hejka mam duzy problem mam chlopaka chodzimy ze soba od 2 miesiecy calowalismy sie juz na jezyczki spotykamy sie prwie codziennie ogolnie jest super. Tylko dzisiaj on mi powiedzial ze jego kloezanka pocalowala go nieswiadomie w usta i teraz nie moze mu dac spokoju. Moi ze on mnie kocha i ni chce sie ze mna rozstac. Ja go tez kocham doceniam to ze mi o tym powiedzila a nie zatrzymal dla siebie. Ja chce z nim dalej byc co mam zrobic???
NIC jesli on powiedzial ze cie kocha to chyba tak jest ale jesli wciaz mysli o tej kolezance to ja bym sie nad jego zamiarami powaznie zastanowila . na razie obserwuj czy nic sie nie zmienilo i on nadal cie kocha
cóż faktycznie masz bardzo szczerego chłopaka (uszanuj to) , bardzo mało chłopaków to robi ... ale jeśli naprawde pocałowała (ta koleżanka) go wtedy nieświadomie to możesz się nie przejmować ale skoro on powiedział że teraz ona nie daje mu spokoju ... to lepiej uważaj na nią ... poobserówj tą dziewczyne i swojego chłopaka ...
_________________ miłość jest jak żmija : męczy , dręczy i zabija ...
milczenie jest złotem (ale nie zawsze)
Femme Fatale Gość
Wysłany: Sob 02 Paź, 2004 21:46
Czekaj i obserwuj. Bacznie.
KoT Gość
Wysłany: Nie 03 Paź, 2004 06:13
Witam.
O pewnej bliskości, gestach się tak szybko nie zapomina, wraca do nich myślami. Jeśli rzeczywiście to było nieświadomie (ale nieświadomie mogło być spontanicznie, pod wpływem impulsu) to jeszcze nie masz tak wielkiego powodu do zmartwień. Większym jest fakt, że on o tym nie może zapomnieć. Na razie. Rada była jedna, obserwuj go. Ale nie martw się akurat tym, że chłopak tak szybko nie zapomina. Raczej powinny Cię obchodzić relacje między nimi niż jego pamięć, która z czasem zamaże trwały ślad.
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach