzi w grę nie nieumiejętność prowadzenia konwersacji, lecz nieśmiałość. Przygotuj sobie w myślach schemat. To, o czym powiesz i jakie pytania zadasz. Byle nie za długi, bo jeżeli będziesz miała wszystko przygotowane, to spontaniczność całego przedsięwzięcia zaniknie. Przygotowane parę pytań i jesteś gotowa. Potem ładnie otwieramy buźkę i mówimy...Najlepiej przed takim krokiem siebie samą przekonać, że naprawdę chcesz to zrobić i gafy na pewno nie strzelisz.
Pozdrawiam