Dzieci OnLine

[misiaczek19]

Może sie bede powtarzała, moze ktos mi zarzuci że juz taki temat był, ale jednak to napisze!!
Chodze do klasy z pewna dziewczyną!! Lubimy sie, ona mi mowi rózne tajemnice (o kotrych wiem tylko ja(no i siostra)) a ja jej, obydwie wiemy że pozostanie to tylko miedzy nami!! Chodzimy razem z nasza paczka na piwo, lubimy sie smiac i rozmaiwać, tylko martwi mnie to że ona nie zawsze ma dla mnie czas, czasem mam wymowki, nie pisze sms tak sama od siebie!!! (tłumaczyła mi że pisze wtedy kiedy musi) ale martwi mnie to!! ja ja uwazam za przyjaciółke, zrobiłabym dla niej bardzo duzoi ona pewnie dla mnie tez gdybym ja poprosiła ale boje sie ze moze ona mnie nie uwaza za przyjaciółke tak jakja ja Nie wiem co wy o tym myslicie czy to przyjaźń?? wiem ze nie znacie naszej sytuacji od środka, ale czy z tego opowiadania mozecie wywnioskowac cos??
czekam na wasze odpowiedzi

[ajeczka11]

Więc tak ja nie zman was i wg. mnie powinnaś siez nią spotkac i szczeże pogadać np. w kawiarni! Wytłumacz jej czago oczekujesz od niej -jeśli jej sie to podoba jesteście razem jeśli nie to niech spada!
Przecież przyjaciólki są zawsze razem są szczere i OK! I co najwazniejsze mają zawsze dla siebie czas! Odpisują nawet na drobne SMSKI ! A z tego co piszesz ona tak nie robi:/
Zdaje sięze to nie jest prawdziwa przyjań...Owszem może zdradzacie sobie tajemnice ,ale toc co? Uwazaj bo jeśli jeszcze jedna osoba stanęła między wami ona moze jej to powiedzieć...
Muszi ją koniecznie zapytać o co jej chodzi! A moze to tylko mama jej czegoś zabrania,a ona nie chce ci powiedzieć? Lepiej zapytaj ja o to! To ważne!!

Pozdrawiam

[panienka_wierzba]

eeee przeciez nie trzeba odpisywac na kazde drobne sms'ki
nie mozna miec ZAWSZE czasu
czasami cos wypada, czasami nie mozna
po nicku widze masz 19 lat chyba, moze ma jakąś pracę na boku której musi się poświecac
czy szkoła
moze tez byc tak ze po prostu nie stac jej na ciągłe odpisywanie na sms-y i takie tam
a moze to tylko z Twojej strony jest przyjazn? a z jej kolezenstwo
a co do poprzedniczki
dlaczego od razu ma spadac? przecież samo w sobie jest piekne miec dobrą znajomą
przyjaźń nie jest 'od razu' przyjaźń musi się rozwinąc

[Dumelek]

Ja myśle że potrzebujecie troszke przerwy w waszej przyjazni bo sama juz sie otym przekonałam

[Merkavoth]

Eee, dziewczęta, jak zawsze demonizujecie :]

Ja spotykam się z kumplami raz w tygodniu, czasem nawet nie, a każdy by za drugiego życie oddał, wiem to. Weszłaś w taki wiek, że człowiek zwyczajnie MOŻE nie mieć czasu, jak CHOCIAŻBY przygotowuje się do matury (albo studiuje, nie wiem jak w waszym przypadku).

Wrzuć na luz, gdyby moja dama tak się przejmowała za każdym razem gdy nie odpisze na sms...byłbym pewno sam...

[nidhogg]

[wyedytowane przez nidhogg - nie mam do powiedzenia nic w temacie przyjazni]

[sloneczko]

hmm no jak na moje to ni ma sie czym przejmowac! mozhe poprostu ni ma czasu na odp na esy aj roznie to mozhe byc:) skoro widzisz jakies niepokojace oznaki ze cos jest z nia nie tak to poprostu powiedz jej to ale z tego co piszesz to wydaje mi sie ze jest wszystko ok:)

[Mia]

oh...taki problem mieć jest ludzką rzeczą ale te kłopoty się same nie rozwiążą. Trzeba pomyśleć... porozmawiaj z nią, wytłumaczcie sobie pewne sprawy...może jej chodzi o coś innego...? a może właśnie już nie chce sięz Tobą przyjaźnić. Poradze Ci-nie powierzaj jej sekretów jeśli nie masz do niej zaufania. A jak ona te sekrety WYDA ? To oto już się musisz martwić sama... życzę powodzenia

[misiaczek19]

ale nie wszyscy chyba dokładnie przeczytali i nie rozumieja w czym problem!!
ufam jej bardzo i wiem ze moge jej wszystko powiedziec, wiec to nie jst problem!! dobrze sie dogadujemy, lubimy rozmawiać, pic razem piwo, wygłipac sie i wszystko to co lubia robisz razem dziewczyny!! no moze nie chodzimy razemna zakupy!!! ale moj problem polega na tym że nie zawsze ona ma czas, tylko nie wiem czy tylko dla mnie czy ogolnie!! martwi mnie to bo jakbym chciała z nia gdzies isc czy jechac to ona nie moze!! o to mi chodzi!! i boje sie ze ja nie jestem dla niej przyjaciółka!!

[Merkavoth]

No, jeżeli to wygląda tak jak opisujesz, to najlepszym rozwiązaniem byłoby po prostu usiąść gdzieś i szczerze, szczerze...