Teraz ja poczebuję pomocy. =) Zakochałam się w chłopaku o 5 lat starszym. Coś do niego czuję. Ogulnie jest super. Smiejemy się razem, wygłupiamy itp. jak dobrze koeldzy. I teraz największy problem tkwi w tym że on też cos do mnie ma, ale ja jestem dla niego za młoda. Ponoć nie zachowuje się jak typowa 13-nastka. Jestem bardziej dolżalsza i wogule przynajmniej tak mi mówią. Tylko co ja mam teraz zrobić? Ostatnio jak myślałam nad tym wszystkim to postanowiłam poczekać, bo ja sama nie jestem na to gotowa zeby byc z kimś. Ale czy to dobry pomysł? Ja nie wiem czy potrafiłabym być z kimś tak wogule =) Proszę o odpowiedz iz góry dzięki =)
_________________ Słowami nie określe tego co czuje,
i wciąż myśle że coś zepsuje.
Ze coś pujdzie nie tak,
i znów zostane sama jak wrak.
Chce byś wyszeptał słowa,
dzięki którem mój smutek się schowa.
Byś słał uśmiech swój,
I był cały mój!!
kradziejka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 28 Sty, 2005 16:06 Re: Dzwine...
Nike007 napisał/a:
Zakochałam się w chłopaku o 5 lat starszym.
nie zakochałaś sie, na 90% on ci sie tylko podoba
Nike007 napisał/a:
Ogulnie jest super
ó!!!
Nike007 napisał/a:
ale ja jestem dla niego za młoda.
może to prawda?
Nike007 napisał/a:
Ponoć nie zachowuje się jak typowa 13-nastka. Jestem bardziej dolżalsza i wogule przynajmniej tak mi mówią
jeśli twierdzisz że podobasz sie facetowi starszemu o 5 lat to zachowujesz sie jak typowa niedojrzała 13 latka
a co do bycia z nim hm... jesteś zamłoda, nie czujesz tego? faceci w wieku 18 lat powinni mieć dziewczyny w wieku 17 - 16 lat
Ja nie powiedziałam że się zakochałam!! A po za tym sorry, on mi to sam powiedział że gdybym była starsza to by był ze mną!! I nie rób ze mnie dziecka któremu się wydaje że może mieć każdego!! A po za tym pytałam sie czy to jest dobry pomysł zebym poczekała, bo mi się wydaje że tak!! Chce tylko wiedzieć co wy o tym sądzicie!! I jeszcze raz powiem: Dla mnie słowo miłośc jest za wielkie w moim wieku. Czeba je z rozważnoscią wymawiać!!
_________________ Słowami nie określe tego co czuje,
i wciąż myśle że coś zepsuje.
Ze coś pujdzie nie tak,
i znów zostane sama jak wrak.
Chce byś wyszeptał słowa,
dzięki którem mój smutek się schowa.
Byś słał uśmiech swój,
I był cały mój!!
kradziejka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 28 Sty, 2005 16:27 Re: Dzwine...
Nike007 napisał/a:
Zakochałam się w chłopaku o 5 lat starszym.
Nike007 napisał/a:
Ja nie powiedziałam że się zakochałam!!
idiote ze mnie robisz?...
blackLady -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 28 Sty, 2005 16:42
Nike powiem ci jedno: kręcisz coś... A w ogóle jest tyle dziewczyn w wieku 16-18 lat, a ty masz 13, wiec myśle, że mogłabyś se dac spokój z tym chłopakiem... To jest MOJE z danie o tej sprawie, a i tak zobisz jak chcesz....
Moim zdaniem powinnaś chyba pocekać albo zostancie przyjaciólmi ( chociaz dla mnie nawet znajomośc 13- latki 18-latkiem jest dziwna no ale nic he he...) Jak cie lubi ( nie chciałam użyc słowa kocha ) to poczeka... To moje zdanie...
_________________ ==> ...::: JeSt Mi SmUtNo JeSt Mi ŹlE Bo TaK BaRdZo KoChAm CiĘ :::... <==
Aren -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 28 Sty, 2005 17:03
zwariowana_jedenastka napisał/a:
jest tyle dziewczyn w wieku 16-18 lat, a ty masz 13, wiec myśle, że mogłabyś se dac spokój z tym chłopakiem... ....
Jdenastka ma chyba rację, na śwecie jest tyle dziewczyn w których on moze się zabujać i nie wiem czy będzie ,,czekał na ciebie,, rzeczywiście, mozecie zostac przyjaciółmi, przynajmniej nie będzie jakiejś tragedii ze sie ,rozstaliscie,
inspektor_nr4 -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 28 Sty, 2005 19:49
racja, lepiej poczekać ale do tego czasu kumplować się można
Stokrotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 28 Sty, 2005 19:54
Niom Nike coś tu kręci.... Ale jeżeli tak bardzo chcesz go mieć to się szczeże do niego uśmiechaj i puszczaj oczka... Los sam potoczy sie dalej
inspektor_nr4 -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 28 Sty, 2005 21:10
dorota93 napisał/a:
Niom Nike coś tu kręci.... Ale jeżeli tak bardzo chcesz go mieć to się szczeże do niego uśmiechaj i puszczaj oczka... Los sam potoczy sie dalej
Znam takich typów że jak do nich jakaś laska zarywa, to dla beki udają że są nią zainteresowani. potem dla jaj potrafią z nią chodzić, a na końcu mówią że "to nie było serio".
mi tam wystarczyłaby sama przyjazn=] niech koles zdecyduje czy chce wiecej ^^ hyhy
ciesz sie,ze cie nie nienawidzi ;]
Ale wole nie pozwalac mu na zbyt duzo bo im starszy tym wiecej bedzie od ciebie oczekiwał i wiecej by wymagał :]
inspektor_nr4 -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 29 Sty, 2005 11:47
Gabra napisał/a:
mi tam wystarczyłaby sama przyjazn=] niech koles zdecyduje czy chce wiecej ^^ hyhy
ciesz sie,ze cie nie nienawidzi ;]
Ale wole nie pozwalac mu na zbyt duzo bo im starszy tym wiecej bedzie od ciebie oczekiwał i wiecej by wymagał :]
no to fakt im starszy tym ma większe wymagania, szczególnie co do niektórych rzeczy
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Sob 05 Lut, 2005 21:16
Jeżeli by Cie kochał, wiek nie robiłby mu różnicy...
inspektor_nr4 napisał/a:
Znam takich typów że jak do nich jakaś laska zarywa, to dla beki udają że są nią zainteresowani. potem dla jaj potrafią z nią chodzić, a na końcu mówią że "to nie było serio".
Przecież to jest okropne! Ale sami pożałują jak naprawde ktoś im się spodoba...
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 21 Kwi 2003 Posty: 1093
Wysłany: Sob 05 Lut, 2005 22:58
Akacja12 napisał/a:
Jeżeli by Cie kochał, wiek nie robiłby mu różnicy
Genau. Prawdziwa miłośc polega na tym, że nie patrzy się na wiek.
Poza tym wg mnie sama nie wiesz co mówisz, czyli historia (przynajmniej w części) zmyślona, że to tak nazwę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach