Wysłany: Pią 08 Kwi, 2005 16:10 jak odradzić .......
....samobójstwo. jestem optymistką ale ostatnim czasie dookoła mnie są sami pesymiści i to nie tacy zwykli tylko tacy co uważają że życie jest do du** i chcą się go pozbyć staram się ich odciągać od takich zamiarów ale tego jest coraz więcej cztery moje kumpele już sobie podcinały żyły ale na szczęście nic większego niż krótka wizyta w szpitalu im się nie stało bo zawsze ktoś zdążył przyjść i zobaczyć co się dzieje a teraz jeszcze do tej grupy którą staram się trzymać z dala od pomownego zrobienia sobie krzywdy doszły jeszcze dwie osoby kumpela której co wizytę u niej wyżucam z szawki żyletki i daję jej wykład i niedawno pojawił się kumpel co też wspomina o samobójstwie jak im wytłumaczyć że warto żyć nie chcę aby stało im się coś złego bardzo mi zależy na nich więc proszę odpowiedzcie i to nie dla dodatkowych postów tylko dla ratowania życia nastoladków.
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Pią 08 Kwi, 2005 16:14
Oj pomoz im ... ja stracilam pare osob .... wielu osobom udalo mi sie pomoc
Tak to bywa ze przychodza chwile zwatpienia kazdemu sie chyba zdarza :>
Wazne zeby wtedy miec osobke ktora pomoze
najwazniejsze to znalezc przyczyne ...
np jesli jest to szkoła ... to pomoc w lekcjach etc
jesli dom ... pogadac wyciagac czesto na dwor etc etc
jesli milosc ... zabrac w jakies fajne miejsce nma tzw "podryw" :>
To tak ogolnikowo bo dla kazdego jest inna recepta
Gabra -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 08 Kwi, 2005 16:16
powiedz ze zalowali by napewno bo przed mini jeszcze wiele a kryzysy sie kazdemu zdarzaja,wierz mi,mowie prawde,dodaj im otuchy.
tak to ja akurat wiem ale z 2 osobami z mam słaby dość kontakt mimo że chodzę z nimi do klasy a nie chcę żeby coś im się stało ja dowiaduję się o tym dopiero po fakcie(jak zaczynają nosić długie rękawy, a nauczycielą że prążki od nadgarstka do ramienia to uczulenie a dopiero jak to zuważam i dę spytać się ich kumpel czemu ich nie powstrzymały te odpowiadały że to nie była ich sprawa więc się niewtrącały) one już raz to zrobily mogą zrobić znowu boję się o nie może coś jeszcze wymyślicie proszę
Postaraj sie ich zachecić do szukania zaiteresowań. Mozę sama znajdź im zajęcie to przestaną o tym myśleć. Spróbuj!!!
_________________ "Never let the fear of striking out keep from playing the game"
Aren -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 08 Kwi, 2005 16:40
Tamta osoba musi wiedzieć że jest komuś potrzebna, to chyba najlepszy sposób Spędzać z nią/nim więcej czasu, rozmawiać o świecie itd. po prostu zblizyc sie do siebie
Hm... Rozmawiaj i to co zawsze ludziom pomaga: mów im komplementy... "super fryzura', "świetnie wyglądasz" itd. kilka na dzień i może się troszkę polepszyć... Zmuś innych do uśmiechu, a jak coś zachęcaj żeby powiedzieli to co ich boli (będzie trudno..). jakieś wspólne wypady do kina, na pizze... gdziekolwiek byle jak najdalej narazie od problemów. Jak inni docenią smak życia nie będą chcieli się z nim rozstać...
Mi kiedyś pomogły słowa księdza: "Samobójstwo to największy grzech jaki może być"... Nigdy więcej o tym nie myślałam już..
Ant0n -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 15 Kwi, 2005 14:12
Powiedz, ze jak sie zabija, to tez sie zabijesz
;]
ej ludzie nie zachowujcie sie jak w jakims kiepskim filmie? wszyscy chodza w kolo i sie chca zabijac? lol? napewno jak ktos chce sie zabic to nie mowi do kazdego "chce popelnic samobojstwo"
Ja nie znam nikogo kto chcialby sie powiesic
Mozna pomoc np jednej osobie ale nie 10,15,20
_________________ wszyscy maja podpis, mam i ja
tralalalal
Sum 41 rulez
kradziejka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 15 Kwi, 2005 15:17
malina160 napisał/a:
z 2 osobami z mam słaby dość kontakt mimo że chodzę z nimi do klasy
jeśli masz z nimi słaby kontakt to im nie pomagaj nie pchaj się na siłe z butami w ich sprawy o których wiesz że nie masz pojęcia, to im tylko zaszkodzi
Gabra -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 15 Kwi, 2005 22:47
Ant0n napisał/a:
Powiedz, ze jak sie zabija, to tez sie zabijesz
;]
a jeżeli to ich bardziej zachęci to dopiero bedzie!
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Pią 15 Kwi, 2005 22:58
no i tak sie rodza pomysly do zbiorowych samobujstw..
Ant0n -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 16 Kwi, 2005 16:56
wiecie co?
jak zobaczylem zdjecia po nieudanych samobojstwach na o***.com, to mysle, ze nikt, kto je zobaczyl, nie odwazyl by sie na takie posuniecie ;o
Wysłany: Sob 16 Kwi, 2005 17:11 Re: jak odradzić .......
Nie odradzaj, nie pomagaj. To nie mysli samobojcze, tylko rozkapryszona gownazeria laknaca nowych wrazen i podziwu.
malina160 napisał/a:
....samobójstwo. jestem optymistką ale ostatnim czasie dookoła mnie są sami pesymiści i to nie tacy zwykli tylko tacy co uważają że życie jest do du** i chcą się go pozbyć staram się ich odciągać od takich zamiarów ale tego jest coraz więcej
poza. Mialem kumpla ktorego uzewnetrznianie mysli samobojczych zaczelo i skonczylo sie na zostawieniu listu dla rodziny i zastrzeleniu sie, zreszta na pewnej rozmowie z psychologiem rozmawialem o zachowaniach przyszlych samobojcow, i wyszlo na moje - zdecydowana wiekszosc ktora podcina sobie zyly albo nie robi tego na powaznie, albo, cytuje, 'jest za glupia zeby umrzec'.
malina160 napisał/a:
cztery moje kumpele już sobie podcinały żyły ale na szczęście nic większego niż krótka wizyta w szpitalu im się nie stało bo zawsze ktoś zdążył przyjść i zobaczyć co się dzieje
jestem gotow postawic skrzynke mleka ze ciely plytko, i w godzinach kiedy w domu byla wiekszosc domownikow.
malina160 napisał/a:
kumpela której co wizytę u niej wyżucam z szawki żyletki i daję jej wykład
daj jej raz wyklad co ma tymi zyletkami zrobic. Niech przetnie sobie tetnice udowa/szyjna swoje miserable existence, albo przestanie sie wyglupiac.
Anton - co ci przeszkadza napisac 'ogrish.com'? albo 'rotten.com'? Normalne strony, tylko o niecodziennej tematyce. Swoja droga - nie polecam. Osoby o slabszych zoladkach moga nie wytrzymac, a reszta sie znudzi.
_________________ I wiped a silver bullet tear
and with every tear a drem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach