Dzieci OnLine

[gerardjedlicze]

Mam taki problem. Mam koleżankę z innej miejscowości a ona ma chłopaka. Ona mnie nie chce bo woli jego. Chcę żeby była moją dziewczyną. Co mam robi. helx pizzz!!

[Nikita]

Nie mozesz nic zrobic. Nie zmusisz jej aby zostala twoja dziewczyna, kiedy ona ma juz chlopaka..

[Ego_centryczna]

Dokładnie. Jeśli ona ma chłopaka i jest jej z nim dobrze, to zrozumiałe, że woli jego niż Ciebie, Gerardjedlicze.
Radzę Ci znaleźć sobie inny obiekt do "zdobycia", najlepiej wolny.
Edit:
Aha, i jeśli ona jest z innej miejscowości, to sytuacja jest jeszcze mniej ciekawa. Problem byłby nawet wtedy, gdyby ona nie miała chłopaka.

[Blanka]

A ile masz lat?

NIe musisz odpowiadać, domyślam się...


Jak mówiły moje poprzedniczki, skoro ona woli jego, nie możesz nic zrobić. I nie radze bawic sie w odbijanie, bo po pierwsze byłbys ogromnym świnią, a po drugie mógłby Ci sie popsuć z nią kontakt.

Jak już to działaj sprytnie... zaprzyjaźnij sie z nią, i gdy pokłóci się z chłopakiem, pocieszaj ją... Ale to tlyko w szczególnych okolicznościach...

[opętana]

[gerardjedlicze]

Sytuacja zmieniła sięod wczoraj. Poznałem chłopaka tej dziewczyny. Fajny gośc ale nie o tym. Razem poszliśmy do mojej miejscowości. (ok 2km) Oni poszli do jej kuzynki. Pózniej sie okazalo ze mieszkam na tej samej ulicy co ona. zaposlili mnie do siebie. od razu wpadlismy sobie w oko, w kazdym razie tak mi sie wydaje. ona nie ma chlopaka. teraz mam nowe pytanie; co mam zrobic zeby ze mna chodzila? sam na razie nie wiem ale codziennie staram sie z nia spacerowac itp. ostatnio jak ja odprowadzalem ją do domu to mnie pocalowala w policzek. Co mam robic??

[Słupek]

[Ego_centryczna]

A mnie się zdaje, że rozumiem przekaz, chociaż błędów nie można odmówić ;p

[Słupek]

[gerardjedlicze]

Nie moja wina ze robie bledy, staralem sie pisac szybko. I one maja podobny charakter tylko po prostu bardziej spodobala mi sie ta kuzynka

[Ego_centryczna]

A kiedy spotkasz dziewczynę, która spodoba Ci się jeszcze bardziej i również będzie miała podobny charakter, to co zrobisz?
Ach, ta dzisiejsza młodzież..

[opętana]

to złamie pierwszej serce, takie skakanie z kwiatka na kwiatek...

[Ego_centryczna]

Opętana, ja to wiem, Ty to wiesz, wszyscy to wiedzą.. mi chodziło o to, żeby sam zainteresowany to powiedział. Jednak ten - milczy.

[Gdulcia]

Milczenie jest złotem

Ehh... Ja tam nie mam nic przeciwko skakaniu z kwiatka na kwiatek. Tylko, żeby na chwasta nie skoczył przypadkiem

[Nikita]

Twój post mnie rozbroił =='' Do czego to właściwie miało być? Weź się lepiej zastanów co piszesz..